Nadszedł czas, by przygotować się na królewskie pożegnanie. "The Crown", serial Netflixa, który z sukcesem odtwarzał życie i rządy królowej Elżbiety II od momentu jej ślubu w 1947 roku, zbliża się ku swemu finałowi. Wielbiciele tego dramatu historycznego będą mogli zanurzyć się w ostatnich odcinkach już w listopadzie i grudniu.
ZOBACZ TEŻ: Jak będzie wyglądać Kate Middleton w 6 sezonie The Crown?
Niepokonana królowa platformy streamingowej
Nie można zaprzeczyć, że "The Crown" to jeden z największych hitów Netflixa w ostatnich latach. Opowieść o życiu królowej Elżbiety II przyciągnęła uwagę widzów z całego świata, a każdy nowy sezon był gorąco oczekiwany i przyjmowany z entuzjazmem. Wspomnienia o losach brytyjskiej monarchii były często tematem rozmów, a aktorzy wcielający się w postacie członków rodziny królewskiej zbierali aplauz za swoje kreacje.
Po śmierci królowej Elżbiety II, "The Crown" doświadczyło gigantycznego wzrostu oglądalności. Było to momentem, w którym wiele osób pragnęło lepiej zrozumieć i poznać historię panowania tej wyjątkowej władczyni. Zaskoczenie przyszło, gdy Netflix wstrzymał zdjęcia do szóstego sezonu. Czekanie na decyzję w sprawie przyszłości serialu stało się niemal napięciem narodowym wśród fanów.
ZOBACZ TEŻ: Jak wyglądają aktorzy grający Kate Middleton i księcia Williama? Są pierwsze zdjęcia z planu!
Końcowa opowieść
Szósty sezon, jak się okazuje, ma zakończyć opowieść o czasach panowania brytyjskiej monarchini. Wielu fanów przewiduje, że odcinki te skupią się na wydarzeniach z lat 1997-2005. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostanie ukazana śmierć księżnej Diany, tragiczne wydarzenie, które wstrząsnęło światem.
Netflix, zdając sobie sprawę z wielkiego zainteresowania, postanowił podzielić sezon na dwie części. Pierwsze cztery odcinki zadebiutują na platformie już 16 listopada. Wielbiciele serialu muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, aby obejrzeć całość, ponieważ finał "The Crown" zostanie opublikowany dopiero 14 grudnia.
