To dlatego księżna Meghan i książę Harry nie pokazują twarzy swojego dziecka!
Zwróciliście na to uwagę?
Zaledwie dwa dni po porodzie, Meghan i Harry zdecydowali się pokazać światu swojego synka. Archie Harrison zaprezentował się dziennikarzom w beciku i czapeczce, która umiejętnie skrywała jego twarz. Chwilę później na Dzień Matki zobaczyliśmy jego małe stópki. Nieco odważniej para pokazała twarz Archiego na Dzień Ojca - wówczas pojawiło się zdjęcie, na którym widzimy fragment buzi chłopca. Niestety zdjęcie zostało wykonane w kolorze sepii, przez co ciężko dostrzec, jak tak naprawdę wygląda syn Meghan i Harry'ego. Wielu zaczęło zastanawiać się dlaczego książęca para Sussex nie pokazuje twarzy swojego synka. Chłopiec pojawił się przecież także na obchodach 93. urodzin królowej, ale ta informacja wyszła na jaw dopiero kilka dni później, a Archie nie był widziany publicznie. Dlaczego do tej pory nie mieliśmy okazji zobaczyć, jak wygląda Archie Harrison? Sekret Meghan i Harry'ego ujawnia ekspertka od spraw parentingowych, Victoria Jennings.
1 z 5
Dlaczego Meghan i Harry nie pokazują twarzy swojego synka? Okazuje się, że para postanowiła pójść śladem Kate i Williama, którzy również rzadko pokazują się publicznie z najmłodszym synem, księciem Louise'm.
2 z 5
Zachowanie książęcej pary Sussex postanowiła skomentować Victoria Jennings, ekspertka od spraw parentingowych, która w rozmowie z express.co.uk ujawnia: „Książę i księżna są bardzo dumnymi rodzicami i prawdopodobnie spędzą te pierwsze miesiące jako nowi rodzice poznający swoje nowonarodzone dziecko”, zaczyna.
3 z 5
Okazuje się, że Meghan i Harry robią to celowo: „Wszyscy rodzice mają prawo zażądać anonimowości dla swojego dziecka, jeśli sobie tego życzą. Chcą się nim nacieszyć i dowiedzieć o nim więcej.”
4 z 5
Victoria Jennigs zaznacza jednak, że para robi to z własnego wyboru: „Jeśli Meghan i Harry wolą trzymać Archiego z dala od centrum uwagi, należy uszanować ich życzenia”
5 z 5
Czy jak urośnie będą pokazywać go częściej? Mamy nadzieję!