Anna Cieślak o związku z Edwardem Miszczakiem: „Jestem szczęśliwa. To inni mają z tym problem, nie ja”
Aktorka po raz pierwszy o relacji z ukochanym
Anna Cieślak i Edward Miszczak w minioną sobotę powiedzieli sobie sakramentalne „tak”. Uroczystość odbyła się w jednym z krakowskich kościołów, a para ślubowała sobie miłość w gronie najbliższych. Choć o Annie Cieślak zrobiło się głośno w ostatnim czasie właśnie w kontekście jej ślubu, a nawet domniemanej ciąży, to w rzeczywistości aktorka świetnie radzi sobie w świecie filmu, a jakiś czas temu zaliczyła powrót na wielki ekran za sprawą komedii Czarna owca. Jak radzi sobie z plotkami na swój temat? O tym opowiedziała w najnowszym wywiadzie dla Kobieta.pl w rozmowie z Aleksandrą Nagel.
Anna Cieślak o relacji z Edwardem Miszczakiem
O tym związku było głośno od miesięcy. Zarówno Edward Miszczak, jak i Anna Cieślak nie komentowali jednak doniesień mediów. Ich miłość rodziła się z dala od blasku fleszy. Szybko uznano ich za jedną z najbardziej tajemniczych par polskiego show-biznesu, a Anna Cieślak coraz częściej zaczęła pojawiać się na łamach kolorowej prasy. W miniony weekend Edward Miszczak i Anna Cieślak wzięli ślub w towarzystwie najbliższych. Aktorka nie zwalnia jednak tempa, nie tyle w życiu prywatnym, co w zawodowym.
Zobacz: Edward Miszczak i Anna Cieślak wzięli ślub. Są jedną z najbardziej tajemniczych par show-biznesu
Stale możemy oglądać ją w teatrze, ale ostatnio także na wielkim ekranie. Aktorkę mamy okazję podziwiać w komedii Czarna owca. W ramach promocji filmu, aktorka udzieliła wywiadu kobieta.pl, gdzie po raz pierwszy opowiedziała o życiu osobistym, braku dzieci, relacji z Edwardem Miszczakiem i… zainteresowaniu mediów.
Anna Cieślak o dzieciach
Anna Cieślak w ubiegłym roku skończyła 40 lat, ale jak sama przyznaje, z tego powodu nie czuje żadnej presji: „Mam 40 lat, nie mam rodziny, nie mam dzieci, którymi muszę się zająć i które muszę wychować. Mam czas i chcę mieć czas na proces budowania kreacji. Scena, film to moje życie”. Jak dotąd nie doczekała się potomstwa, ale jak mówi w najbliższym otoczeniu ma wiele dzieci, które kocha i którymi się opiekuje.
„Ja nie czuję się niespełnioną kobietą. To niesamowite, co powiedziała mi kiedyś moja mama: „Aniu, nie wszyscy muszą mieć dzieci”. Czy to jest złe, że mówi ci coś takiego twoja matka, która sama wychowała dwie córki? (...). Wymaga to na pewno sporo odwagi z jej strony, żeby coś takiego powiedzieć swojej córce. Kiedy wszyscy cię cisną i mówią: „powinnaś mieć dzieci i założyć rodzinę, już najwyższy czas”, moja mama mówi: „A byliście na jej przedstawieniach? Ona za każdym razem rodzi nowe dziecko”, wyznała Anna Cieślak.
Zobacz: Tak wyglądała suknia ślubna Anny Cieślak! Wiadomo, kto ją zaprojektował
Aktorka zdaje sobie sprawę z tego, że jej życie prywatne wzbudza większe zainteresowanie niż życie zawodowe. Nie jest zaskoczona medialnym szumem wokół własnej osoby, bo jak mówi: „Już parę razy media plotkarskie mnie przemieliły, więc tak do końca nie byłam zaskoczona. Najpierw przemielili mnie jako aktorkę, która jest z rodziny porucznika Borewicza. Potem przemielono mnie za prywatne relacje z Cześkiem Mozilem. Pisano nawet, że miałam jakieś relacje z Ryszardem Zatorskim reżyserem filmu „Dlaczego nie?”, co się potem okazało częścią PR-u na potrzeby promocji filmu”, wyznała..
Nie ukrywa jednak, że są sytuacje, wobec których nie może przejść obojętnie: „jak pytasz mnie, czy te plotki spływają po mnie jak po kaczce, to nie ma tak, że mnie to nie boli, ale już się stopniowo z tym oswajam od wielu lat. Najbardziej boli mnie, gdy uderzają w moich najbliższych. Ja się uodporniłam, ale w momencie, w którym atakują niesłusznie moich najbliższych, to czuję wściekłość”, odpowiedziała Aleksandrze Nagel w rozmowie z kobieta.pl.
Zobacz także: Anna Cieślak pokazała pierścionek zaręczynowy od Edwarda Miszczaka!
„Oczywiście łatwiej jest oceniać innych, niż zająć się własnym życiem. Jeśli ludzie mają taką potrzebę, proszę bardzo. Nie jestem w stanie powiedzieć nic poza tym, że jestem szczęśliwa. To inni mają z tym problem, nie ja. Nie mam potrzeby tłumaczenia tego, bo to jest ich problem, że mają z tym problem”, dodała. Od kilku dni Anna Cieślak jest szczęśliwą żoną Edwarda Miszczaka, a nam pozostaje życzyć parze wszystkiego, co najlepsze!