Czwartym ze światów jest życie Karen Christence von Blixen-Finecke, bo tak brzmiało jej pełne nazwisko. Łamała wszelkie zasady i normy panujące w jej czasach i klasie społecznej, do której przynależała. Była kobietą przebojową do tego stopnia, że Afrykańczycy nazywali ją „Lwicą Blixen”.
Urodziła się w deszczowym Rungsted koło Kopenhagi, ale najważniejsze lata przeżyła w Kenii. Mając 20 lat, zaczęła pisywać do duńskich czasopism. Dzieło swojego życia, „Pożegnanie z Afryką”, napisała pod pseudonimem Isak Dinesen. Męskie imię miało uwiarygadniać ją w oczach czytelników, nazwisko było jej faktycznym nazwiskiem rodowym. Było też hołdem dla uwielbianego ojca – pisarza i podróżnika, który popełnił samobójstwo, gdy miała 10 lat. Swą afrykańską farmę nazwała Mbogani (Dom w lesie), co było anagramem słowa Boganis – pseudonimu, jaki używał ojciec.
Przedstawiony w filmie związek młodziutkiej Karen z bliźniakami, baronami Blixen, to prawda. Jej wielka miłość, Hans, nie miał jednak zamiaru się z nią żenić. Kilkakrotnie proponował jej to natomiast Bror. Dopiero perspektywa sfinansowania przez rodzinę ich wyjazdu do Kenii przekonała Karen do przyjęcia jego oświadczyn.
Na zdjęciu: Meryl Streep i Robert Redford. Kadr z filmu \"Pożegnanie z Afryką\".
Miałam w Afryce farmę Scenograf Stephen B. Grimes spędził w Afryce rok, budując replikę domu Blixen. W Karen – przedmieściach Nairobi nazwanych na cześć pisarki – udało mu się znaleźć podobną do tej u podnóży Ngong farmę. Autentyczny dom Karen Blixen istnieje nadal, ale w 1985 roku, kiedy rozpoczęto prace nad filmem, budynek zajmowała rządowa agenda. Filmowcy nie dostali pozwolenia na organizację w nim planu zdjęciowego. Dziś, dzięki wsparciu duńskiego rządu, w historycznym domu znajduje się muzeum Karen Blixen – jeden z podstawowych punktów na turystycznej trasie w Nairobi.
Filmowy dom zbudowano na bazie istniejącego budynku, który należał wcześniej do Jomo Kenyatty, pierwszego prezydenta niepodległej Kenii. Reżyser filmu Sydney Pollack stwierdził, że dzięki Grimesowi opuszczony i rozpadający się budynek z wysuszonym trawnikiem dookoła zamienił się w uroczy dom, w duchu tego, w którym Blixen mieszkała. Wysiłki te doceniła także Amerykańska Akademia Filmowa, przyznając Grimesowi Oscara za najlepszą scenografię. Był to jeden z siedmiu Oscarów, jakie otrzymał film. Mnie na zawsze będzie dźwięczeć w uszach cudowna i wielce nastrojowa muzyka do niego, stworzona przez Johna Barry’ego.
Na zdjęciu: Dom Karen Blixen w Nairobi. Teraz mieści się w nim muzeum pisarki.
Ze sztucerem w garści Bodaj największy dysonans, jaki tworzy się między prawdziwą Karen Blixen a jej postacią, brawurowo odegraną przez Meryl Streep, jest podejście do zwierząt i safari. Oczywiście obie doskonale strzelały, jednak postać z filmu wyłącznie w nadzwyczajnych sytuacjach, można by rzec, że w obronie własnej. Tymczasem ze wspomnień samej autorki wynika, że polowania były jej pasją, a sztucer – nieodzownym elementem ekwipunku podręcznego. W filmie ta pasja niemal nie istnieje, pozostaje za to uwielbienie dla afrykańskiej przyrody, które miała Karen w obu postaciach. Oczywiście w hollywoodzkiej ekranizacji z połowy lat 80. nie można było stworzyć pozytywnej bohaterki, która dla przyjemności zabija zwierzęta na sawannie. Ale to były zupełnie inne czasy i podejście Karen było typowe dla białych kolonistów w Afryce Wschodniej. Czytając książkę, jej końcowe fragmenty, uderzają też rozważania Karen na temat losu jej psów i koni – czy powinna je zastrzelić, czy rozdać znajomym...? Zwyciężyła ta druga opcja. Czy takie myśli mogłyby zrodzić się w głowie Meryl Streep?
W tamtych czasach jednak safari było stylem życia, wyznacznikiem pozycji społecznej. Po skończonym sadzeniu drzewek kawowych w pierwszym roku bytności w Kenii Blixenowie urządzili safari, podczas którego polowali na lwy. Po latach Karen wciąż wspominała chwile, gdy wspólnie mieszkali w namiocie, jedli pieczoną dziczyznę, a przy ognisku zabawiali się słuchaniem somalijskich historii myśliwskich opowiadanych przez służącego: „Jeśli bym chciała, żeby coś z mojego życia powtórzyło się, to byłoby to raz jeszcze safari z Brorem Blixenem”. To zresztą jedne z nielicznych dobrych wspomnień związanych z mężem.
Na zdjęciu: Lwice w kenijskim Narodowym Rezerwacie Masai Mara, który jest częścią Parku Narodowego Serengeti w Tanzanii. Żyje tam największa na świecie populacja lwów. Jak za czasów Karen Blixen.
W szponach pasji Życie Karen, zwłaszcza to w Afryce, naznaczyły wielkie namiętności – do safari, do kawy, wreszcie do mężczyzn. Przyjeżdżając tu, liczyła na pełne przygód życie u boku przyszłego męża. Przez pierwszy rok wszystko wydawało się układać po jej myśli, była z Brorem szczęśliwa. Dopiero później dowiedziała się o jego zdradach, najboleśniej doświadczając ich na własnej skórze. Po powrocie z safari na farmę zaczęła czuć się bardzo źle. Podejrzewała u siebie przemęczenie, potem malarię. Diagnoza lekarza była druzgocąca: zaraziła się od męża syfilisem. Bror Blixen dość swobodnie traktował małżeńską przysięgę wierności, sypiając także z afrykańskimi kobietami. U niego jednak choroba nie była tak wyniszczająca, przeszedł ją niemal niezauważalnie. Cieszył się zresztą legendarnym zdrowiem. Powszechnie znana była jego wojenna przygoda z lizolem, który pomylił z wodą sodową i wypił. Mimo strasznych poparzeń gardła i języka nie tylko nie zdecydował się na wizytę w szpitalu, ale na trzeci dzień po wypadku wyruszył do swojej jednostki. Syfilis leczono wówczas tabletkami z rtęcią, wyjątkowo toksycznymi. Współcześni lekarze uważają, że właśnie zatrucie w pierwszej fazie leczenia choroby stało się przyczyną późniejszych licznych dolegliwości Karen. Ostatecznie doprowadziło to jej zdrowie do całkowitej ruiny.
Drugą fazę leczenia przeszła Karen w Danii, gdzie nawet matce nie przyznała się do tego, na co jest chora. Wróciła do Afryki w stanie zaleczenia syfilisu – nie zarażała, ale wciąż była chora. Dało się jednak z tym żyć. Po trzech latach od kuracji w Danii nadszedł dla Karen czas romansów. Najpierw zaprzyjaźniła się z Erikiem von Otterem, znajomym męża, nazywanym przez tubylców „Jeden strzał” – na cześć jego umiejętności strzeleckich. Erik przypominał jej ojca, był męski i władczy. Wkrótce jednak zaczęła jej przeszkadzać jego zaborczość i brak poczucia humoru. Wątek Erika został pominięty w filmie, a ledwie wspomniany w książce. W klubie Muthaiga – a nie jadąc pociągiem do Nairobi, jak pokazuje film – poznała angielskiego arystokratę, 32-letniego Denysa Finch-Hattona. Była to wielka miłość od pierwszego wejrzenia. Nawet jej własny mąż zauważył tę fascynację, ale nie okazywał zazdrości. Finch-Hatton był synem hrabiego Winchilsea, podróżnikiem i poszukiwaczem przygód. Jako pierwszy zaczął organizować w Kenii profesjonalne safari i utrzymywał się prawie wyłącznie z polowań. Swoją kulturą, wszechstronną wiedzą i oczytaniem na pewno wyróżniał się w towarzystwie. Karen uwielbiała w nim wszystko, jak sama mówiła – był jej żywym ideałem.
Na zdjęciu: Mekka turystów – rezerwat Masai Mara. W takich widokach zakochała się Karen Blixen, gdy zaraz po ślubie ze szwedzkim arystokratą Brorem von Blixen-Finecke w 1914 roku przybyła do Afryki.
","aspectRatio":0.6666666666666666,"sourceName":"Benh LIEU SONG"},{"url":"https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/48/2024/07/karen-blixen-ok-1903-roku-364198-GALLERY600-5bd325c.jpg","width":599,"height":765,"description":"
Pożegnanie z Afryką „Tu kręcili »Pożegnanie z Afryką«. Pamiętasz? To jest miejsce z plakatu”, ciągle słyszałem te słowa w kolejnych miejscach w Masai Mara. Poniżej rozpościera się taki widok, że muzyka z filmu sama zaczyna dźwięczeć w uszach. Przez lunetę widzę trzy lwy posilające się na upolowanym bawole. Choć Masai Mara jest oddalone od Nairobi o 200 kilometrów, to tu była kręcona większość ujęć krajobrazowych. Góry Ngong znajdują się dziś na przedmieściach stolicy Kenii. Wiele nazw hoteli i lodge w Mara nawiązuje do filmu i książki. Prawie wszystkie miejsca chwalą się tym, że tu były kręcone ujęcia do filmu.
W górach Ngong do dziś stoi grób i pomnik Denysa Finch-Hattona. Zginął w katastrofie swojej awionetki w Tsavo, które było jego ulubionym rejonem na safari. Dziś to ogromny park narodowy, gdzie słonie, nauczone przez kłusowników nieufności do ludzi, potrafią czasem zaatakować samochód z turystami. Denys zginął w ostatnich tygodniach pobytu Karen w Afryce, tuż po rozstaniu się z kobietą, z którą związany był przez ostatnie 13 lat. Losy tego związku zostały pięknie pokazane w filmie, a Robert Redford zyskał dzięki tej roli kolejne rzesze wielbicielek na całym świecie.
Na zdjęciu: Karen Blixen w młodości, ok. 1903 roku.
Karen pochowała kochanka na wzgórzach Ngong, w miejscu, które przed laty wybrali na swoje groby. Jej miał być nieco poniżej, ale nigdy nie wróciła do Afryki – zmarła w rodzinnym Rungsted w Danii, przeżywszy 77 lat. Po śmierci Denysa wszyscy przyjaciele okazywali jej współczucie, uważając za wdowę po nim. „Gdy już opuściłam Afrykę, Gustav Mohr napisał mi o dziwnym zdarzeniu, które zaszło na grobie Denysa. Nigdy nie słyszałam o czymś podobnym. »Masajowie – pisał – donieśli komisarzowi okręgu Ngong, że wiele razy o wschodzie i zachodzie słońca widywali lwy na grobie Finch-Hattona w górach. Przychodziły tam lew i lwica, stawały przy grobie lub kładły się na nim, długo tam pozostając«”.
Afrykańskie losy Karen Blixen przypieczętował krach na rynku kawy. Filmowy pożar suszarni kawy nie miał w tej historii miejsca. Była czysta ekonomia, bankructwo i wyprzedaż majątku. Po sześciu latach od powrotu do Danii ukazały się jej wspomnienia z pobytu w Kenii, które przyniosły jej światową sławę. Kończyła książkę melancholijną refleksją z ostatniego rzutu okiem ze stacji Samburu, gdzie nabierano wody do lokomotywy przed długą drogą do Mombasy: „Na południowym zachodzie widniały góry Ngong. Ich szlachetna sylwetka wznosiła się nad niebieskawym nizinnym krajobrazem. Były jednak tak odległe, że cztery szczyty niemal zlewały się z całym masywem i wyglądały inaczej niż z farmy. Później zarys gór powoli znikał, dal równała je z otoczeniem”.
Na zdjęciu powyżej: Karen Blixen z bratem Thomasem Dinesenem w latach 20. Thomas w 1918 roku przeprowadził się do Afryki, by pomóc siostrze na plantacji kawy.
Karen Blixen na lotnisku w Kopenhadze w 1957 roku.
","aspectRatio":1.28,"sourceName":"Wikimedia Commons"}]}}]],"promo":null,"userRatings":{"total":0,"isHalfStar":false,"commentCount":0},"isSaveable":false,"sponsor":null,"relatedItems":null,"plantOverview":null,"openWebSettings":null,"breadcrumbs":[{"label":"Strona główna","url":"https://viva.pl:443"},{"label":"Kultura","url":"https://viva.pl/kultura/"},{"label":"Książka","url":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/"},{"label":"Życie Karen Blixen naznaczyły namiętności - do kawy, safari i mężczyzn. Podróż śladami pisarki"}],"seoMetadata":{"title":"Życie Karen Blixen naznaczyły namiętności - do kawy, safari i mężczyzn. Podróż śladami pisarki","description":null,"metaTitle":"Życie Karen Blixen autorki \"Pożegnania z Afryką\"","metaDescription":"Kochała polować, afrykańską przyrodę i mężczyzn. Swoje życie opisała w \"Pożegnaniu z Afryką\". Karen Blixen jakiej nie znacie.","image":{"@type":"Image","@id":"/v5/.well-known/genid/962fc7b02a2b8327363d","aspectRatio":0.6661290322580645,"height":596,"width":819,"alt":"Kadr z filmu \"Pożegnanie z Afryką\"","sourceName":"Album Online","title":"Kadr z filmu \"Pożegnanie z Afryką\"","url":"https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/48/2024/07/kadr-z-filmu-pozegnanie-z-afryka-364192-GALLERYBIG-e41c4b9.jpg"},"type":"article","robots":"","canonicalUrl":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/zycie-karen-blixen-autorki-pozegnania-z-afryka-22923-r3/"},"speedCurveLux":{"label":"article","data":{"layout-variant":"headline"}},"pageUrl":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/zycie-karen-blixen-autorki-pozegnania-z-afryka-22923-r3/","canonicalUrl":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/zycie-karen-blixen-autorki-pozegnania-z-afryka-22923-r3/","permutiveModel":{"category":["ksiazka","kultura"],"subcategory":["article"],"channel":"kultura","title":"Życie Karen Blixen naznaczyły namiętności - do kawy, safari i mężczyzn. Podróż śladami pisarki","article":{"id":"644247","description":null,"type":"article","author":"aleszczynska","tags":["Karen Blixen","Meryl Streep","Robert Redford"]}},"socialShare":{"platforms":["facebook","whatsapp","email"],"emailSubject":"Myślę, że może Cię to zaciekawić!","emailBody":"Myślę, że może Cię to zaciekawić!","twitterHandle":"","fbAuthorizeCode":"","title":"%C5%BBycie%20Karen%20Blixen%20naznaczy%C5%82y%20nami%C4%99tno%C5%9Bci%20-%20do%20kawy%2C%20safari%20i%20m%C4%99%C5%BCczyzn.%20Podr%C3%B3%C5%BC%20%C5%9Bladami%20pisarki","tweet":"%C5%BBycie%20Karen%20Blixen%20naznaczy%C5%82y%20nami%C4%99tno%C5%9Bci%20-%20do%20kawy%2C%20safari%20i%20m%C4%99%C5%BCczyzn.%20Podr%C3%B3%C5%BC%20%C5%9Bladami%20pisarki","disabled":false,"imageUrl":"https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/48/2024/07/kadr-z-filmu-pozegnanie-z-afryka-364192-GALLERYBIG-e41c4b9.jpg","url":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/zycie-karen-blixen-autorki-pozegnania-z-afryka-22923-r3/"},"schema":{"@context":"https://schema.org","@id":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/zycie-karen-blixen-autorki-pozegnania-z-afryka-22923-r3/#Article","@type":"Article","image":[{"@type":"ImageObject","url":"https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/48/2024/07/kadr-z-filmu-pozegnanie-z-afryka-364192-GALLERYBIG-e41c4b9.jpg?resize=768,559","width":768,"height":559},{"@type":"ImageObject","url":"https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/48/2024/07/kadr-z-filmu-pozegnanie-z-afryka-364192-GALLERYBIG-e41c4b9.jpg?resize=819,596","width":819,"height":596}],"mainEntityOfPage":{"@type":"WebPage","@id":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/zycie-karen-blixen-autorki-pozegnania-z-afryka-22923-r3/"},"name":"Życie Karen Blixen naznaczyły namiętności - do kawy, safari i mężczyzn. Podróż śladami pisarki","url":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/zycie-karen-blixen-autorki-pozegnania-z-afryka-22923-r3/","author":[{"@type":"Person","name":"aleszczynska","url":"https://viva.pl/author/aleszczynska"}],"dateModified":"2024-07-28T00:25:23+02:00","datePublished":"2016-07-07T17:47:06+02:00","headline":"Życie Karen Blixen naznaczyły namiętności - do kawy, safari i mężczyzn. Podróż śladami pisarki","keywords":"Karen Blixen, Meryl Streep, Robert Redford","publisher":{"@type":"Organization","name":"Viva.pl","url":"https://viva.pl","logo":{"@type":"ImageObject","height":50,"url":"https://media.immediate.co.uk/volatile/sites/48/2024/05/viva-f7edf7f.svg?resize=108,50","width":108}},"speakable":{"@type":"SpeakableSpecification","xpath":["/html/head/title"]}},"targeting":{"gtm":{"cat":["ksiazka","kultura"],"channel":"kultura","format":"gallery","pageid":"644247","primary_cat":"ksiazka","subcat":"article","author":"aleszczynska","publish_date":"2016-07-07T15:47:06+00:00","template":"article","taxonomies":{"posttag":["karen-blixen-55702-r7","meryl-streep-23934-r7","robert-redford-44768-r7"]}},"dfp":{"configuration":"UAT","cat":["ksiazka","kultura"],"channel":"kultura","format":"gallery","pageid":"644247","primary_cat":"ksiazka","subcat":"article","posttag":["karen-blixen-55702-r7","meryl-streep-23934-r7","robert-redford-44768-r7"]},"piano":[{"key":"premiumContent","value":false},{"key":"primaryCategory","value":"ksiazka"},{"key":"postType","value":"article"},{"key":"categories","value":["ksiazka","kultura"]},{"key":"tags","value":["karen-blixen-55702-r7","meryl-streep-23934-r7","robert-redford-44768-r7"]}]},"postPreview":null,"affiliateMessage":null,"image":{"@type":"Image","@id":"/v5/.well-known/genid/962fc7b02a2b8327363d","aspectRatio":0.6661290322580645,"height":596,"width":819,"alt":"Kadr z filmu \"Pożegnanie z Afryką\"","sourceName":"Album Online","title":"Kadr z filmu \"Pożegnanie z Afryką\"","url":"https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/48/2024/07/kadr-z-filmu-pozegnanie-z-afryka-364192-GALLERYBIG-e41c4b9.jpg"},"ediplayer":null,"onnetworkplayer":null,"greenVideo":null,"suppression":{"@type":"Suppression","@id":"/v5/.well-known/genid/e41b64f59b0a704a8953","disableAboveFooter":false,"disableAdsOnPictures":false,"disableAllAds":false,"disableBelowHeader":false,"disableBurdaffiInText":false,"disableBurdaffiWidgets":false,"disableEdiplayerAds":false,"disableEdiplayerAutoplay":false,"disableEdiplayerInjection":false,"disableEdiplayerPlaylist":false,"disableInTextAds":false,"disableRtbAds":false,"hidePromoLogoInHeader":false},"layout":"headline","taxonomies":[{"@type":"Taxonomy","@id":"/v5/.well-known/genid/e2b39a9cf6e089a498d0","display":"Kategorie","terms":[{"@type":"Term","@id":"/v5/.well-known/genid/61797b4ca28e0312e3eb","slug":"ksiazka","display":"Książka","parent":{"@type":"Term","@id":"/v5/.well-known/genid/2c43c7546121fb3ade27","slug":"kultura","display":"Kultura"},"taxonomy":"category"},{"@type":"Term","@id":"/v5/.well-known/genid/bb1b84f01c31651abc21","slug":"kultura","display":"Kultura","taxonomy":"category"}]},{"@type":"Taxonomy","@id":"/v5/.well-known/genid/afa711b5f134a27f66df","display":"Tagi","terms":[{"@type":"Term","@id":"/v5/.well-known/genid/4df093b178f77448fea2","slug":"karen-blixen-55702-r7","display":"Karen Blixen","taxonomy":"post_tag"},{"@type":"Term","@id":"/v5/.well-known/genid/d873e7a174aa86cfef7d","slug":"meryl-streep-23934-r7","display":"Meryl Streep","taxonomy":"post_tag"},{"@type":"Term","@id":"/v5/.well-known/genid/658ebc19c0cae3a00695","slug":"robert-redford-44768-r7","display":"Robert Redford","taxonomy":"post_tag"}]},{"@type":"Taxonomy","@id":"/v5/.well-known/genid/a1d67a2abad9c1bfece4","display":"Formaty","terms":[{"@type":"Term","@id":"/v5/.well-known/genid/0dd03044948a8c7cd667","slug":"post-format-gallery","display":"Galeria","taxonomy":"post_format"}]}],"table":null,"postFormat":"gallery","showHeroImageOverlayIcon":false,"gemius":{"id":"d10wqw_9k_z3Nmw6EUwh57QY7Mn_q4PndNWFlfxNCbT.y7","url":"pro.hit.gemius.pl/gemius.js","parameters":{"content_identifier":"891911","content_title":"Życie Karen Blixen naznaczyły namiętności - do kawy, safari i mężczyzn. Podróż śladami pisarki","content_type":"article","publication_date":"2016-07-07T15:47:06+00:00","player":1}},"c2cVars":{"contentId":644247,"contentName":"Życie Karen Blixen naznaczyły namiętności - do kawy, safari i mężczyzn. Podróż śladami pisarki","contentType":"ContentGallery","contentUrl":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/zycie-karen-blixen-autorki-pozegnania-z-afryka-22923-r3/","pageType":"Content","siteCategory":"Viva.pl/Kultura/Ksiazka","siteCategoryId":null,"siteCategoryName":"Ksiazka","website":"viva-pl"},"relatedEdiPlayer":{"postType":"article","playerType":"related","breadcrumbs":["Kultura","Książka"],"keywords":["Karen Blixen","Meryl Streep","Robert Redford"],"disablePlaylist":false,"disableAds":false,"disableAutoplay":false,"isAdult":false},"sponsorTracking":null,"postMeta":{"client":"viva","schemaId":"https://viva.pl/kultura/ksiazka/zycie-karen-blixen-autorki-pozegnania-z-afryka-22923-r3/#Article","entity":"post","source":"search-api","clientId":"644247"},"recommendedCards":null,"adSettings":{"unitName":"/22760503335/viva.pl/","headerBidder":"none","headerBidderUrl":null,"headerBidderTimeout":1500,"adRefresh":{"enabled":true,"excludedOrderIds":[0],"durationInView":20,"percentageInView":50},"targets":{"configuration":["UAT"]},"lazyLoading":{"enabled":false,"renderMarginPercent":1000,"mobileScaling":0},"stitcher":{"disableAllAdvertising":false},"enableAdvertBeforeBodyOfContent":{"article":true,"recipe":false},"nativeAdvertiser":"none","promoPlacementId":"Ci1cDjQEnS9zWp3XSGNcVFj2cqFQAX3laIp98qaV5Cz.g7","permutiveConfig":{"permutiveProjectId":"","permutiveApiKey":"","permutiveDomain":""}},"currentPage":1,"pockets":{"aboveFooter":[],"articleContentBottom":[],"articleHeader":[],"articleMeta":[],"articleActions":[{"componentId":"savePostButton","props":{}}],"articleBelowContent":[{"componentId":"burdaffi_legal_notice_id","props":{"data":null,"widgetArea":"articleBelowContent"}},{"componentId":"tagCloud","props":{"data":{"taxonomies":["post_tag"]},"widgetArea":"articleBelowContent"}}],"articleFooter":[{"componentId":"burdaffi_widget_id","props":{"data":{"widgetId":"791e90fe64b92debea20b4225627d9d7","wrapperCssClass":"ecomm-boxd"},"widgetArea":"articleFooter"}},{"componentId":"dynamicRelatedContent","props":{"data":{"title":"Zobacz także","limit":8,"showCardLabels":null,"layout":"horizontal","hideOnMobile":false,"smallCardTitles":false,"categories":[],"type":[],"contentType":[],"aspectRatioOverride":"square","hidePublishDateOnCards":true,"hideAuthorNameOnCards":true,"displayCarousel":false},"widgetArea":"articleFooter"}},{"componentId":"im_carousel_card_widget","props":{"data":{"title":"Galeria","categoryLabels":"use_customizer_settings","categories":[],"tags":[],"tagsOperators":"","articlesType":["post"],"contentType":["gallery"],"aspectRatioOverride":"portrait","buttonText":"","buttonLink":"","showDescriptions":false,"showAdvertisingCooperationLabel":false,"showSponsorLabel":false,"showDotsNavigation":false,"numberOfCardsToInclude":12,"numberOfCardsToShowInViewport":3,"pinnedContent":[]},"widgetArea":"articleFooter"}},{"componentId":"im_carousel_card_widget","props":{"data":{"title":"Akcje","categoryLabels":"use_customizer_settings","categories":["nasze-akcje"],"tags":[],"tagsOperators":"","articlesType":["post"],"contentType":"","aspectRatioOverride":"square","buttonText":"Zobacz więcej","buttonLink":"https://viva.pl/nasze-akcje/","showDescriptions":false,"showAdvertisingCooperationLabel":true,"showSponsorLabel":false,"showDotsNavigation":false,"numberOfCardsToInclude":17,"numberOfCardsToShowInViewport":4,"pinnedContent":[]},"widgetArea":"articleFooter"}}],"articleSidebar":[{"componentId":"burdaffi_widget_id","props":{"data":{"widgetId":"98c5fc738cf40fb0b4bc6530b45aea20","wrapperCssClass":"ecomm-narrow"},"widgetArea":"articleSidebar"}}],"pageBottom":[{"componentId":"text","props":{"data":{"title":"Legal notice","text":"
Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
\r\n
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych.\r\n
Karen Blixen zakochała się w Afryce, w górach Ngong i swojej farmie od pierwszego wejrzenia. Z jej pasji narodziła się książka „Pożegnanie z Afryką”, na której kanwie Sydney Pollack oparł film z Robertem Redfordem i Meryl Streep, który stał się kultowy. „Jestem tu, gdzie powinnam być”, powtarzała Blixen. Pomyślałem to samo, przemierzając kenijska sawannę w Masai Mara czy busz w Tsavo, sycąc oczy widokami.
Życie Karen Blixen, duńskiej arystokratki zakochanej w Afryce i nazywanej przez miejscowych Lwicą, było jeszcze ciekawsze niż kadry filmu i karty autobiograficznej książki. „Miałam w Afryce farmę u stóp gór Ngong...” – kto nie zna tego cytatu z książki „Pożegnanie z Afryką”, a rozsławionego przez jej hollywoodzką ekranizację z niezapomnianymi rolami Meryl Streep i Roberta Redforda?
O tym, jak prawdziwe życie pisarki splata się z filmem i książką, w najnowszym numerze VIVY! piszeDarek Raczko.
Na zdjęciu wyżej: Meryl Streep w roli Karen Blixen i Robert Redford w roli jej kochanka - angielskiego arystokraty Denysa Fincha-Hattona. Kadr z filmu "Pożegnanie z Afryką".
Myśląc o „Pożegnaniu z Afryką”, mam przed oczyma trzy zachodzące na siebie światy. Jednym jest film – dzieło genialne. Drugim – reportersko przedstawiony świat książki, który jest kopalnią wiedzy o Kenii między rokiem 1914 a 1931, jej codziennym życiu, mieszkańcach, zdarzeniach widzianych z perspektywy farmy u stóp gór Ngong, tuż obok Nairobi. Trzecim światem jest mój własny – wspomnienia nakładające się z dwoma poprzednimi światami, wyjątkowo spójne i tworzące zamknięty obraz Afryki z marzeń. Bo Kenia wyjątkowo nadaje się do takiej wyidealizowanej wizji.
Isak Dinesen w spódnicy Czwartym ze światów jest życie Karen Christence von Blixen-Finecke, bo tak brzmiało jej pełne nazwisko. Łamała wszelkie zasady i normy panujące w jej czasach i klasie społecznej, do której przynależała. Była kobietą przebojową do tego stopnia, że Afrykańczycy nazywali ją „Lwicą Blixen”.
Urodziła się w deszczowym Rungsted koło Kopenhagi, ale najważniejsze lata przeżyła w Kenii. Mając 20 lat, zaczęła pisywać do duńskich czasopism. Dzieło swojego życia, „Pożegnanie z Afryką”, napisała pod pseudonimem Isak Dinesen. Męskie imię miało uwiarygadniać ją w oczach czytelników, nazwisko było jej faktycznym nazwiskiem rodowym. Było też hołdem dla uwielbianego ojca – pisarza i podróżnika, który popełnił samobójstwo, gdy miała 10 lat. Swą afrykańską farmę nazwała Mbogani (Dom w lesie), co było anagramem słowa Boganis – pseudonimu, jaki używał ojciec.
Przedstawiony w filmie związek młodziutkiej Karen z bliźniakami, baronami Blixen, to prawda. Jej wielka miłość, Hans, nie miał jednak zamiaru się z nią żenić. Kilkakrotnie proponował jej to natomiast Bror. Dopiero perspektywa sfinansowania przez rodzinę ich wyjazdu do Kenii przekonała Karen do przyjęcia jego oświadczyn.
Na zdjęciu: Meryl Streep i Robert Redford. Kadr z filmu "Pożegnanie z Afryką".
Miałam w Afryce farmę Scenograf Stephen B. Grimes spędził w Afryce rok, budując replikę domu Blixen. W Karen – przedmieściach Nairobi nazwanych na cześć pisarki – udało mu się znaleźć podobną do tej u podnóży Ngong farmę. Autentyczny dom Karen Blixen istnieje nadal, ale w 1985 roku, kiedy rozpoczęto prace nad filmem, budynek zajmowała rządowa agenda. Filmowcy nie dostali pozwolenia na organizację w nim planu zdjęciowego. Dziś, dzięki wsparciu duńskiego rządu, w historycznym domu znajduje się muzeum Karen Blixen – jeden z podstawowych punktów na turystycznej trasie w Nairobi.
Filmowy dom zbudowano na bazie istniejącego budynku, który należał wcześniej do Jomo Kenyatty, pierwszego prezydenta niepodległej Kenii. Reżyser filmu Sydney Pollack stwierdził, że dzięki Grimesowi opuszczony i rozpadający się budynek z wysuszonym trawnikiem dookoła zamienił się w uroczy dom, w duchu tego, w którym Blixen mieszkała. Wysiłki te doceniła także Amerykańska Akademia Filmowa, przyznając Grimesowi Oscara za najlepszą scenografię. Był to jeden z siedmiu Oscarów, jakie otrzymał film. Mnie na zawsze będzie dźwięczeć w uszach cudowna i wielce nastrojowa muzyka do niego, stworzona przez Johna Barry’ego.
Na zdjęciu: Dom Karen Blixen w Nairobi. Teraz mieści się w nim muzeum pisarki.
Ze sztucerem w garści Bodaj największy dysonans, jaki tworzy się między prawdziwą Karen Blixen a jej postacią, brawurowo odegraną przez Meryl Streep, jest podejście do zwierząt i safari. Oczywiście obie doskonale strzelały, jednak postać z filmu wyłącznie w nadzwyczajnych sytuacjach, można by rzec, że w obronie własnej. Tymczasem ze wspomnień samej autorki wynika, że polowania były jej pasją, a sztucer – nieodzownym elementem ekwipunku podręcznego. W filmie ta pasja niemal nie istnieje, pozostaje za to uwielbienie dla afrykańskiej przyrody, które miała Karen w obu postaciach. Oczywiście w hollywoodzkiej ekranizacji z połowy lat 80. nie można było stworzyć pozytywnej bohaterki, która dla przyjemności zabija zwierzęta na sawannie. Ale to były zupełnie inne czasy i podejście Karen było typowe dla białych kolonistów w Afryce Wschodniej. Czytając książkę, jej końcowe fragmenty, uderzają też rozważania Karen na temat losu jej psów i koni – czy powinna je zastrzelić, czy rozdać znajomym...? Zwyciężyła ta druga opcja. Czy takie myśli mogłyby zrodzić się w głowie Meryl Streep?
W tamtych czasach jednak safari było stylem życia, wyznacznikiem pozycji społecznej. Po skończonym sadzeniu drzewek kawowych w pierwszym roku bytności w Kenii Blixenowie urządzili safari, podczas którego polowali na lwy. Po latach Karen wciąż wspominała chwile, gdy wspólnie mieszkali w namiocie, jedli pieczoną dziczyznę, a przy ognisku zabawiali się słuchaniem somalijskich historii myśliwskich opowiadanych przez służącego: „Jeśli bym chciała, żeby coś z mojego życia powtórzyło się, to byłoby to raz jeszcze safari z Brorem Blixenem”. To zresztą jedne z nielicznych dobrych wspomnień związanych z mężem.
Na zdjęciu: Lwice w kenijskim Narodowym Rezerwacie Masai Mara, który jest częścią Parku Narodowego Serengeti w Tanzanii. Żyje tam największa na świecie populacja lwów. Jak za czasów Karen Blixen.
W szponach pasji Życie Karen, zwłaszcza to w Afryce, naznaczyły wielkie namiętności – do safari, do kawy, wreszcie do mężczyzn. Przyjeżdżając tu, liczyła na pełne przygód życie u boku przyszłego męża. Przez pierwszy rok wszystko wydawało się układać po jej myśli, była z Brorem szczęśliwa. Dopiero później dowiedziała się o jego zdradach, najboleśniej doświadczając ich na własnej skórze. Po powrocie z safari na farmę zaczęła czuć się bardzo źle. Podejrzewała u siebie przemęczenie, potem malarię. Diagnoza lekarza była druzgocąca: zaraziła się od męża syfilisem. Bror Blixen dość swobodnie traktował małżeńską przysięgę wierności, sypiając także z afrykańskimi kobietami. U niego jednak choroba nie była tak wyniszczająca, przeszedł ją niemal niezauważalnie. Cieszył się zresztą legendarnym zdrowiem. Powszechnie znana była jego wojenna przygoda z lizolem, który pomylił z wodą sodową i wypił. Mimo strasznych poparzeń gardła i języka nie tylko nie zdecydował się na wizytę w szpitalu, ale na trzeci dzień po wypadku wyruszył do swojej jednostki. Syfilis leczono wówczas tabletkami z rtęcią, wyjątkowo toksycznymi. Współcześni lekarze uważają, że właśnie zatrucie w pierwszej fazie leczenia choroby stało się przyczyną późniejszych licznych dolegliwości Karen. Ostatecznie doprowadziło to jej zdrowie do całkowitej ruiny.
Drugą fazę leczenia przeszła Karen w Danii, gdzie nawet matce nie przyznała się do tego, na co jest chora. Wróciła do Afryki w stanie zaleczenia syfilisu – nie zarażała, ale wciąż była chora. Dało się jednak z tym żyć. Po trzech latach od kuracji w Danii nadszedł dla Karen czas romansów. Najpierw zaprzyjaźniła się z Erikiem von Otterem, znajomym męża, nazywanym przez tubylców „Jeden strzał” – na cześć jego umiejętności strzeleckich. Erik przypominał jej ojca, był męski i władczy. Wkrótce jednak zaczęła jej przeszkadzać jego zaborczość i brak poczucia humoru. Wątek Erika został pominięty w filmie, a ledwie wspomniany w książce. W klubie Muthaiga – a nie jadąc pociągiem do Nairobi, jak pokazuje film – poznała angielskiego arystokratę, 32-letniego Denysa Finch-Hattona. Była to wielka miłość od pierwszego wejrzenia. Nawet jej własny mąż zauważył tę fascynację, ale nie okazywał zazdrości. Finch-Hatton był synem hrabiego Winchilsea, podróżnikiem i poszukiwaczem przygód. Jako pierwszy zaczął organizować w Kenii profesjonalne safari i utrzymywał się prawie wyłącznie z polowań. Swoją kulturą, wszechstronną wiedzą i oczytaniem na pewno wyróżniał się w towarzystwie. Karen uwielbiała w nim wszystko, jak sama mówiła – był jej żywym ideałem.
Na zdjęciu: Mekka turystów – rezerwat Masai Mara. W takich widokach zakochała się Karen Blixen, gdy zaraz po ślubie ze szwedzkim arystokratą Brorem von Blixen-Finecke w 1914 roku przybyła do Afryki.
Pożegnanie z Afryką „Tu kręcili »Pożegnanie z Afryką«. Pamiętasz? To jest miejsce z plakatu”, ciągle słyszałem te słowa w kolejnych miejscach w Masai Mara. Poniżej rozpościera się taki widok, że muzyka z filmu sama zaczyna dźwięczeć w uszach. Przez lunetę widzę trzy lwy posilające się na upolowanym bawole. Choć Masai Mara jest oddalone od Nairobi o 200 kilometrów, to tu była kręcona większość ujęć krajobrazowych. Góry Ngong znajdują się dziś na przedmieściach stolicy Kenii. Wiele nazw hoteli i lodge w Mara nawiązuje do filmu i książki. Prawie wszystkie miejsca chwalą się tym, że tu były kręcone ujęcia do filmu.
W górach Ngong do dziś stoi grób i pomnik Denysa Finch-Hattona. Zginął w katastrofie swojej awionetki w Tsavo, które było jego ulubionym rejonem na safari. Dziś to ogromny park narodowy, gdzie słonie, nauczone przez kłusowników nieufności do ludzi, potrafią czasem zaatakować samochód z turystami. Denys zginął w ostatnich tygodniach pobytu Karen w Afryce, tuż po rozstaniu się z kobietą, z którą związany był przez ostatnie 13 lat. Losy tego związku zostały pięknie pokazane w filmie, a Robert Redford zyskał dzięki tej roli kolejne rzesze wielbicielek na całym świecie.
Na zdjęciu: Karen Blixen w młodości, ok. 1903 roku.
Karen pochowała kochanka na wzgórzach Ngong, w miejscu, które przed laty wybrali na swoje groby. Jej miał być nieco poniżej, ale nigdy nie wróciła do Afryki – zmarła w rodzinnym Rungsted w Danii, przeżywszy 77 lat. Po śmierci Denysa wszyscy przyjaciele okazywali jej współczucie, uważając za wdowę po nim. „Gdy już opuściłam Afrykę, Gustav Mohr napisał mi o dziwnym zdarzeniu, które zaszło na grobie Denysa. Nigdy nie słyszałam o czymś podobnym. »Masajowie – pisał – donieśli komisarzowi okręgu Ngong, że wiele razy o wschodzie i zachodzie słońca widywali lwy na grobie Finch-Hattona w górach. Przychodziły tam lew i lwica, stawały przy grobie lub kładły się na nim, długo tam pozostając«”.
Afrykańskie losy Karen Blixen przypieczętował krach na rynku kawy. Filmowy pożar suszarni kawy nie miał w tej historii miejsca. Była czysta ekonomia, bankructwo i wyprzedaż majątku. Po sześciu latach od powrotu do Danii ukazały się jej wspomnienia z pobytu w Kenii, które przyniosły jej światową sławę. Kończyła książkę melancholijną refleksją z ostatniego rzutu okiem ze stacji Samburu, gdzie nabierano wody do lokomotywy przed długą drogą do Mombasy: „Na południowym zachodzie widniały góry Ngong. Ich szlachetna sylwetka wznosiła się nad niebieskawym nizinnym krajobrazem. Były jednak tak odległe, że cztery szczyty niemal zlewały się z całym masywem i wyglądały inaczej niż z farmy. Później zarys gór powoli znikał, dal równała je z otoczeniem”.
Na zdjęciu powyżej: Karen Blixen z bratem Thomasem Dinesenem w latach 20. Thomas w 1918 roku przeprowadził się do Afryki, by pomóc siostrze na plantacji kawy.
Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych.