Kochający mąż i ojciec. Z czasem wrócił do telewizji... Tak dziś wygląda życie Janusza Radka

Można o nim powiedzieć „człowiek renesansu”. Z równą lekkością śpiewa poezję, jak i rock. Był jednym z solistów „Tryptyku Świętokrzyskiego” Zbigniewa Książka i Piotra Rubika. Występował w musicalach, otarł się nawet o reprezentowanie Polski na Eurowizji! Jako artysta podąża swoją drogą, jest odważny, nietuzinkowy i nie ogląda się na trendy. Wziął też udział w siedemnastej edycji programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Choć dla wielu był faworytem, zajął 3. miejsce. A co robi w życiu prywatnym? Jest dumnym mężem i ojcem dwóch córek. Szczęście odnalazł u boku stanowczej pani sędzi, razem tworzą niesamowitą mieszankę charakterów... Jaka jest jego recepta na miłość? Oto nieznane oblicze Janusza Radka.

[Ostatnia aktualizacja treści 06.04.2024 r.]

Janusz Radek: początki kariery, Eurowizja, płyta „Dziękuję za miłość”

Przyszedł na świat w Starachowicach i ukończył tamtejsze liceum. Później podjął studia historyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Uzyskał tytuł magistra. Ale czuł, że jego powołaniem jest scena. Talent odziedziczył po ojcu, choć jego dziadek również śpiewał. „Zawodowo to oni zajmowali się zupełnie czymś innym. Dziadek to do końca nie wiem czym, tata był kierowcą. Kiedyś pojechał na przesłuchanie do Mazowsza i został przyjęty. Ale wybrał szkołę górniczą i budowanie Polski Ludowej. To były lata pięćdziesiąte i ze śpiewania w takim mieście jak Starachowice nie dałoby się wyżyć”, wspominał w rozmowie z Katarzyną Zwolińską dla „VIVY!”.

Nigdy nie kształcił swojego głosu, jest naturszczykiem. W latach 90. zaczął tworzyć muzyków do słów ulubionych poetów: Leopolda Staffa i Bolesława Leśmiana. Później otarł się o krakowski kabaret Zielone Światełko, by wreszcie poświęcić swój czas (i gardło)... muzyce rockowej. Był członkiem takich formacji, jak Zanderhaus czy Moonwalker. Wtedy nie tylko okazało się, że świetnie interpretuje ostrzejsze brzmienia, ale i poraża rozpiętością skali głosu - aż czterema oktawami!

CZYTAJ TAKŻE: Śpiewał u Rubika, otarł się o Eurowizję. Dziś ma 56 lat i stawia rodzinę na piedestale

Przełom XX i XXI wieku to kolejna odsłona Janusza Radka. Tym razem dał się poznać jako gwiazda musicali. Za tę w „Jesus Christ Superstar” w Teatrze Rozrywki w Chorzowie został nagrodzony Złotą Maską. W tym samym czasie nagrał również piosenkę tytułową (oraz inne utwory) do polskiej wersji kreskówki „Pokemon”. W 2004 roku z balladą „Pocztówka w Avignon” zajął 5. miejsce w polskich preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji. Trzy lata później w ramach plebiscytu Top Trendy zajął 1. miejsce za najlepiej sprzedający się album oraz Superjedynkę w kategorii płyta pop za „Psałterz wrześniowy” (oratoria „Świętokrzyska Golgota”, „Tu es Petrus” i „Psałterz Wrześniowy”).

Janusz Radek, Chorzów, 16.06.2001 rok

To właśnie „Tryptyk Świętokrzyski” Zbigniewa Książka i Piotra Rubika przyniósł mu największą rozpoznawalność. Głos Janusza Radka możemy usłyszeć w hicie „Psalm dla ciebie”. Swoją popularność wykorzystał, nagrywając krążek „Dziękuję za miłość”. Teksty były jego autorstwa, część z nich to poezja Haliny Poświatowskiej („Kiedy u...kochanie”, „Sheila”, „Dobro”, „Czekam wytrwale”). Kompozytorsko wokalistę wsparł Mateusz Pospieszalski.

Publiczność pokochała te brzmienia. Krążek pokrył się złotem, zaś w 2008 roku znalazł się w pierwszej trójce albumów, walczących o Superjedynkę. Później kariera Janusza Radka nieco przyhamowała, ale nie dał o sobie zapomnieć. Regularnie występuje na deskach opolskiego amfiteatru, w 2021 roku zachwycił publiczność swoją interpretacją przeboju Moniki Brodki „Granda”.

Artur Rubik i Janusz Radek, kwiecień 2007 r.

Reporter Poland 2007 — ANNA KACZMARZ/REPORTER

Kontrowersje wokół występu Janusza Radka na festiwalu w Opolu 2021

Występuje z różnymi recitalami. Z równą pasją śpiewa utwory Czesława Niemen, Ewy Demarczyk, Violetty Villas, co Maanamu, Edith Piaf czy Bjork. W 2012 został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi. Nie przejmuje się krytyką, nawet jeśli jego występy wzbudzają emocje.

„Dla mnie ważny jest odbiorca i to co mam do przekazania, a co zawiera się w moich piosenkach. Tylko do tego mogę i potrzebuję się odnosić”, podkreślał w rozmowie z Plejadą we wrześniu 2021 roku., gdy zarzucono mu, że najpierw wystąpił na gali wręczenia Medali Wolności Słowa, które przyznaje redakcja „Press”, później zaś na festiwalu w Opolu, organizowanym przez Telewizję Polską. Użytkownicy Twittera zarzucili mu niekonsekwencję i hipokryzję, ponieważ w ich mniemaniu oba wydarzenia były „ideologicznie skrajne”.

ZOBACZ TAKŻE: Nie był ochrzczony, przeżył nawrócenie. Mówi, że Maryja pomaga mu zrozumieć żonę

„Mój cel jest zupełnie inny. Dotrzeć do moich odbiorców—nie krzyczącymi nagłówkami, tylko moimi piosenkami i wykonaniami. I ten cel zrealizowałem. To, jak jest to dalej wykorzystywane, jest poza moim zasięgiem. Cieszę się, że trafiłem także na Twittera. Gdybym nie zgodził się na występ w jednej oraz drugiej telewizji, pewnie by się tam nie znalazł. Jeśli oceniane jest moje wykonanie, to bardzo dobrze. Polaryzację zostawiam tym, którzy mają w niej interes”, uciął. W festiwalu w Opolu wziął również udział w czerwcu 2022 roku. Odebrał zresztą wówczas Nagrodę Dziennikarzy i Fotoreporterów.

Ostatnie lata były dla wokalisty niezwykle intensywne. Artysta pracował nad kolejną płytą. 4 marca 2022 roku miał premierę długo wyczekiwany nowy singiel Janusza Radka promujący jego najnowszy album. Nastrojowa ballada „Nie chcę Ciebie dzisiaj zapomnieć” opowiada o „tęsknocie za kimś i strachu przed utratą. To historia o miłości, wolności i o tym, że o to co dobre trzeba dbać”.

„To jest piosenka, która wynika z różnych doświadczeń, takich zalet i błędów codzienności, która nas dotyka. To jest bardzo bliska piosenka”, przyznaje Janusz Radek. Piosenka, do której artysta napisał zarówno tekst, jak i melodię została umieszczona na platformie Youtube. Utworowi towarzyszy klimatyczny teledysk. 21 października opublikował kolejny utwór pod tytułem ,,Inny niż Ty". W podobnym czasie wystąpił w siedemnastej edycji uwielbianego show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, plasując się na trzecim miejscu podium.

A co wiemy o jego życiu prywatnym?

Janusz Radek, 24.01.2004 rok, Warszawa, Krajowy fianał Konkursu Eurowizji, koncert w studio TVP

Reporter Poland 2003 — PIOTR FOTEK/REPORTER

Janusz Radek, Międzyzdroje, 03.07.2004 rok, 9. Wakacyjny Festiwal Gwiazd

Janusz Radek: życie prywatne. Kim jest jego żona Beata, jak się poznali?

Poznali się na studiach. On początkowo zgłębiał tajniki prawa, ale koniec końców zmienił kierunek na historię. Ja zauważa Beata Radek – „chwała Bogu, bo prawnik byłby z niego żaden”. On zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Ona pozostawała obojętna, przez co przyszły artysta dosłownie rwał włosy z głowy. Ale koniec końców ją do siebie przekonał. „Był czarujący i wpatrzony we mnie jak w obrazek. I bardzo umiejętnie ukrywał swoje wady”, wspominała w kwietniu 2008 roku w rozmowie z Katarzyną Zwolińską dla „VIVY!”. „Nie zawsze mi to wychodziło. Na pierwszym spotkaniu, jak zaprosiłem ją na kawę, nie starczyło mi pieniędzy, żeby zapłacić rachunek”, śmiał się muzyk.

Żona Janusza Radka jest panią sędzią, uchodzi za stanowczą i poukładaną. On jest artystą. Jak udaje im się funkcjonować na co dzień?

„Nie powiedziałabym o tobie, że jesteś szalony. Raczej, że masz fantazję. Ale jesteś bardzo odpowiedzialny. Jasiu zazwyczaj nie zmusza mnie i Zuzi do jakichś ekstremalnych wyczynów. Życie bez tej jego fantazji byłoby nudne i większość czasu spędzalibyśmy przed telewizorem”, komplementowała wokalistę ukochana.

„Nie musimy mieć telewizora, bo przecież sami dla siebie jesteśmy sporym potencjałem rozrywkowym”, podkreślał przekornie on. Gdy na świat przyszła jego pierwsza córka, porzucił estradę na rok. Zaczął karierę w branży reklamowej. „Codziennie chodziłem z laptopem do biura. Pomyślałem, że muszę mieć stały dochód, żeby utrzymać rodzinę”, wyjaśniał.

Janusz Radek, nagranie programu „Pytanie na śniadanie”, Warszawa, 28.07.2020 rok

Nagranie programu Pytanie na Sniadanie — Krzysztof Kuczyk/Forum

Córki Janusza Radka pójdą w ślady sławnego ojca? Są uzdolnione muzycznie

Żona namawiała go, by nie porzucał tego, co kocha. Widziała, że nowa praca stresuje jej męża. „Dlatego namawiałam cię, żebyś znowu zaczął śpiewać”, zdradziła Beata Radek.

Z czasem doczekali się drugiej córki, Anieli. Mieszkają w Lednicy Górnej w województwie małopolskim, niedaleko Wieliczki. Cenią sobie sielski spokój. Nie przepadają za zgiełkiem i blichtrem sławy. W kuchni królują oboje, choć częściej gotuje pani Beata. „Ja mogę bardziej takie potrawy wyszukane, skomplikowane a Janusz jest od jednogarnkowych kociołków”, śmiali się w rozmowie z dziennikarką „Dzień Dobry TVN” w maju 2011 roku. Jaka udaje im się godzić dwa z pozoru różne światy i dwie tak silne osobowości? „Pewnie tak, jak małżeństwo na przykład tokarza z dziennikarką. On jest silnym, mocnym facetem zajmującym się obróbką skrawaniem, ona eteryczną kobietą piszącą o kulturze. Nie ma to żadnego znaczenia, jeśli się kochają”, porównywał w rozmowie z „Nową Trybuną Opolską” w listopadzie 2010 roku.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Dla niej Roxie Węgiel uciekała z lekcji. Dagmara Kaźmierska ujawniła prawdę o ich relacji. Zaskoczenie!

Zwierzył się również, że jego córki także mają muzyczne zapędy, co nie do końca go cieszy! Dlaczego? „Bo wiem, jakie są blaski i cienie tego zawodu. Nie chciałbym, by musiały borykać się z tymi szarościami. Moja starsza córka Zuzia rzeczywiście już śpiewa i robi to, przyznam, bardzo dobrze. Młodsza, Aniela, przeraża mnie jeszcze bardziej. Ma ledwie 20 miesięcy, a już powtarza całe muzyczne frazy! Jeszcze nie mówi, a już nuci zasłyszane melodie”, ujawnił.

Czy zamierza odwodzić je od pomysłu kontynuowania jego ścieżki kariery? „Nie, ale liczę, że same zmądrzeją… (śmiech). Wołałbym, żeby były sędziami. Droga do tego zawodu jest wprawdzie długa i trudna, ale potem jest lepiej. Jest się na przykład praktycznie nieusuwalnym ze stanowiska…”, rozważał.

Jedno jest pewne: razem tworzą niesamowitą mieszankę charakterów i są dla siebie wszystkim...

Janusz Radek, Beata Radek, sesja dla „VIVY!”, kwiecień 2008