Reklama

Od pewnego czasu możemy oglądać pierwsze kroki córki Bogusława Lindy i Lidii Popiel w show-biznesie. Aleksandra Linda talent i urodę odziedziczyła po rodzicach. Już jako mała dziewczynka przyglądała się ich pracy i zamarzyła, że kiedyś sama stanie przed kamerą. Na koncie ma udział w kilku produkcjach i pojawia się na pokazach mody jako modelka. Rodzice są dumni z jej osiągnięć. W jednym z wywiadów dla Plejady Aleksandra Linda opowiedziała o początkach samodzielnego życia i pogoni za marzeniami. Nie było jej łatwo.

Reklama

Aleksandra Linda o początkach samodzielnego życia

Wiedziała, że chce związać swoje życie ze sceną. To dlatego Aleksandra Linda bardzo wcześnie podjęła decyzję o wyjeździe z rodzinnego domu. Już jako nastolatka przeprowadziła się z Warszawy do Krakowa, gdzie rozpoczęła naukę w liceum o profilu aktorskim. To był odważny krok i cenne doświadczenie, ale córka Bogusława Lindy i Lidii Popiel zaufała swojej intuicji. Nie żałuje.

„Jeśli czuję, że muszę coś zrobić, to rzucam wszystko i to robię. Tak też było ze szkołą. Chodziłam do prywatnego, artystycznego liceum w Warszawie i stwierdziłam w pewnym momencie, że chcę uczyć się w liceum aktorskim ”, opowiadała 32-latka w rozmowie z Michałem Misiorkiem dla Plejady. Przyznała, że nie zawsze było jej łatwo.

Czytaj także: Tak zmieniała się Aleksandra Linda, córka Bogusława Lindy!

Aleksandra Linda z rodzicami, Warszawa, 05.02.2009 rok

TRICOLORS/East News

Bogusław Linda z córką, Aleksandrą przed obiektywem Lidii Popiel

Aleksandra Linda z mamą, Lidią Popiel

Aleksandra Linda wspomina wyprowadzkę z rodzinnego domu

Aleksandra Linda była daleko od rodziny. Miała plan, by zacząć pracować jako kelnerka i udało jej się wynająć najtańszą kawalerkę. Za wynajem płaciła 200 zł miesięcznie, a warunki były bardzo skromne.

„Nie miałam ciepłej wody i ogrzewania. Myłam się w wiaderku wodą, którą wcześniej musiałam zagrzać w czajniku. Razem ze mną mieszkała współlokatorka, której amstaff zjadał nam wszystkie meble”, zwierzała się. Rodzice nie byli do końca świadomi tego, jak wygląda jej codzienność po przeprowadzce.

Aktorka podkreśla, że nigdy też nie ingerowali w jej decyzje. Nie da się ukryć, że Bogusław Linda i Lidia Popiel są dumni z jej osiągnięć. W 2020 roku córka Bogusława Lindy wystąpiła u jego boku w filmie „Psy 3. W imię zasad”. Wzięła udział w castingu i mimo sporej konkurencji otrzymała rolę. „Skontaktowałam się z panem reżyserem Władysławem Pasikowskim i otrzymałam zaproszenie na przesłuchania. Trzymałam w tajemnicy przed tatą, że dostałam angaż. Zupełnie niepotrzebnie, choć tata przyznał, że się o mnie boi, bo to niełatwa praca”, zwierzyła się w rozmowie z tygodnikiem „Życie na gorąco”.

Dziś Aleksandra skupia się na rozwoju i zwraca uwagę na fakt, że to społeczeństwo zazwyczaj narzuca nam pewne schematy. „(…) powinniśmy robić wszystko szybko. A niektórym pewne sprawy zajmują więcej czasu. Są tacy, którzy w wieku 15 lat mają plan na życie, a są i tacy, którym udaje się to wypracować po "40". I oba przypadki są jak najbardziej okej”, dodała w rozmowie z Michałem Misiorkiem w Plejadzie.

Źródło: Plejada

Zobacz też: Historia miłości Bogusława Lindy i Lidii Popiel. Walczyli by być razem... Dziś aktor kończy 70 lat

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama