Od kilku dni myśli bliskich, sąsiadów oraz fanów Dawida Kubackiego są przy nim i jego rodzinie. Wszyscy trzymają kciuki za szybki powrót do zdrowia żony skoczka. Sołtys Szaflar, rodzinnej miejscowości sportowca, wyznał, że mieszkańcy także są poruszeni całą sytuacją... „Wszyscy są zatroskani tym, co się dzieje”, mówił.
Żona Dawida Kubackiego walczy o powrót do zdrowia
Nagła informacja o złym stanie zdrowia Marty Kubackiej poruszyła nie tylko fanów skoków narciarskich. W niedzielę Dawid Kubacki opuścił zawody Pucharu Świata, które odbywały się w Norwegii, a jego ojciec zdradził Super Expressowi, że żona skoczka trafiła do szpitala. Na Instagramie sportowca pojawił się wpis, z którego mogliśmy dowiedzieć się, że jego ukochana jest w ciężkim stanie, a lekarze walczą o jej życie... Przez cały czas Dawid Kubacki mógł liczyć na ogromne wsparcie najbliższych i, okazuje się, że również sąsiadów.
Czytaj też: „To dla mnie naprawdę trudne”. Córka Grzegorza Ciechowskiego walczy o spadek po ojcu
Mieszkańcy Szaflar wspierają Dawida Kubackiego
Sołtys Szaflar, Władysław Migiel, wyznał w rozmowie z Faktem, że losem żony Dawida Kubackiego przejęło się wielu mieszkańców jego rodzinnej miejscowości. „Tu prawie każdy zna się z każdym. Kiedy Dawid chodził do kościoła w Szaflarach, zawsze znalazł czas, żeby stanąć i porozmawiać z ludźmi. Wszyscy są zatroskani tym, co się dzieje”, zdradził. Mieszkają tam również rodzice skoczka, jednak sołtys nie chciał zawracać im głowy telefonami i zdecydował się na kontakt smsowy.
„Wiadomo, jaka jest sytuacja. Rodzice nie będą wypowiadać się na ten temat. Nawet nie dzwonię do taty Dawida. Wysłałem mu SMS-ową wiadomość. Wiem, co teraz mają na głowie (...)”, mówił Władysław Migiel. Dodał także, że wszyscy mieszkańcy myślami i modlitwą są z Dawidem Kubackim i jego żoną. „Ludzie są z Kubackimi myślami. Kiedy spotykam się z mieszkańcami Szaflar, każdy mówi, że trzyma kciuki za Martę. To młoda kobieta, na pewno będzie walczyła. Jestem pozytywnie nastawiony. Wierzę, że z tego wyjdzie. Jak mówi Dawid: Modlitwa, spokój i niech każdy robi swoje”, wyznał w tej samej rozmowie.
Zobacz także: Miała 10 dni, gdy pojawiła się pierwszy raz na planie Barw Szczęścia. Tak dziś wygląda serialowa Ewa
