Wielka Brytania. BBC przeprasza za wywiad z księżną Dianą. William i Harry krytykują stację
Dziennikarz Martin Bashir dopuścił się oszustwa podczas rozmowy z Lady Di
Wywiad księżnej Diany z dziennikarzem BBC Martinem Bashirem, który ukazał się w 1995 roku, wywołał wielki skandal w Wielkiej Brytanii. Uważa się, że był to początek końca małżeństwa Lady Di z księciem Karolem, oraz, że tak szczerą rozmową Diana „skazała się” na śmierć. Przekonany o tym jest między innymi Charles Spencer, brat księżnej. To on wymusił na BBC ponowne dochodzenie, aby udowodnić, że dziennikarz podstępem zmusił Dianę do ujawnienia tak wielu intymnych szczegółów z jej życia. W raporcie udowodniono, że doszło do oszustwa, a William i Harry wydali specjalne oświadczenia.
Księżna Diana oszukana podczas wywiadu z BBC
Pod koniec ubiegłego roku media obiegła informacja, że Martin Bashir, który przeprowadzał słynny wywiad z księżną Dianą, postanowił ją oszukać, aby wyciągnąć jak najwięcej informacji. W tym celu pokazał Lady Di sfałszowane dokumenty, które miały być dowodem na liczne zdrady księcia Karola. Znajdowały się tam także papiery, które potwierdzały, że Diana jest pod stałą obserwacją służb na zlecenie rodziny królewskiej.
Zobacz też: Wywiad, który zmienił oblicze monarchii. Co tak naprawdę ujawniła księżna Diana?
Po ujawnieniu wyników niezależnego dochodzenia w tej sprawie, BBC przeprosiła za wywiad sprzed niemal 26 lat. Przedstawiciele stacji przyznali, że Martin Bashir uciekł się do oszustwa. Oficjalne przeprosiny otrzymali synowie Diany, William i Harry, oraz książę Karol i Charles Spencer.
Śledztwo przeprowadził emerytowany sędzia, lord John Dyson. Jak zaznaczył w raporcie, „Bashir oszukał i nakłonił Charlesa Spencera do zaaranżowania spotkania z księżną Dianą”. Brat Lady Di rzeczywiście namówił ją do spotkania z dziennikarzem, ale jak twierdzi, nie miał pojęcia, że tak potoczy się ta rozmowa.
Lord Dyson wskazuje, że podczas pierwszego śledztwa w tej sprawie, które miało miejsce wkrótce po emisji wywiadu, „zabrakło wysokich standardów uczciwości i przejrzystości”. W raporcie byłego sędziego znalazła się odręczna notatka Diany, w której stwierdziła, że nie żałuje wywiadu, a informacje Bashira nie były dla niej czymś nowym. „Przez oszukańcze postępowanie [...] Bashirowi udało się zaaranżować spotkanie, które doprowadziło do wywiadu. [...] Należy jednak dodać, że księżna Diana prawdopodobnie zgodziłaby się na wywiad”, tłumaczy lord Dyson [cyt. za TVN24].
Martin Bashir nie skomentował tych ustaleń.
Zobacz też: Wielka aukcja prywatnych listów Diany. Wyjawiają, jak księżna Walii nazywała królową
Oświadczenia Williama i Harry’ego ws. wywiadu Diany dla BBC
„BBC nie może cofnąć czasu, ale możemy złożyć bezwarunkowe przeprosiny”, przekazał dyrektor stacji Tim Davie. Na oświadczenie zareagowali synowie Diany, książęta William i Harry.
Książę William w specjalnym nagraniu dla mediów podziękował lordowi Dysonowi za śledztwo. „Cieszy fakt, że BBC w pełni akceptuje ustalenia sędziego [...] Uważam, że oszustwo miało duży wpływ na to, co powiedziała moja mama. Ta rozmowa pogorszyła relacje moich rodziców i zadała ogromny ból wielu innym osobom. Smuci mnie fakt, że porażka BBC znacząco przyczyniła się do lęku, paranoi i izolacji, które pamiętam z ostatnich lat spędzonych z matką. Ale smutne jest też to, że stacja BBC nie przeprowadziła właściwego dochodzenia w 1995 roku. Wtedy moja mama dowiedziałaby się, że została oszukana. Oszukana nie tylko przez dziennikarza, ale także szefów BBC, którzy przymykali na wszystko oko i nie zadawali pytań”.
Zobacz też: Książę Harry i książę William wciąż w konflikcie. Teraz pokłócili się o matkę...
Książę Harry wystosował oddzielne oświadczenie, w którym również wskazał na błędy BBC. „Nasza mama była niesamowitą kobietą, która poświęciła swoje życie służbie ludziom i krajowi. Była niezłomna, odważna i bez wątpienia uczciwa. Konsekwencje nieetycznych sposobów pracy ostatecznie odebrały jej życie. Dziękuję tym, którzy wzięli na siebie jakąś formę odpowiedzialności. Martwię się jednak, że takie praktyki wciąż są powszechne. Nasza matka zmarła z tego powodu i od tego momentu nic się nie zmieniło. Chroniąc jej dziedzictwo, bronimy jej honoru. Pamiętajmy, kim była i co reprezentowała”, przekazał.
Internauci, porównując oświadczenia braci zwrócili uwagę na to, w jaki sposób obaj wypowiadają się na temat zmarłej matki. Co przedstawione przez nich komunikaty mówią o ich relacji? Przede wszystkim to, że bracia są oddzielnymi jednostkami - William wydał oświadczenie przede wszystkim jako członek rodziny królewskiej, a nie jako syn (tę pozycję przyjął książę Harry pisząc „nasza matka”). Widać także, że oświadczenie Williama jest mniej osobiste i odnosi się tylko i wyłącznie do omawianej sprawy. W słowach Harry'ego da się jednak zauważyć, że książę znów wspomina o sobie, a internauci piszą wprost, że porównuje się do Diany.
Źródło: TVN24, Hello Magazine, BBC
Księżna Diana z Williamem i Harrym, 1989 rok