Magdalena Lamparska wydała książkę „Wszystko albo nic” - coś o Poli Negri
Fot. Zuza Krajewska/LAF AM, Materiały prasowe
ZE ŚWIATA LITERATURY

Magdalena Lamparska wydała książkę! „Wszystko albo nic” odkrywa nieznane oblicze... Poli Negri

Konrad Szczęsny 29 grudnia 2017 14:00
Magdalena Lamparska wydała książkę „Wszystko albo nic” - coś o Poli Negri
Fot. Zuza Krajewska/LAF AM, Materiały prasowe

Każdy ma marzenia, lecz czy każdy ma odwagę je spełniać? Magdalena Lamparska, podobnie jak tytułowa Pola Negri, odważyła się zawalczyć o swoje pragnienia. Z przedwojenną gwiazdą ma wiele wspólnego – podobnie jak ona została aktorką. Teraz postanowiła napisać swoją debiutancką powieść „Wszystko albo nic #jakPolaNegri”. Jej książka właśnie trafiła na półki księgarni. Opowiada o losach początkującej aktorki Anny Mazur, która podąża śladami legendarnej gwiazdy kina niemego.

 

Zobacz też: Z OSTATNIEJ CHWILI: Magdalena Lamparska urodziła. Znamy płeć i imię dziecka

 

Książka Magdaleny Lamparskiej „Wszystko albo nic #jakPolaNegri”

Magdalena Lamparska nie przypadkiem zainteresowała się biografią Negri. Z hollywoodzką gwiazdą, która sto lat temu rzuciła świat na kolana, łączy ją zawód, pracowitość i odwaga sięgania po nieosiągalne. Słynna aktorka stała się inspiracją dla Lamparskiej. Zafascynowana gwiazdą postanowiła wyruszyć w poszukiwanie granicy między fikcją a rzeczywistością w zawodzie aktora, przygląda się także sztuce kreowania własnego wizerunku, która dziś, tak samo jak wiek temu, odgrywa w tym zawodzie ogromną rolę.

Lamparska rozpoczyna swoją powieść intymnym listem do Poli Negri. Zwraca się w nim do niej per "Ty" jakby świetnie się znały choć jednocześnie zachowuje dystans i szacunek. W tym listownym wstępie nie kryje swojej fascynacji i podziwu dla talentu i kunsztu aktorskiego gwiazdy.

Niemy obraz wymagał od aktorów większej ekspresji, ale Ty w tej konwencji poruszałaś się nadzwyczaj swobodnie. W każdej roli Twoje oczy są pełne emocji, twarz gra mimiką, ciało posługuje się gestami. Czas nie zniszczył Twojego aktorstwa. Ocalił to, co w nim najcenniejsze. Obecność."

Książka prowadzi czytelnika przez dwie warstwy narracyjne. Losy młodej, początkującej aktorki Anny Mazur, przeplatają się z faktami z życia Poli Negri. Jak opisuje w recenzji wydawniczej znany socjolog Tomasz Sobierajski: Autorka opisując przygotowania Mazur do roli w biograficznym filmie o Poli Negri, opisuje szereg zdarzeń wpływających na postawę bohaterki wobec otaczającej ją rzeczywistości, uwypuklając jednocześnie mankamenty systemu wartości obowiązującego we współczesnym świecie. Druga warstwa książki zawiera opis poszczególnych etapów polskiej i światowej kariery aktorki Poli Negri – jednej z największych, jeśli nie największej, gwiazd kina niemego. (…)

Autorka sprawnie porusza się w obu przestrzeniach. Czytelnik nie otrzymuje tradycyjnej biografii ani powieści. Dzięki łączonym historiom bohaterek ma okazję do porównań, stawiania pytań, formułowania własnych wniosków. Okazuje się, że choć obie artystki dzieli niemal wiek, są sobie niezwykle bliskie. Nie bez znaczenia jest fakt, że autorka również uprawia ten zawód, co dodaje książce autentyczności. Przygotowanie badawcze, którego Magda Lamparskiej niewątpliwie nie można odmówić, bije z każdej strony książki. Wypełniona jest ona faktami z życia Poli Negri, niekiedy takimi, które nawet ona sama tuszowała w swoich słynnych pamiętnikach. Losy Ani Mazur, ambitnej, choć pełnej obaw młodej aktorki, są z kolei opisane z niezwykłą szczegółowością i znajomością tematu.

Wpisując do telefonu kolejny obowiązek, rozluźniona czerwienią spożywanego trunku, zobaczyłam siebie w aparacie telefonu. Czarna postać spowita światłem latarni, podkreślona przez milion filtrów, podpisana „New face – coming soon” została wpuszczona w internetową rzeczywistość. Po chwili mój telefon nie przestawał sygnalizować pojawiania się kolejnych lajków i gratulacji w opisach.

Niesamowite, że taka wirtualna kreacja ma oddźwięk i to w tak krótkim czasie. Pola Negri w autopromocji była mistrzynią, jednak w tamtych czasach nie było to takie proste jak obecnie. Nie wszyscy mogli opowiadać o kolejnych zaręczynach z Charliem Chaplinem czy namiętnie spożywanym makaronie nazwanym na cześć aktorki „Polinese” przez samego Rudolfa Valentino.

Magdalena Lamparska, swoimi kolejnymi rolami zdobywa serca widzów w kraju i zagranicą. Pracując w Stanach Zjednoczonych nie tylko zdobyła bezcenne doświadczenie, ale też potwierdziła swój talent i umiejętności aktorskie na jednym z najbardziej wymagających rynków filmowych na świecie. Wszystko zaczęło się od marzenia, które kiedyś zakiełkowało w jej sercu, i do którego realizacji nie zabrakło jej ani odwagi ani wytrwałości. Nie przez przypadek dedykuje swoją książkę właśnie marzycielom. Pytanie na ile jej bohaterka jest kolejną kreacją aktorską autorki. Z pewnością, Ci którzy sięgną tej jesieni po książkę „Wszystko albo nic #jakPolaNegri”, wybiorą się w niezwykłą podróż pełną pasji. Czy Magdalena Lamparska okaże się równie zapaloną pisarką jak aktorką? Przyszłość z pewnością pokaże.

Książka autorstwa Magdaleny Lamparskiej to wspaniały debiut. To nie tylko książka dla Marzycieli, którzy marząc, zapominają o tym, jak wiele pracy jest do zrobienia, żeby marzenia mogły się spełnić, ale też dla tych, którzy tęsknili za dobrą literaturą i rzetelną biografią. Biografią nietuzinkowej, choć – stwierdzam to z wielkim żalem – zapomnianej nieco w Polsce postaci jednej z największych aktorek w historii kina. Tym większe podziękowania należą się autorce książki za to, że wykonując tę systematyczną, mrówczą pracę, odnalazła dla nas na nowo Polę Negri. – napisał o książce ceniony socjolog Tomasz Sobierajski.

Magdalena Lamparska wydała książkę „Wszystko albo nic” - coś o Poli Negri
Fot. Materiały prasowe

 

Zobacz także: Jak to się stało, że zagrała w hollywoodzkiej produkcji? Magdalena Lamparska opowiada nam o wrażeniach z planu „Azylu”

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…