"Przyjaciele" powrócili! Seria, która w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych i na początku dwutysięcznych święciła tryumfy, doczekała się intrygującej kontynuacji. O co chodzi?
Jeden z fanów serialu postanowił zmontować z dotychczas nakręconych odcinków jeden dodatkowy, w który... ginie jedna z najbarwniejszych postaci, czyli Chandler. Został on potrącony przez ciężarówkę rozwożącą lody.
Początkowo wszyscy, a szczególnie Monika, są wstrząśnięci i nie mogą się pozbierać po stracie przyjaciela. Jednak po jakimś czasie on postanawia wrócić na ziemię pod postacią zielonego ducha i zaczyna nawiedzać swoich bliskich. W końcu, zirytowani, wykorzystują umiejętności Phoebe, aby go odesłać w zaświaty. Jednak zanim powróci do świata umarłych, wszyscy oglądają na małym ekranie, siedząc na słynnej kanapie, przyniesiony przez niego zestaw odcinków "Przyjaciół".
"Przyjaciele" zyskali przez lata miano kultowego serialu komediowego, na którym wychowało się pokolenie dzisiejszych 25-40 latków. Opowiada o grupie znajomych z Manhattanu. Doczekał się 10 serii, emitowanych w latach 1994-2004 i był trampoliną do kariery dla Jennifer Aniston. Inni bohaterowie także kontynuowali kariery, jednak bez aż tak znaczących sukcesów.
O powrocie przyjaciół na mały i duży ekran plotkowano już wielokrotnie, jednak póki co informacje te mają status niepotwierdzonych.
Do tej pory zmontowany przez fana odcinek serii obejrzało już ponad 130 tysięcy osób. Poniżej prezentujemy go w całości (jest dostępny na portalu Youtube).
