29 lat temu jej wielką karierę przerwała osobista tragedia. W styczniu 1994 roku Eleni straciła ukochaną i jedyną córkę. Afrodyta zginęła z rąk byłego chłopaka, który nie mógł pogodzić się z rozstaniem. Mężczyzna zaprosił 17-latkę na spacer do lasu przy jeziorze i tam ją zastrzelił. Tragiczne wydarzenie odcisnęło na wokalistce bolesne piętno. Artystka na jakiś czas usunęła się w cień, obecnie powraca do koncertowania.
Jak dziś wygląda życie Eleni? Codzienność po śmierci dziecka
„Nie my wyznaczamy czas przyjścia i odejścia”, głosi napis na grobie córki Eleni. Pochowana w 1994 roku Afrodyta była oczkiem w głowie znanej piosenkarki. Przez lata po jej śmierci gwiazda obwiniała się o to, że być może i przez nią, jej jedyna pociecha straciła życie. Wokalistka uważała, że nie powinna pozwolić nastolatce nie wracać do domu prosto po szkole.
Zabójca 17-latki został skazany na 25 lat więzienia – najsurowszą w latach 90. karę, jaką dopuszczało polskie sądownictwo. Ostatecznie morderca Afrodyty – Piotr G. – opuścił zakład karny trochę wcześniej, w 2015 roku. Od razu zmienił nazwisko i wyprowadził się do Berlina.
Czytaj też: Jak zginęła Afrodyta? Oto bolesne szczegóły. Tragiczna śmierć córki Eleni na zawsze odmieniła jej życie...
Mama zmarłej tragicznie dziewczyny wybaczyła mu tę zbrodnię, wierząc, że córka jest w lepszym świecie. „Gdybym nie przebaczyła, prawdopodobnie nie mogłabym dalej śpiewać, nie mogłabym spotykać się z ludźmi. Przebaczyć to nie znaczy zapomnieć. Przebaczyć to pozbyć się negatywnych emocji, które zabijają nas od środka. To była tragedia dwóch rodzin. Naszej rodziny i rodziny Piotra. Ja jako matka czułam też ból tej matki, która też nosi ogromny krzyż”, opowiadała piosenkarka w rozmowie z portalem Misyjne.pl.
Kostas Tzoka, menedżer gwiazdy, podkreślił, że mama Afrodyty nie udzieli już żadnych wypowiedzi na temat najtragiczniejszego wydarzenia w jej życiu. „Eleni postanowiła, że nie udziela w tym temacie żadnych wywiadów. To dla niej bolesna sprawa. To, że mu wybaczyła, to jedna sprawa. Ale boli ją, jak to się potoczyło. Gdyby ode mnie zależało, to bym zasądził karę śmierci, bo tyle ta kobieta przez tego człowieka wycierpiała i cierpi nadal. Ale Eleni to inna kobieta i ona nie jest za tym”, wyznał kilka lat temu opiekun artystyczny pochodzącej z Grecji piosenkarki.
Eleni przebaczyła Piotrowi G. także dzięki mocnej relacji z Bogiem. Artystka każdego dnia myśli o córce. „W moim sercu Afrodyta będzie żyła zawsze. Nadal obchodzę każde jej urodziny, rocznicę śmierci, zastanawiam się, jaka by była, co by robiła, czy miałaby dzieci. Ale na co dzień nie rozpaczam”, mogliśmy przeczytać w jednym z wywiadów.
Dziś mija 29 lat od śmierci ukochanej córki Eleni. I chociaż tragedia ta wydarzyła się już tak dawno temu, ból w sercu jej najbliższych wciąż jest żywy.
Zobacz także: Monika Borys była u szczytu sławy, jednak w pewnym momencie usunęła się w cień. Jak dzisiaj wygląda jej życie?
Jak dziś wygląda Eleni? Koncerty
Rok po odejściu Afrodyty Eleni wydała trzy płyty. Później, zanim zrobiła sobie dłuższą przerwę, jeszcze cztery. Po 2001 roku wokalistka zniknęła i kolejny krążek ujrzał światło dzienne dopiero dziewięć lat temu. W ostatnich latach gwiazda regularnie koncertuje, w trakcie minionego lata również dała kilka występów. W zeszłym roku zaśpiewała również na imprezie Polsatu, zorganizowanej z okazji Dnia Zakochanych, a także była gwiazdą jednego z odcinków Szansy na sukces. Na najbliższe miesiące 2023 roku ma zaplanowany szereg koncertów w Polsce.
W 2006 roku artystka wydała książkę Nic miłości nie pokona. To zapis jej rozmowy z o. Robertem Mirosławem Łukaszukiem z klasztoru jasnogórskiego. Publikacja skupia się na rozmowie o miłości, cierpieniu i więzi z Bogiem. Prywatnie 66-latka mieszka od lat w Poznaniu z mężem Fotisem.
Czy mocno się zmieniła? Zobaczcie porównanie najnowszych fotografii z tą wykonaną 20 lat temu.
CZYTAJ TEŻ: Miłość Marii Pakulnis i Krzysztofa Zaleskiego przerwała śmierć
Eleni, 2002 rok
Eleni, 2021 rok
ELENI, październik 2021, Warszawa
