Wychowują pięcioro dzieci, tworzą patchworkową rodzinę. Mało kto wie, kim jest partnerka Bartłomieja Topy
„Miłość jest stałą wartością. Wszystko jest zbudowane z miłości”, mówił aktor
Bartłomiej Topa rzadko mówi o swoim życiu osobistym. Na czerwonym dywanie pojawia się tylko z ważnego powodu i pilnie strzeże prywatności bliskich. Nie jest natomiast tajemnicą, że ulubieniec widzów tworzy szczęśliwą przyszłość wspólnie z prawniczką Gabrielą Mierzwiak. Para jest również rodzicami bliźniaczek: Jagody i Maliny. Z okazji urodzin Bartłomieja Topy, przypominamy wyjątkową historię miłości pary.
Bartłomiej Topa i Gabriela Mierzwiak — historia miłości
Pochodzą z dwóch różnych światów, a połączyła ich miłość. Bartłomiej Topa i prawniczka Gabriela Mierzwiak wspierają się i świetnie uzupełniają. Są bratnimi duszami. Wspólnie kroczą przez życie i nie ukrywają swojego uczucia. Po raz pierwszy pojawili się na czerwonym dywanie w kwietniu 2019 roku. Media rozpisywały się na temat tajemniczej partnerki, która zapozowała u boku aktora. „Mój związek poza miłością oznacza też rodzinę. Dla mnie zupełnie nową, fascynującą”, zwierzał się aktor w rozmowie z Urodą Życia.
CZYTAJ TAKŻE: Małgorzata Pieńkowska długo czekała na szczęście. Znalazła je w ramionach Andrzeja Nersa
Można powiedzieć… On – mężczyzna po przejściach, ona – kobieta z przeszłością. Oboje mają za sobą zakończone związki i niosą na swych barkach bagaż życiowych doświadczeń. Nie zamknęli się na miłość, a los w końcu postawił ich na swojej drodze. „Miłość jest stałą wartością. Wszystko jest zbudowane z miłości. Jest wyświechtaną, ale realną matrycą tego, co istnieje”, mówił Bartłomiej Topa w ElleMan.pl.
Bartłomiej Topa, Gabriela Mierzwiak, premiera filmu Żelazny most, 2019 rok
Bartłomiej Topa, Gabriela Mierzwiak, 12. edycja festiwalu Mastercard OFF CAMERA w Krakowie, 2019 rok
Aktor był mężem malarki Agaty Rogalskiej, z którą doczekał się dwóch synków. Młodsza pociecha, Kajetan, zmarł wkrótce po narodzinach. Miał poważną wadę serca. Lekarze walczyli o jego życie. Niestety, nie udało im się go ocalić. Dla Bartłomieja Topy był to ogromny cios, najtrudniejsze życiowe doświadczenie. „Śmierć Kajtka przewartościowała moje życie, spojrzenie na ludzi, na codzienność. Z myślenia o tym, że jest coś po, że będzie kiedyś, na myślenie, że najważniejsze jest to, co tu i teraz. Dzisiaj. Że nie ma przyszłości. I to jest mój raj”, zwierzał się w rozmowie z magazynem Pani.
ZOBACZ TAKŻE: Zarówno ich związek, jak i rozstanie owiane było wielką tajemnicą. Sekrety miłości Katarzyny Nosowskiej i Adama Krajewskiego
Ukochana aktora, Gabriela, jest mamą dwóch adoptowanych córek: Idy i Nadii. Prawniczka pragnęła założyć rodzinę, ale na drodze pojawiły się pewne problemy. Wraz z byłym mężem zdecydowali się na adopcję. „Nie miałam żadnego lęku. Moje dziewczynki były obie bardzo małe — Ida miała siedem tygodni, Nadia była starsza, miała cztery i pół miesiąca. To była absolutna miłość od pierwszego wejrzenia, w jednym i w drugim przypadku. I tak jest do dzisiaj”, mówiła w podcaście Justyny Szyc-Nagłowskiej.
Dziś Gabriela Mierzwiak i Bartłomiej Topa tworzą patchworkową rodzinę. W rozmowie z Urodą Życia aktor podkreślał, że stara się budować z dziewczynkami najlepszą relację. To procentuje, mają cudowną relację. „Jesteśmy obok siebie, obserwujemy się, stajemy się dla siebie nawzajem kimś ważnym, a ja na nowo definiuję swoją rolę. Dużo rozmawiamy, dzielimy się codziennością, wrażeniami z przeżywanych chwil. Starsza jeździ konno, młodsza ma mnóstwo energii i pomysłów – ten nowy dla mnie świat tętni realnym życiem", mówił.
Bartłomiej Topa, Gabriela Mierzwiak, Gala Telekamery Tele Tygodnia 2020
Bartłomiej Topa, Gabriela Mierzwiak, Premiera filmu Miasto, Warszawa, 24.06.2021
Rodzinne szczęście Bartłomieja Topy i Gabrieli Mierzwiak
Pod koniec 2021 roku na świecie pojawiły się ich córeczki. Rodzice pękają z dumy! Jagódka i Malina są oczkiem w ich głowie. Gdy maleństwa szczęśliwie pojawiły się na świecie, para ujawniła, że oczekiwanie na narodziny wiązało się dla nich z dużym stresem.
„Jak ja poszłam na pierwszą wizytę w przychodni i usłyszałam, co mi grozi ze względu na to, że jestem w takim wieku (39 lat, przyp. red) i że są bliźniaki, i co grozi dzieciom… Gdybym była bardziej wrażliwa, to bym chyba z tej ciąży się nie potrafiła cieszyć. 30 procent, że umrą oboje, 30 że jedno, 30 że mało zdrowe. Ja tak siedzę, wychodzę sobie i myślę: po co w ogóle ta ciąża? Po co kobiety się decydują, że kobiety, zamiast się cieszyć, mają jeden wielki stres”, mówiła Gabriela Mierzwiak w Mieście Kobiet.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. W jednym z wywiadów aktor opowiedział o późnym ojcostwie. Sam uważa, że wiek to jedynie liczba. „Jest fantastycznie, w cholerę ciężko, ale jest naprawdę dużo frajdy i sensu w tym. […] Nie myślę o metryce, to tylko wymysł ludzki. Jasne, że widzę, że jest mi może ciężej, ale od tego są treningi, rehabilitacja, jazda na rowerze...”, mówił w podcaście WojewódzkiKędzierski.
Moment, w którym dowiedział się, że zostanie tatą bliźniaczek, był dla niego bardzo poruszający. Z czułością opowiada o swoich pociechach, poświęca im cały swój czas. Cieszy się, że może patrzeć na świat oczami dzieci. To fascynujące przeżycie. „Jestem na etapie obserwowania świata, który był dla mnie totalnie niedostępny. Trudno obserwować dwie dziewuszki pięcio-, sześciomiesięczne, które mówią swoim językiem. [...] Są identyczne, ale my widzimy różnicę. Różnią się też charakterem”, zwierzał się.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Połączyły ich pasje i gorące uczucie. Historia Anny Marii Jopek i Marcina Kydryńskiego
Aktor dzieli się z fanami fotografiami z pociechami. Widać, że opieka nad maluchami sprawia mu ogromną radość i dodaje energii! „W roli życia pt: „do góry nogami!”