Ewa Farna opublikowała urocze zdjęcie z malutką Ellą! Córką artystki rośnie jak na drożdżach
Przy okazji gwiazda chciała coś przekazać fanom...
Cztery miesiące temu rodzina Ewy Farnej znów się powiększyła. Niemal trzy lata po narodzinach syna Artura na świat przyszło drugie dziecko małżeństwa. Córeczka otrzymała na imię Ella i od chwil narodzin to właśnie jej całe życie poświęciła popularna piosenkarka. Przed chwilą Ewa podzieliła się zdjęciem z maleństwem i pewnymi informacjami…
Ewa Farna – zdjęcie z córką
Przypomnijmy, że w pierwszych dniach marca życie wokalistki znów wywróciło się do góry nogami – to wtedy przywitała na świecie małą Ellę. „Już parę dni żyjemy w innej rzeczywistości, do której mogę napisać tylko #makekidsnowar”, napisała wtedy szczęśliwa wokalistka, która rzadko dodaje publicznie rodzinne fotografie.
Inaczej było dzisiaj, gdy na profilu gwiazdy zobaczyliśmy ją z córeczką. Obie przytulały się do siebie na tle gór. Fani piosenkarki pisali, że to najsłodszy ostatnio uchwycony kadr, jaki ostatnio widzieli.
Zobaczcie, jak wygląda 4-miesięczna Ella.
Zobacz także: „Mam świetnego faceta, który nie boi się być z silną kobietą”. Historia miłości Ewy Farnej i Martina Chobota
Ewa Farna wraca do koncertowania?
Choć młoda mama ma za sobą już kilka występów po urodzeniu drugiego dziecka, nie wróciła jeszcze do pracy na pełnych obrotach. Być może wkrótce się to zmieni? W połowie sierpnia artystka będzie gościem Top Of The Top Festival, który w Sopocie organizuje telewizja TVN.
Pod zdjęciem z córką Ewa wyjaśniła przy okazji, dlaczego tak długo nie pokazywała się szerszej publiczności. „Jestem tutaj w "souszalach" może teraz trochę mniej obecna, ale jestem dokładnie tam, gdzie mam być”, napisała sugerując, że sprawy rodzinne są teraz dla niej priorytetem.
Stęsknieni występów mamy nadzieję, że niedługo jeszcze częściej Ewa Farna będzie śpiewała dla wszystkich swoich wielbicieli. To, że teraz jest cała oddana macierzyństwu jest z kolei wspaniałym, przemyślanym krokiem, który pozwala nabrać sił przed powrotem na scenę.
Czytaj także: Joanna Koroniewska: „W ciągu 5 lat straciłam pięć ciąż. Nie praca była wtedy ważna”