Pandemia koronawirusa i wprowadzone przez polski rząd obostrzenia sprawiły, że zdecydowana większość artystów utraciła możliwość wykonywania swojego zawodu. Spektakle i koncerty właściwie od marca są utrudnione lub niemożliwe do realizowania. W związku z tym kilka znanych osób podjęło decyzję o tym, by przeczekać martwy dla kultury okres poza Polską. Wczoraj informowaliśmy o tym, że Robert Gawliński przeprowadził się do Grecji. Muzyk wyznał, że próbuje swoich sił w rolnictwie przy produkcji oliwek. Chwilę później dotarła od nas informacja, że na podobny krok zdecydowała się Agnieszka Włodarczyk...
Agnieszka Włodarczyk zamieszkała w Indonezji - na wyspie Gili Air
Kilka dni temu Agnieszka Włodarczyk poinformowała swoich fanów, że do odwołania planuje zamieszkać w Indonezji. Decyzja o tymczasowym opuszczeniu Polski była spontaniczna, ale wymagała przedyskutowania z partnerem Robertem Karasiem. 31-latek jest utytułowanym i czynnym triathlonistą, dlatego nawet na drugim końcu świata musiał być pewny, że znajdzie się miejsce na jego codzienne treningi.
„Po analizie plusów i minusów, obliczeniu kosztów, ogarnięciu opieki nad zwierzakami, po testach pcr czyli patykach w nosie, trzech samolotach, taksówce i łódce dotarliśmy do miejsca, w którym żyje się inaczej”, napisała aktorka w sieci zaraz po przypłynięciu na Gili Air. Wyspa ta położona jest między Lombok a Bali. Nie jeżdżą na niej żadne samochody, słynie z najpiękniejszych zachodów słońca, a jej obejście spacerem zajmuje około godzinę. „Nie miałam pewności czy to wszystko uda się poskładać do kupy. Planowanie podróży na drugi koniec świata w tych czasach zakrawa o szaleństwo, ale dzięki Bogu wszystko się powiodło”, dopisała szczęśliwa gwiazda, która na wyspie Gili Air jest już trzeci raz.
Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś nie są w Indonezji sami. „Do przyjazdu na Gili Air namówili mnie Przyjaciele Marta i Radek, którzy mieszkają tu na stałe... Wyspa obecnie jest praktycznie pusta, nikt nie nosi masek, turystów brak, atrakcji innych niż natura nie ma, więc nie mogło być lepiej”, wyjaśniła fanom aktorka i oceniła, kiedy kupi bilety do Polski. „Dopóki sytuacja w mojej branży się nie zmieni, nie ruszą teatry i koncerty nie mamy zamiaru wracać”, czytamy na Instagramie.
Zachęcamy do oglądania relacji Agnieszki Włodarczyk, którą 39-latka zamieszcza na swoim InstaStories. Duża dawka słońca gwarantowana. Dobra decyzja?
