Reklama

Nowy film Katarzyny Adamik został oparty na prawdziwej historii Krystiana Bali, którą żyły media na całym świecie. W wydanej w 2003 roku książce „Amok” opisał on zbrodnię bardzo podobną do tej, o którą został później oskarżony! Sprawa Bali dała początek najgłośniejszemu procesowi poszlakowemu w historii Polski, a jej przebieg relacjonowały m.in. BBC, „Guardian”, „New Yorker”, „Time”, Daily Mail, „The Washington Post”, „Der Spiegel”, „Le Figaro”, „Le Parisien” i „Telegraph”. W rolę Krystiana Bali w filmie wcielił się Mateusz Kościukiewicz. Jego żonę Zofię zagrała Zofia Wichłacz (laureatka Złotych Lwów za „Miasto 44”), której występ w „Amoku” wyróżniono w Berlinie nagrodą Shooting Star 2017, przyznawaną najzdolniejszym europejskim aktorom młodego pokolenia.

Reklama

Polecamy też: „Pracuj ciężko, mierz wysoko”. Wielki sukces Zofii Wichłacz

Widz od samego początku zadaje sobie pytanie – czy autor książki jest mordercą czy też stał się ofiarą własnych ambicji i nieszczęśliwego zbiegu okoliczności?

Fabuła „Amoku” - o czym opowiada film?

Odrą dryfuje zmasakrowane ciało z pętlą u szyi i nóg. Po kilku dniach zostaje znalezione przez rybaków. Przerażające odkrycie zostaje nagłośnione przez media i trafia do wszystkich serwisów informacyjnych w kraju. Ofiarą okazuje się architekt Mariusz Roszewski, jednak winnych zbrodni nie udaje się odnaleźć i sprawa – z braku dowodów – trafia do policyjnego „archiwum X”. Cztery lata później anonimowy donos wiąże zabójstwo Roszewskiego z fabułą powieści „Amok” autorstwa Krystiana Bali. Autentyczność doniesień postanawia zbadać inspektor Jacek Sokolski, dociekliwy funkcjonariusz z mroczną przeszłością. Policjant szybko odkrywa podobieństwa między zabójstwem a opisaną w książce zbrodnią. A w toku śledztwa poznaje również samego Balę. Ich spotkanie rzuci nowe światło na sprawę i rozpocznie emocjonujący pojedynek pomiędzy Krystianem i Sokolskim – dwójką bardzo silnych osobowości, nieustannie balansujących na granicy dobra i zła. W intrydze, w której fikcja wymiesza się z rzeczywistością, a kłamstwo i prawda przestaną być możliwe do odróżnienia, zwycięzca może być tylko jeden.

Jedne z licznych komentarzy, które pojawiły się w zagranicznej prasie:

„Policyjne śledztwo utknęło w martwym punkcie, dopóki nie zapoznano się z makabrycznym thrillerem”

The Guardian

„Książkowy opis tortur i zbrodni nie wziął się z wyobraźni, lecz z prawdziwych doświadczeń” TIME

„Tak dokładnie szczegóły zbrodni – poza policją – mógł znać tylko morderca!” Daily Mail

„Autor polskiego bestsellera został skazany na 25 lat więzienia za zamordowanie człowieka, którego podejrzewał o romans z żoną” Telegraph

„Krystian Bala podkreślał, że jego powieść jest wyłącznie wyrafinowaną fikcją, jednak prowadzący śledztwo byli przekonani, że zawiera klucz do nierozwiązanego morderstwa” New Yorker

„Bala ogłosił, że do złożenia zeznań zmusiła go policja” Spiegel

„Amok” – thriller na podstawie polskiego procesu poszlakowego, którym żyły media na całym świecie – w kinach od 24 marca.

Reklama

Polecamy też: „Azyl’’, opowieść o Żydach ukrywanych w warszawskim zoo z Jessicą Chastain już w kinach

Reklama
Reklama
Reklama