Burza w komentarzach po koncercie w Opolu. Widzowie są mocno podzieleni
Tak ocenili występy wielkich gwiazd
Widzowie są bardzo podzieleni tegorocznym 61. Krajowym Festiwalem Polskiej Piosenki w Opolu. Chociaż wczoraj na scenie pojawiły się największe gwiazdy polskiej muzyki rockowej, a w piątek debiuty wypadły naprawdę dobrze, nie milkną echa niezadowolenia widzów. W sieci roi się od komentarzy, które mocno krytykują tegoroczne wydarzenie. Co się stało?
ZOBACZ TEŻ: Jennifer Lopez przekazała szokujące wieści, to nie był plotki. Oficjalnie potwierdziła doniesienia
"SuperJedynki" w ogniu krytyki
Wczorajszy koncert "SuperJedynek", które po ośmiu latach wróciły do Opola, spotkał się z ogromną krytyką ze strony widzów. Chociaż gwiazdy zaśpiewały swoje największe hity, których tekst znali wszyscy na widowni i przed telewizorami, nie obyło się bez wpadek. Marcin Daniec, który prowadził koncert w tym roku, nie pozwolił dojść do głosu Beacie Kozidrak i Andrzejowi Pietrasowi. Widzowie byli podzieleni występami. Niektórzy docenili koncerty legendarnych gwiazd, bez kusych strojów i kontrowersji. Innym zabrakło świeżości i nowoczesności.
Prowadzący krytykowani przez publiczność
Pierwszego dnia krytykowano z kolei prowadzących, Kayah i Andrzeja Piasecznego. Wokalistka nie wzbudziła zachwytu wśród oglądających, którzy docenili, że Piasek ciągle ratował sytuacje.
"Pomyłka goni pomyłkę. Szkoda, że koncertu nie prowadzą profesjonalni konferansjerzy. Piasek jeszcze jakoś ratuje sytuację, ale Kayah w tej roli to nieporozumienie" — czytamy w sieci.
CZYTAJ TEŻ: Kasia Stankiewicz mówiła, że syn ją zmiękczył. Dziś Fryderyk ma już 19 lat
Niestety premiery również nie były takie, jakich oczekiwali widzowie. W głosie wielu artystów słychać było niepewność, a dźwięki nie zawsze był czyste. Innymi słowy, Opole jest teraz na językach wszystkich, niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu.