Reklama

Dlaczego Andrzej Kosmala nie pomógł Krzysztofowi Krawczykowi Juniorowi? Takie pytanie długoletniemu menedżerowi i przyjacielowi zmarłego w kwietniu wokalisty zadali internauci. Zrobili to za pośrednictwem mediów społecznościowych. Odpowiedź mężczyzny może zaskakiwać... Odniósł się również do konfliktu, o którym od kilku tygodni mówi cała Polska.

Reklama

Koncert w Opolu bez Krzysztofa Krawczyka Juniora. Kontrowersje

Reportaże „UWAGI!” TVN, kolejne oświadczenia w mediach i wypowiedzi, które tylko podsycają atmosferę sensacji. Niemal od dnia śmierci Krzysztofa Krawczyka śledzić można na łamach mediów kolejne odsłony rodzinnego konfliktu. Na jego temat wypowiadają się zarówno sami zainteresowani, jak i osoby postronne.

Ogromne emocje wzbudza postać jedynego syna zmarłego wokalisty. Reportaże „UWAGI!” TVN ujawniły, że żyje on na granicy bezdomności i nie może liczyć na pomoc innych członków rodziny. Krzysztof Igor Krawczyk nie został również uwzględniony w testamencie ojca. Majątek po zmarłym przejęła jego żona, Ewa Krawczyk.

Oliwy do ognia dolała ostatnia sytuacja na koncercie ku czci Krzysztofa Krawczyka, który odbył się w Opolu. Wystąpiła w nim plejada gwiazd, na widowni zasiadła wdowa po artyście oraz jego menedżer i przyjaciel. Zabrakło jednak jedynego dziecka zmarłego w kwietniu wokalisty. I właśnie ten temat stał się przyczyną dyskusji w sieci, w której internauci zadali Andrzejowi Kosmali kluczowe pytanie: „dlaczego nie pomógł Krzysztofowi Krawczykowi juniorowi”. Mężczyzna odniósł się do tego zarzutu i ujawnił zaskakującą prawdę...

Czytaj także: Syn Krzysztofa Krawczyka nie został zaproszony na koncert? TVP wydała oświadczenie!

Piotr Molecki/East News

Andrzej Kosmala, Ewa Krawczyk i Krzysztof Igor Krawczyk na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka, 10. kwietnia 2021 roku

Andrzej Kosmala nie pomógł synowi Krzysztofa Krawczyka? Ujawnił prawdę

Dyskusja rozgorzała pod postem, w którym menedżer nieżyjącego artysty postanowił podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w niedzielnym koncercie. Jak można było się spodziewać, w komentarzach padło kilka niewygodnych pytań. To najważniejsze dotyczyło braku zaproszenia Krzysztofa Igora Krawczyka. Jeden z internautów zapytał wprost, dlaczego Andrzej Kosmala nie pomógł jedynemu dziecku zmarłego wokalisty. Odpowiedź była niemal natychmiastowa.

Chciałem, nagrałem z nim płytę, przez 2 lata pro bono uczyliśmy go sztuki nagrywania i śpiewania, ale on wolał się oddać zacnej parze: Krzysztof Cwynar-Zbigniew Rabiński. Jak można pomóc komuś, kto nie chce tego”, pytał retorycznie mężczyzna.

W dalszej części wpisu przekonywał, że nie ma zamiaru ingerować w rodzinny konflikt i przyjmować roli mediatora i rozjemcy, bo to nie należy do jego zadań.

„Moim zadaniem jest ochrona legendy artysty, z którym pracowałem 47 lat! Na sprawy rodzinne Krawczyków nie mam wpływu, tym bardziej, że dzieją się w Łodzi, a ja mieszkam w Poznaniu!”, ujawnił menedżer i przyjaciel Krzysztofa Krawczyka.

Na koniec zdobył się na dosyć dziwną uszczypliwość. Nawiązał w ten sposób do wieku Krzysztofa Igora Krawczyka.

A swoją drogą, czy zna pan debiut śpiewaka w wieku 47 lat?”, zakończył wpis.

Czytaj także: Syn Krzysztofa Krawczyka miał otrzymać propozycję. Nagrał rozmowę z żoną zmarłego ojca

Wojtalewicz Jarosław

Andrzej Kosmala

Smutny los syna Krzysztofa Krawczyka: padaczka pourazowa, brak środków do życia

Krzysztof Igor Krawczyk cierpi na padaczkę pourazową po wypadku, do którego doszło w czerwcu 1988 roku z winy jego ojca. Jedyny syn zmarłego w kwietniu artysty utrzymuje się z renty inwalidzkiej, która wynosi około 1000 złotych. Mieszka w lokalu, do którego wprowadziła się również jego dalsza rodzina, nadużywająca alkoholu. Nigdy nie mieszkał z ojcem oraz macochą w willi pod Łodzią, która należała do Krzysztofa Krawczyka.

Mężczyzna twierdzi, że macocha utrudniała mu kontakt z ojcem, gdy ten jeszcze żył. Z nagrań, które opublikowano w „UWADZE! TVN” wynika, że jakiś czas temu Ewa Krawczyk złożyła pasierbowi ofertę. Miał zrezygnować z pomocy prawnej, a wówczas „dostałby coś w spadku”. Wdowa po artyście nie wiedziała, że rozmowa jest nagrywana...

Czytaj także: Syn Krzysztofa Krawczyka: „Nie byłem zaproszony na koncert w Opolu. Jestem załamany...”

Tadeusz Wypych/REPORTER
Reklama

Krzysztof Igor Krawczyk, syn Krzysztofa Krawczyka na pogrzebie ojca, 10.04.2021 rok

Reklama
Reklama
Reklama