Dawid Kwiatkowski przekazał radosne wieści prosto ze sceny! A jednak to prawda
Wokalista nie ukrywał wzruszenia
Wszystko stało się jasne! W trakcie koncertu Magiczne Zakończenie Wakacji ogłoszono, że Dawid Kwiatkowski będzie jurorem powracającego po przerwie formatu. Młody wokalistka nie krył wzruszenia i ze sceny wspominał swoją przygodę w show Polsatu. Trudno było nie uronić łzy...
Must be the music wraca na antenę Polsatu. Kwiatkowski nowym jurorem
Ten format, emitowany w latach 2011-2016, miał olbrzymie grono fanów. Stawiano w nim bowiem nie tylko na wokal, ale i na repertuar, który przed jurorami prezentowali wykonawcy. Dzięki temu na polskiej scenie muzycznej pojawili się LemOn, Enej czy Chłopcy kontra Basia. Przez „Must be the music” przewinęło się również wielu uznanych wykonawców. Wiarygodności całemu przedsięwzięciu dodawali jurorzy: Elżbieta Zapendowska, Kora i Adam Sztabą. W czwartym fotelu przez sześć edycji zasiadał Wojciech „Łozo” Łozowski, zastąpiony później przez Piotra Roguckiego (od siódmej do dziesiątej edycji), zaś w tej ostatniej objął go Tymon Tymański.
W 2016 roku zakończono emisję lubianego show, jednak już w maju 2024 roku było wiadomo, że powróci w pełnej krasie w 2025 roku – potwierdził to sam dyrektor programowy Polsatu, Edward Miszczak. Teraz ujawniono nazwisko pierwszego jurora: został nim Dawid Kwiatkowski. Uroczyste ogłoszenie nastąpiło w trakcie organizowanego przez stację koncertu Magiczne Zakończenie Wakacji w Kielcach, tuż po występie artysty, który nie krył wzruszenia i przyznał, że ze stresu zaschło mu w ustach..
Czytaj także: Dawid Kwiatkowski nie miał łatwego dzieciństwa, wziął na siebie wielką odpowiedzialność. „Musiałem bardzo szybko dorosnąć”
Dawid Kwiatkowski wspomina udział w Must be the music. Odpadł na castingach
Mało kto wie, że 28-latek również ma za sobą przygodę z formatem Polsatu. Miało to miejsce w jednej z pierwszych edycji. Fakt ten artysta postanowił przypomnieć.
15 lat temu dzwoniła do mnie telewizja Polsat i mówi, że dostałem się do programu „Must be the music”. Moi przyjaciele siedzieli obok mnie i na nagraniu, które dodałem na Instagramie słychać: „Zobaczysz Łoza”. A ja w głowie miałem: „Łozo, okej, ale ja zobaczę Korę, mało tego, muszę zaśpiewać przed Korą”. Niech ten filmik będzie kopem motywacyjnym, bo ja w tym programie nie zaszedłem daleko, a dziś zostałem jurorem, wspominał ze sceny Dawid Kwiatkowski
Na profilu artysty na Instagramie można zobaczyć wideo, o którym wspominał ze sceny.
A jak wyglądała przygoda idola nastolatek w „Must be the music”? Miała miejsce w 2012 roku, gdy zaledwie 16-letni, początkujący artysta był członkiem zespołu Two of Us. Wygrał wraz z nimi konkurs młodych talentów „Askana Łowi Talenty” – dzięki nagrodzie mógł sobie pozwolić na zakup gitary elektrycznej. Postanowił również spełnić marzenia i zgłosił się do programu Polsatu. Niestety, musiał obejść się smakiem: pożegnał się z formatem już na etapie castingu.
Ale fani artysty nie mają wątpliwości, że jako juror poradzi sobie znakomicie: ma w końcu wprawę. Przez sześć edycji zasiadał w fotelu trenerskim „The Voice Kids”.
„Kiedy z chłopca starającego się spełniać swoje marzenia będziesz mężczyzną spełniającym marzenia innych. Niemożliwe co? Duma max”, Aaaa! Babcia znów będzie oglądać odcinki, powtórki i jeszcze dzwonić czy jest gdzieś link w Internecie bo DAWID JUROR JEST NAJLEPSZY! Zasłużone - ciężka pracą, pokorą i WIELKIM serduchem. Can’t wait”, „Tak czułam!! Ale dobrze będzie wrócić na widownię móc Cię wspierać”, piszą fani.
I trudno się z nimi nie zgodzić!
Co wiemy o nadchodzącej edycji programu? Stosunkowo niewiele. Za stołem nie zasiądzie na pewno Elżbieta Zapendowska, która wycofała się z życia publicznego. Emisja „Must be the music” przewidziana jest na 2025 rok.
Czytaj także: Chciał, by najmłodszy syn poszedł w jego ślady... Jak wyglądają relacje Dawida Kwiatkowskiego z tatą?