Andrzej Piaseczny pojawił się na premierze filmu „Wszystkie nasze strachy”. Produkcja przedstawia historię religijnego geja, który angażuje się w działalność Kościoła i uważa, że nie powinien on być miejscem wykluczenia. Bohater filmu staje w końcu w obronie osobistych wyborów i podejmuje się walki z homofobią w rodzinnej miejscowości. Poproszony o komentarz, Andrzej Piaseczny w rozmowie z Pudelkiem otworzył się na temat wiary w Boga.
Andrzej Piaseczny o wierze w Boga i tolerancji
Andrzej Piaseczny w rozmowie z dziennikarzem Pudelka, wypowiedział na temat religii i osób, u których wiara nie łączy się z tolerancją dla innych orientacji, zrozumieniem czy empatią. Artysta podkreślał w nowym wywiadzie, że Bóg nie wyklucza nikogo.
„Jestem przykładem dość konserwatywnego człowieka, który wierzy w miłość Boga do wszystkich. Trzeba o tym mówić, że miłość nie wyklucza, i że bardzo często ludzie, którzy mają na ustach wiarę, mają nienawiść w sercu”, podkreślał w rozmowie z Michałem Dziedzicem.
Zobacz też: Andrzej Piaseczny zdradził sekrety Tańca z gwiazdami. Czy ktoś mu podpowiada do ucha?
Dla Andrzeja Piasecznego wiara jest ważna w jego życiu. Wokalista przyznał, że chodzi do kościoła, jednak zdarza mu się to rzadko. Za to często rozmawia z Bogiem. Zaznaczył także, by nie oceniać wszystkich osób wierzących i nie przykładać im krzywdzących łatek. Wśród nich nie brakuje ludzi odnoszących się z szacunkiem i zrozumieniem dla innych orientacji.
„Rzadko, ale chodzę, tak. Natomiast z Bogiem rozmawiam znacznie częściej, niż chodzę do kościoła. Nie tylko z powodu klimatu w Polsce. To też nie jest tak, że jakby ktoś mnie zobaczył w kościele, to chciałby mnie wyprowadzić za ucho. Bardzo jest wielu ludzi heteronormatywnych, którzy naprawdę rozumieją sprawy, nie wykluczają i naprawdę lubią ludzi. Więc błagam, nie stosujmy takiej kalki, takiego łatwego, sztampowego określania, że wszyscy, którzy wierzą w Boga, są przeciw LGBT”, podkreślał.
W rozmowie z Michałem Dziedzicem dla Pudelka, Andrzej Piaseczny odniósł się także do homofobii wśród polityków. Wokalista uważa, że wszystko zależy od osób, które ich popierają. „To jasne, że widzimy obrzydliwych ludzi w Sejmie, którzy opowiadają obrzydliwe rzeczy, ale na nich się nie koncentrujmy. Bo tak naprawdę wszystko w rękach tych, którzy głosują na tych ludzi”, mówił.
Źródło: Pudelek.pl, multikino.pl (informacja prasowa o filmie)
Sprawdź też: Kim jest brat Andrzeja Piasecznego, Krzysztof? Łączy ich nazwisko, dzielą poglądy polityczne...
