Reklama

Gwiazda filmów dla dorosłych Stormy Daniels pozwała Donalda Trumpa. Kobieta, która miała mieć romans z miliarderem w 2006 roku, rok po jego ślubie z Melanią Trump, nie odpuści prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Jedni wróżą, że skandal, który wybuchł, na zawsze pogrąży miliardera. Zaś drudzy są zdania, że nic nie zaszkodzi jego karierze. Jednak wszyscy pytają o jedno: jak w tym wszystkim odnajduje się Melania?

Reklama

Trump zdradzał żonę z... gwiazdą porno?!

38-letnia Stormy Daniel naprawdę nazywa się Stephanie Clifford. W 2006 roku kobieta miała poznać Trumpa podczas gry w golfa, a później spędzili czas w jego hotelu, w okolicy jeziora Tahoe. Romans gwiazdy porno z Trumpem miał zakończyć się na przełomie 2009 i 2010 roku. Ówczesny mąż Clifford, Mike Mozi, miał potwierdzić romans. Na łamach magazynu In Touch przekonywał, że para często ze sobą rozmawiała.

Melanię paraliżuje strach, związany ze wszystkimi żenującymi akcjami jej męża oraz pozwem o zniesławienie, który znów wprowadza Stormy Daniels do jej życia

W 2011 roku, tuż po tym, jak Daniels opowiedziała o romansie z Trumpem, podszedł do niej tajemniczy mężczyzna, który miał jej grozić. „Byłam na parkingu, wybierałam się na zajęcia fitness z moją małą córeczką. Podszedł do mnie facet i powiedział: Zostaw Trumpa w spokoju, zapomnij o sprawie. Później nachylił się, patrząc na moją córkę i powiedział: Piękna dziewczynka. Byłoby szkoda, gdyby coś stało się jej mamie. Potem odszedł’’, opowiedziała w programie 60 Minut Clifford.

Na początku kwietnia artystka sporządzająca portrety pamięciowe pracowała z Clifford. W efekcie ich wspólnej pracy powstał szkic przedstawiający mężczyznę, który miał pojawić się w 2011 roku na parkingu przy samochodzie kobiety.

Tuż po jego udostępnieniu Trump zabrał głos. „Portret pamięciowy sporządzony lata później, przedstawiający mężczyznę, który nie istnieje. Totalna ściema i pogrywanie fake newsami w mediach dla głupców (ale oni to wiedzą)!’’, napisał na Twitterze Prezydent Stanów Zjednoczonych.

W 2016 r., tuż przed wyborami prezydenckimi, prawnik Trumpa, Michael Cohen, miał zapłacić aktorce porno 130 tys. dol. To miała być zapłata za milczenie na temat jej romansu z miliarderem. Zapytany przez reporterów na pokładzie samolotu Air Force One prezydent Stanów Zjednoczonych, odpowiedział, że nic nie wiedział o tych pieniądzach.

Najwięcej nerwów cała sytuacja kosztuje Melanię Trump, która — zdaniem informatorów — jest na skraju załamania nerwowego. „Melanię paraliżuje strach, związany ze wszystkimi żenującymi akcjami jej męża oraz pozwem o zniesławienie, który znów wprowadza Stormy Daniels do jej życia. Melania musi być bardzo ostrożna ze słowami i z tym, do kogo je kieruje. Ma wrażenie, że nie może szczerze odpowiedzieć na żadne pytanie i że zawsze powstrzymuje się przed prawdziwymi emocjami. Nie była spokojna ani zrelaksowana od czasu gdy mianowano ją Pierwszą Damą, a skandal ze Stormy Daniels tylko wszystko pogorszył. Melania stara się pozostać spokojna i znosić wszystko z gracją, ale nie może się doczekać aż to wszystko wreszcie się skończy’’, donosi HollywoodLife.

Reklama

Myślicie, że ten skandal pogrąży Trumpa?

Reklama
Reklama
Reklama