Reklama

Allan Krupa idzie w ślady mamy. Syn Edyty Górniak odziedziczył po niej muzyczny talent. Od dawna tworzy własne kompozycje, ale dopiero teraz zdecydował się wypuścić debiutancki singiel pt. Lambada. 18-latek może liczyć na ogromne wsparcie mamy. Edyta Górniak kibicuje mu na każdym kroku i jest dumna z osiągnięć jedynej pociechy. Nie ukrywa, że martwi się o Allana, który szturmem wkracza do polskiego show-biznesu. W jednym z ostatnich wywiadów podkreśliła, że nie jest z tego powodu do końca szczęśliwa.

Reklama

Edyta Górniak o talencie syna

Niekwestionowana gwiazda polskiej sceny muzycznej. Edyta Górniak zachwyca swoimi wokalnymi umiejętnościami, a każda z jej piosenek staje się hitem i szturmem podbija listy przebojów. Fani nie mogą doczekać się, kiedy na rynku pojawi się jej nowa płyta. Na razie artystka pracuje nad materiałami i… ma powody do dumy, ale z całkiem innego powodu.

Jej syn, Allan Krupa idzie w ślady mamy. Próbuje swoich sił w show-biznesie i rozwija muzyczną pasję. „Allan bardzo mnie zaskakuje. Bardzo lubi muzykę. Kiedy jeździ ze mną do studia, chce grać na instrumentach lub pomagać w produkcji utworów. Kiedy podróżujemy, ma na uszach słuchawki. Czasem mi je podaje i mówi: „Mama, posłuchaj, taką piosenkę mogłabyś zrobić”, zwierzała się Edyta Górniak w jednym z wywiadów.

Teraz fani mogą posłuchać singla Allana Krupy, który w sieci posługuje się pseudonimem „Enso”. Edyta Górniak obserwuje, jak jej pociecha radzi sobie w muzycznym świecie i trzyma się blisko niego, by go wspierać.

„Nie dlatego, że chcę się mu narzucać, bo on mógł obserwować mnie w pracy przez wiele lat. Wie, co to jest wytężona praca na planie, kiedy się nie schodzi z planu, kiedy jest się do dyspozycji reżyserów, producentów. Bez przerwy na posiłek czasami. Co to znaczy deadline i niespanie po nocach. On to wszystko mniej więcej zna. Na ile on będzie odporny i skoncentrowany, to czas mu pokaże i odsłoni”, zwierzyła się w nowej rozmowie dla Plejady Kamili Glińskiej.

Zobacz też: Brak kontaktu z ojcem, szkoła wojskowa. Tak dziś wygląda życie Allana Krupy

Iza Grzybowska/YOYK

Edyta Górniak, Allan Krupa, Viva! 2009

Wojciech Strozyk/REPORTER

Edyta Górniak, Allan Krupa, Top Of The Top - Sopot Festival 2018

Edyta Górniak nie jest szczęśliwa, że Allan Krupa wchodzi do show-biznesu?

Allan Krupa od pewnego czasu intensywniej funkcjonuje w show-biznesie. Edyta Górniak nie ukrywa, że trochę ją to niepokoi. Gwiazda wie, jak brutalny jest ten świat. „Nie jestem do końca szczęśliwa, że on wchodzi w show-biznes. Jestem szczęśliwa, że przestaje chować rzeczy do szuflady”, dodawała. Już jako mały chłopiec pisał swoje pierwsze utwory.

Mama jest pod wrażeniem, że przychodzi mu to z taką łatwością i jak wiele poświęca dla pasji. Od dawna przygotowywał się do swojego debiutu. „Pisze bardzo dobrze, pisze dobre te teksty. Czasem przegina... ale to jest język hip-hopu. Rozumiem, że to jest taki gatunek. Robi dobre struktury, ciekawe, fajne brzmienia, wszystkie wykręca. Nie korzysta nigdy z tzw. banków dźwięku, tylko wszystko wykręca na swoją stronę. Świetnie produkuje, bardzo dobrze masteruje, miksuje i robił to wszystko do szuflady”, dodawała w Plejadzie.

Edyta Górniak wychowała Allana na wartościowego, wspaniałego mężczyznę, który kieruje się w swoim życiu zasadami. Trudno jest jej się pogodzić z tym, że dzieci tak szybko dorastają. Jej 18-letni syn wchodzi w dorosły świat. „Teraz jestem, powiedzmy bardziej spokojna o niego, ale to, że będzie w show-biznesie, gdzie są wszelkie pokusy, to nie jest może takie za fajne. […] On naprawdę dużo przeszedł, to jest tak pokorny, silny i wrażliwy człowiek, taki introwertyczny. Naprawdę życzę mu szczęścia”, dodawała.

Posłuchajcie singla Allana Krupy. A my życzymy młodemu artyście wszystkiego, co najlepsze!

Czytaj też: Edyta Górniak wspomina dzieciństwo syna: „Nie ma już tego człowieka, którym był...”

Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama

Edyta Górniak, Allan Krupa przed studiem Dzień Dobry TVN, 2018 rok

Reklama
Reklama
Reklama