Reklama

Joanna Przetakiewicz to ceniona projektantka mody oraz właścicielka marki “La Mania”. Od lat konsekwentnie rozwija swoje biznesy udowadniając, że w kobietach jest siła. Uważa, że kobiety w dzisiejszych czasach same powinny stanowić o sobie i być całkowicie niezależne od mężczyzn, również finansowo. Gwiazda nie ukrywa, że w spełnieniu marzeń pomagają jej pieniądze, które dają szczęście, niezależność, wolność i bezpieczeństwo. "Kocham pieniądze z wzajemnością", przyznaje projektantka. Czy jest osobą oszczędną? Czy podczas wychowywania synów rozpieszczała ich? Czego nauczył ją Jan Kulczyk? Tak szczera Joanna Przetakiewicz dawno nie była.

Reklama

Joanna Przetakiewicz: pieniądze dają szczęście

Niedawno Joanna Przetakiewicz na swoim profilu na Instagramie odniosła się do drażliwego społecznie tematu, jakim są pieniądze, a właściwie ich posiadanie i brak. W poście zdradziła co myśli o tym, że ludzie nie mogą być szczęśliwi dzięki pieniądzom. Przytoczyła też statystyki, na podstawie których 2% społeczeństwa posiada pieniądze a reszta już niekoniecznie. Ponadto zdecydowała się wyznać im miłość.

“Słyszałyście kiedyś brednie, że pieniądze szczęścia nie dają? Jest dokładnie odwrotnie”, rozpoczęła swój doniosły wpis gwiazda.

“Wszyscy o nich myślą i najwyższy czas, żebyśmy zaczęły o nie dbać, zamiast się martwić! Wiecie, dlaczego 2% ludzi ma to, co pozostałe 98%? Bo oni chcą pieniędzy. Nie boją się ich. Nie krępują. Przeciwnie. Wiedzą, ile możliwości i szans tworzą. KOCHAM PIENIĄDZE Z WZAJEMNOŚCIĄ. To moje BEZPIECZEŃSTWO I WOLNOŚĆ. To jest prawo przyciągania. Coś logicznego i nie do zaprzeczenia. Jeśli coś kochasz, szanujesz i o to dbasz, to przychodzi do Ciebie łatwiej. Nikt nie rozumie, czym jest afirmacja. To CHĘĆ i WIARA! Wiara, że się uda. Szczęścia można się nauczyć. Zarabiania pieniędzy też można się nauczyć’, szczerze wyznała Joanna Przetakiewicz

W kilku krokach przedstawiła, jak należy dbać o swój status finansowy. Przede wszystkim należy mówić o pieniądzach bez strachu, ascezy i hipochondrii. Istotne jest też, aby posiadać swoje konto w banku i mieć jakiekolwiek oszczędności na przyszłość. Gwiazda zauważyła, że zwłaszcza w czasie pandemii bardzo ważne jest, aby zadbać o swoje finanse. Mało tego zachęciła swoje fanki do rewolucji finansowej, w końcu jak sama przyznała pieniądze dają szczęście. “Największy kryzys współczesnego świata - pandemia - uświadomiła nam, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem i że trzeba zadbać o swoje podstawowe potrzeby. Podniosła niepewność jutra, która i tak była na przerażająco wysokim poziomie. Dlatego to jest idealny moment na rewolucję finansową. PIENIĄDZE DAJĄ SZCZĘŚCIE”, zapewniała projektantka.

Zdaniem Przetakiewicz największym problemem współczesnych kobiet jest brak niezależności finansowej, brak wolności decyzji, czy też paraliżująca niepewność o własną przyszłość. “Wiem po wszystkich spotkaniach w ramach inicjatywy “Ery Nowych Kobiet”, a było ich setki, że kobietom potrzebna jest reanimacja, wsparcie i dodanie odwagi. A przede wszystkim znokautowanie głupich, starych stereotypów, które hamują nasz rozwój”, zakończyła swój wpis właścicielka marki "La Mania".

Czytaj także: Joanna Przetakiewicz pozuje topless w ważnym celu! Jej słowa szokują!

Joanna Przetakiewicz: pieniądze to niezależność, wolność i bezpieczeństwo

Po kilku dniach Joanna Przetakiewicz dodała kolejny post, w którym podziękowała fanom za ogromne wsparcie w postaci wielu wiadomości prywatnych i mądrych komentarzy pod ostatnimi postami. Dla kobiety pozytywne reakcje obserwatorów stanowią najlepszy doping i inspirację.

W dalszej części postu kontynuowała swój monolog o stabilności finansowej kobiet w Polsce a właściwie jej braku. “Brak niezależności finansowej kobiet i wiary w siebie to w Polsce chroniczny stan zapalny. Razem przekłujmy balon niesprawiedliwości i hipokryzji. Teraz, już, dzisiaj pożegnajmy się z lękiem, wstydem, bezradnością, skrępowaniem, niewiedzą”, zaapelowała celebrytka.

Winę za błędne myślenie większości ludzi w Polsce upatruje w komunistycznych czasach, kiedy na dobrobyt nikt nie mógł sobie pozwolić, bo zewsząd ogarniała społeczeństwo wielka bieda. “W naszych głowach wciąż pobrzmiewają echa komunistycznych czasów. Zostaliśmy zarażeni takim myśleniem jak wirusem. Najwyższy czas się z tego wyleczyć. Z pandemii absurdów. Z przekonania, że „nie wypada chcieć, nie wypada mieć”. Ta błędnie pojmowana skromność skrzywiła naszą percepcję. Uśpiła ją i zainfekowała. Zostaliśmy nauczeni zasad, które odbierają bezpieczeństwo i hamują rozwój”, tłumaczyła.

Następnie gwiazda postanowiła obalić kilka mitów o pieniądzach krążących wśród polskiego społeczeństwa.

„Pieniądze psują ludzi.

Totalnie nie zgadzam się z taką retoryką. Pieniądze mogą psuć wyłącznie ludzi niedojrzałych albo złych - bezwzględnych kolekcjonerów, chciwych egoistów, nie oglądających się na innych, żądnych władzy, dla których posiadanie to cel nadrzędny. Mogą stać się obsesją i antidotum na kompleksy, a wtedy idą w parze z bezwzględnością i agresją, kończą się samotnością. To jednak przypadki skrajne”, zaznaczyła.

“Wartościowych i empatycznych ludzi pieniądze nie psują.

Przeciwnie - to dzięki nim dzieje się wspaniałość życia. Dobro, piękno, postęp i ROZWÓJ. Edukacja, sztuka, kultura, nauka, działalność charytatywna”, stwierdziła.

Na koniec wystosowała apel do wszystkich Polek, aby pożegnały się z czasami PRL i zaczęły spełniać marzenia, a także w końcu zadbały o własne pieniądze. “Pożegnajmy wreszcie ciasny, szary i zahukany PRL wraz z jego praniem mózgu. Czas na NOWĄ ERĘ. Spełniania marzeń. SZCZĘŚCIA. Pieniądze to NIEZALEŻNOŚĆ, WOLNOŚĆ i BEZPIECZEŃSTWO. Lepiej o nie zadbać, niż się martwić. Nie gwarantują szczęścia, ale mogą się do niego bardzo przyczynić”, napisała bizneswoman na swoim profilu na Instagramie.

Czytaj także: Sukces Joanny Przetakiewicz! Kourtney Kardashian korzysta z jej porcelany!

Joanna Przetakiewicz o rozpieszczaniu synów i radzie od Jana Kulczyka

Joanna Przetakiewicz to matka trzech dorosłych synów Aleksandra, Filip i Jakuba. Pomimo że kobieta na brak pieniędzy nie może narzekać to nigdy nie rozpieszczała swoich dzieci. Zamiast kupować im dobra materialne, zainwestowała w ich dalszy rozwój i edukację.

“Kompletnie nie, ale nie dlatego, że jestem taka surowa i tak dalej... To jest nieprawdopodobne, że każdy z moich synów oprócz tego, że ma tyle samo wzrostu, to każdy jest z innej bajki, ale łączy ich jedna, wspaniała cecha - totalny brak roszczeń. Oni nigdy niczego nie chcą, niczego nie potrzebują, oni sami sobie kupili samochody na kredyt, ciężko pracują wszyscy. Pomagałam im, bo dałam im fantastyczną edukacją, najlepszą, jaka była możliwa i dostępna w tych latach, kiedy się uczyli. Na tym mi strasznie zależało i o to bardzo walczyłam, ale oni również. Bo wiesz, co ja mogłabym zrobić, gdyby oni po prostu siedzieli i mieli to w nosie i się nie uczyli, natomiast oni to uszanowali i z tego skorzystali. Dałam im ogromny majątek w postaci wiedzy”, zdradziła w rozmowie z portalem Plotek.

Podczas wywiadu z dziennikarzem zdradziła też, że nie ma jeszcze spisanego testamentu, ale uważa, że każdy powinien to zrobić. Jednocześnie przyznała, że nie jest osobą oszczędną, a także wspomniała jakiej rady udzielił jej śp. Jan Kulczyk, z którym przed laty była związana.

“Ja nie jestem oszczędna, ale bardzo dużo pracuję i wiem, że dam sobie radę, że ja te pieniądze zarobię. Jestem wyznania, że pieniądze lubią ruch. I pamiętam to, co powtarzał zawsze Jan: "Innym też trzeba pomagać, innym też trzeba dać zarobić, innym trzeba te pieniądze też dawać". Nauczyłam się tego od niego. Pieniądze należy inwestować, a nie trzymać w skarpecie”, podkreśliła projektantka.

Co sądzicie o podejściu Joanny Przetakiewicz? Czy faktycznie pieniądze dają szczęście?

Czytaj także: Syn Joanny Przetakiewicz wyróżniony przez amerykański "Forbes"! Dumna mama nie kryje radości

Zdjęcia Mateusz Stankiewicz/Samesame

Joanna Przetakiewicz, VIVA! 19/2019

Zdjęcia Mateusz Stankiewicz/Samesame

Reklama

Joanna Przetakiewicz, VIVA! 19/2019

Reklama
Reklama
Reklama