Reklama

Są w show-biznesie pary, które skupiają się na swoim szczęściu i nie mają potrzeby zwierzać się publicznie ze wszystkiego, co je spotyka. Ten model funkcjonowania w mediach wprowadzili w życie Marek Kondrat i jego żona Antonina Turnau. Nadszedł jednak moment, w którym ukochana aktora postanowiła zdementować kilka plotek na temat ich majątku…

Reklama

Antonina Turnau o majątku swoim i męża

W najnowszym numerze Fashion Magazine ukochana Marka Kondrata postanowiła rozprawić się z nieprawdziwymi informacjami, które na przestrzeni lat pojawiały się w mediach. Kilka razy sugerowano, że ona i jej mąż są właścicielami winnicy, pałacu we Francji i dworku we Włoszech… „No niestety nie”, zaznaczyła Antonina Turnau. „Nie to, żebym czytała wszystko na nasz temat, ale naprawdę większość to nieprawda”, czytamy w gazecie.

Bohaterka nowej odsłony magazynu potwierdziła jednak, że wraz z mężem prowadzą w Krakowie winiarnię. „Nie sposób nie zakochać się w winie, słuchając, jak opowiada o nim mój mąż! To fascynujący świat i jestem szczęśliwa, że często mogę Markowi towarzyszyć w podróżach i podczas degustacji. Nawet jeśli niektóre historie słyszę nie po raz pierwszy, zawsze mnie uwodzą”, czytamy.

SPRAWDŹ TAKŻE: Antonina Turnau ciepło o mężu: „Daje mi poczucie akceptacji, jest czuły i mądry”. To pierwszy taki wywiad!

Antonina Turnau o domu w Hiszpanii

Para zapracowała też na dom w Hiszpanii. Aktor mówił o nim już kilka lat temu. „Mieszkamy pod górami, które mają 1300 m. My żyjemy na 500 m. Wokół mamy las piniowy, rzadki w Hiszpanii. […] W naszej wiosce mieszka 700 osób, połowa to cudzoziemcy. […] Mamy migdały, granaty, figi, które już puszczają, ale ich nie zjemy, bo będziemy w Polsce. Mamy drzewka pomarańczowe, mandarynki i cytryny, które rosną non stop. Uwielbiam tę roślinność”, opowiadał artysta Gazecie Wyborczej.

Teraz kilka słów o posiadłości powiedziała Antonina Turnau. Okazuje się, że to nie jedyna miejsce na Ziemi, które jest jej bliskie… „Mamy dom w Hiszpanii, więc gdy tylko pojawia się ochota na wyjazd, jedziemy właśnie tam, trochę „pomieszkać”. Ostatnio pokochaliśmy też Beskid. Jest tam taka chatka, w której nie ma zasięgu: ani telefonu, ani internetu, o telewizji nie wspominając. Nigdzie tak wspaniale nie wypoczywam. Totalny reset”, przyznała córka Grzegorz Turnaua.

Reklama

SPRAWDŹ TAKŻE: Katarzyna i Cezary Żakowie są razem już od 37 lat. Oto historia ich miłości

MAREK LASYK/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama