Agnieszka Chylińska o bolesnych wspomnieniach: „Zwijałam się na podłodze, obwiniając siebie”

Agnieszka Chylińska rzadko wypowiada się na temat swojego życia prywatnego. Artystka zrobiła wyjątek i niedawno zamieściła serię wpisów, które poruszyły jej fanów. Gwiazda opisała początki swojej kariery, a także wróciła do przykrych emocji, jakich doświadczyła w przeszłości od osób, które były jej bardzo bliskie. Teraz Agnieszka Chylińska znów poruszyła temat swoich młodzieńczych lat i pokazała archiwalne zdjęcie z domowego albumu.

Agnieszka Chylińska w poruszającym wyznaniu

Wokalistka zaskoczyła swoich fanów kolejnym odważnym wyznaniem. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z czasów młodości Agnieszki Chylińskiej. Gwiazda miała wówczas dwadzieścia lat. Chociaż w kadrze widzimy radosną kobietę, to w rzeczywistości było zupełnie inaczej. Artystka zdradziła, że w swoim życiu przeszła wiele trudnych momentów, w których musiała zadecydować o swojej przyszłości. Ona po prostu szła swoją drogą i była wierna swoim przekonaniom. Nie ukrywa, że zastanawia się czasem nad tym, jak potoczyłyby się jej losy, gdyby słuchała innych osób.

„Czasem zastanawiam się, jaka i kim byłabym dzisiaj, gdybym posłuchała rodziców, innych. Co by było ze mną, gdybym uległa żądaniom i roszczeniom, które słyszałam na każdym etapie swojej drogi, gdy znowu pojawiało się nowe skrzyżowanie i trzeba było samodzielnie zdecydować, a potem wziąć za swoją decyzję odpowiedzialność, nie obwiniając przy tym nikogo i niczego, gdy coś poszło nie tak”, wyznała w najnowszym wpisie.

Zobacz: Agnieszka Chylińska ma za sobą trudną miłość. Nowy wpis wokalistki przepełnia ból

Agnieszka Chylińska wraca wspomnieniami do przeszłości

Decyzje, które podejmowała Agnieszka Chylińska niosły za sobą ryzyko porażek i bolesnych upadków. A te artystka silnie przeżywała, obwiniając o nie siebie samą. Ze wszystkimi emocjami starała się uporać sama. Był to okres, w którym nie mogła liczyć na wsparcie specjalistów. Jak podkreśliła, udawała normalną dwudziestolatkę.

„Nie miałam przy sobie coachów, trenerów personalnych ani psychologa. Po każdej porażce, rozczarowaniu zwijałam się na podłodze, obwiniając siebie. Tutaj na zdjęciu byłam już rozpędzona po sukcesie płyty "Bzzzzz", udaję "normalną" dwudziestolatkę, którą nie było mi dane być. Piszę to bez żalu, choć zdarza mi się zazdrościć innym spokoju w głowie, harmonii i stateczności”, dodała.

Na koniec zwierzyła się, że wkrótce będzie obchodziła swoje 45 urodziny. Artystka marzy o tym, by wrócić na scenę i móc znów robić to, co tak kocha całym sercem.

„Za miesiąc skończę 45 lat...marzę o powrocie do śpiewania i koncertów... ”, wyznała. Odważne wyznanie i wrażliwość Agnieszki Chylińskiej docenili jej fani. Nie zabrakło wsparcia i budujących słów.

„Dobrze że słuchałaś siebie. Najgorsze to robić coś wbrew sobie i przytakiwać innym. A teraz mamy taką superaśną Agę z której nie jeden może brać przykład ”, „Bez tych wszystkich upadków nie byłabyś tym, kim jesteś. Dziękuj Bogu za wszystkie upadki, błędy i niepowodzenia, bo one ukształtowały wspaniałą i niepowtarzalną Artystkę. ”, „Dokonałaś wyboru którego wielu z nas pewnie nie miało by odwagi dokonać. Jak dla mnie to świadczy tylko o tym jak silną jesteś kobietą. Nie wspomnę juz o charyzmie”, czytamy.

Zobacz również: Agnieszka Chylińska pokazała zdjęcie z przeszłości! Mało kto już ją taką pamięta!

Czasem zastanawiam się jaka i kim byłabym dzisiaj, gdybym posłuchała Rodziców, innych. Co by było ze mną gdybym uległa...
Opublikowany przez Agnieszkę Chylińską Wtorek, 27 kwietnia 2021