Reklama

Andrzej Piaseczny jest gejem? – takie plotki i spekulacje co jakiś czas pojawiają się w mediach. Wszystko za sprawą tego, że wokalista nie mówi głośno o swoim życiu uczuciowym, zwłaszcza intymnych relacjach i związkach. Do tego, że jest to jeden z dyżurnych tematów prasy i portali internetowych przyczynił się również Michał Piróg i wydana przez niego w 2014 roku książka, w której opowiadał o największej miłości swojego życia, cytując słowa z wywiadu, którego... Piasek udzielił VIVIE! w 2003 roku. Tym razem temat powrócił na języki wszystkich, gdyż Andrzej Piaseczny podpadł społeczności gejowskiej wyznaniem dotyczącym wiary! Dlaczego?

Reklama

Zobacz też: TYLKO U NAS Michał Piróg o Andrzeju Piasecznym i słowach piosenkarza dotyczących gejów: Rozumiem, o co chodzi Andrzejowi, że on nie zamierza wychodzić...

oraz: Smutne wyznanie Andrzeja Piasecznego: „Od alkoholizmu dzieliła mnie milisekunda, przeżyłem artystyczne załamanie”

Andrzej Piaseczny o miłości, wierze i Bogu

W wywiadzie Piasek porusza m.in. kwestię miłości i bliskich relacji z ludźmi. Zastrzega jednak, że o swoim życiu osobistym opowiadać nie chce.

Życzę wszystkim wielkiej miłości, bo każdy z nas na nią zasługuje. Ale proszę mi pozwolić o niej opowiadać wyłącznie poprzez piosenki. Jeśli odnajduje pan w moich tekstach miłość - to widocznie tak jest naprawdę. W inny sposób na tego rodzaju pytania odpowiadać nie będę”, deklaruje.

Później tłumaczy znaczenie tytułu piosenki „God Pride”, która znajduje się na jego najnowszej płycie, nawiązując m.in. do wiary i religii.

Jeśli wierzysz w Boga i masz w sobie potrzebę wyznawania tego publicznie, to nie musisz się tego wstydzić. A tytuł tej piosenki jest przewrotny. W czasach, w których wszyscy chcemy wymachiwać różnymi flagami i pokazywać, że jesteśmy z czegoś dumni (po angielsku: pride), organizując uliczne parady, to ja ogłaszam wszem i wobec, że jestem dumny z tego, że wierzę w Boga”, wyznał Andrzej Piaseczny w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

I wywołał ogromną burzę, gdyż jego słowa oburzyły niektórych przedstawicieli polskiej społeczności LGBTQ...

Zobacz też: Tato i tato – pierwsza para gejów w Niemczech adoptowała dziecko! „Żyjemy bardzo klasycznie”, przekonują

Społeczność gejowska oburzona słowami Piaska o Bogu i wierze

Dlaczego? „Panie Andrzeju: w kraju, w którym ponad 90 proc. społeczeństwa określa się jako katolicy, w którym część obywateli nie ma równych praw, w którym młodzież LGBT jest prześladowana z powodu homofobii i transfobii - czy faktycznie aktem odwagi jest przyznanie się do wiary w Boga? My mamy wątpliwości. „Trzeba umieć znaleźć właściwe proporcje między sceną a prawdziwym życiem. I tego bym sobie życzył" - reasumuje rozmowę artysta. I my życzymy Panu tego samego”, napisali oburzeni dziennikarze portalu Queer.pl.

Postawę wokalisty skrytykowali również Marek i Jędrzej Idziak-Sępkowscy, którzy dwa lata temu dopełnili prawnych formalności i zawarli w Polsce... swoisty związek partnerski. Najpierw zmienili w urzędzie nazwiska na jednakowe, zaś później podpisali również akt notarialny, w którym upoważnili się do wzajemnego dysponowania majątkiem. O sprawie pisały wszystkie najważniejsza media w kraju.

Para zamieściła na Facebooku długi wpis, w którym ostro skrytykowała wyznanie Andrzeja Piasecznego na temat wiary.

Jesteśmy natomiast zażenowani tym, że ktoś, kto z jednej strony w imię prywatności robi tajemnicę z prawdy o swoim życiu, z drugiej strony ujawnia jakiś bardzo osobisty jego aspekt - dziwnym trafem akurat ten jeden, który może spodobać się obecnej władzy, jej wyborcom i prezesowi telewizji”, stwierdzili kwaśno.

Zgadzacie się z ich opinią?

Reklama

Zobacz też: Smutne życie bohatera „Skazanego na śmierć”: depresja, myśli samobójcze, ukrywanie orientacji seksualnej. Czy Wentworth Miller powróci na szczyt?

Reklama
Reklama
Reklama