Wydaje się, że są idealną parą, ale... Dlaczego związek Meghan i Harry’ego wciąż budzi kontrowersje?
Harry i Meghan obchodzą dziś trzecią rocznicę ślubu
W 2017 roku ogłosili zaręczyny, rok później wzięli ślub, dwa lata temu po raz pierwszy zostali rodzicami, a 14 lutego 2021 roku ogłosili, że ich rodzina ponownie się powiększy. Dziś jedna z najsławniejszych par świata świętuje trzecią rocznicę ślubu. Pomimo kontrowersyjnych decyzji i wyprowadzki do Stanów Zjednoczonych, ich popularność tylko rośnie. Historia miłości księżnej Meghan i księcia Harry’ego zdaje się udowadniać, że są dla siebie stworzeni, ale w oczach Brytyjczyków wcale nie są idealni. Dlaczego ich związek wciąż wzbudza takie kontrowersje?
Czytaj także: Tak wyglądał ślub księcia Harry'ego i Meghan Markle! Zobacz wzruszający teledysk z udziałem pary
Księżna Meghan i książę Harry będą mieli drugie dziecko
Po wielu tygodniach domysłów mediów i fanów, książęca para Sussex w Walentynki tego roku potwierdziła radosną nowinę o powiększeniu rodziny. „Chcielibyśmy potwierdzić, że Archie niedługo będzie starszym bratem. Książę i Księżna Sussex są przeszczęśliwi, że niebawem powitają na świecie swoje drugie dziecko”, napisano w oświadczeniu. Drugie dziecko Harry'ego i Meghan ma urodzić się już niebawem, latem 2021 roku. Podczas słynnego już wywiadu z Oprah Winfrey wyjawili, że oczekują córeczki. Meghan i Harry po raz pierwszy zostali rodzicami 6 maja 2019 roku. Na świat przyszedł wówczas ich syn, Archie Harrison Moutbatten-Windsor.
Jak do tej pory rozwijał się związek Meghan i Harry’ego. Dlaczego ich relacja wciąż budzi kontrowersje, szczególnie wśród Brytyjczyków?
Meghan i Harry: historia miłości
Zaręczyny księcia Harry’ego i Meghan Markle nie obyły się bez skandalu. Od samego początku mówiło się, że ich związek jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych w historii monarchii Wielkiej Brytanii. Dlaczego? Ona starsza od niego, rozwódka, była aktorka, a do tego Amerykanka! On do niedawna imprezowicz i niepoprawny kobieciarz. Sądzono, że szybko się sobą znudzą. Harry zmieniał kobiety jak rękawiczki, Meghan z kolei ma na koncie nieudane 2-letnie małżeństwo... Przeszkody tylko się mnożyły.
Ich związek bardzo szybko wszedł na wyższy poziom, a Harry w jednym z wywiadów wyznał, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. Zakochani musieli jednak radzić sobie z szukającymi sensacji paparazzi, a utrzymanie związku na odległość przy codziennych zobowiązaniach nie było łatwym zadaniem. I choć nie wróżono im przyszłości, oni pokonali wszelkie przeszkody.
27 listopada 2017 roku książę Harry i księżna Meghan ogłosili zaręczyny, a 19 maja 2018 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Co ciekawe, w ich przypadku nawet data wzbudzała kontrowersje. Tego samego dnia rozegrany został finał Pucharu Anglii, co Brytyjczycy traktują jak święto narodowe... Na szczęście oba wydarzenia nie kolidowały ze sobą.
Związek księcia Harry'ego i Meghan Markle pełen kontrowersji
Naginanie zasad i zaakceptowanie Meghan Markle (mimomimo że jest aktorką, Amerykanką, a także ma mieszane pochodzenie) przez królową uznawane było za dobry znak. Odkąd zakochani ogłosili zaręczyny, media bacznie śledziły każdy ich krok, i robią to nadal. Nic dziwnego, bowiem ich związek pokazuje, że brytyjska rodzina królewska się zmienia, a Meghan nazywana jest następczynią księżnej Diany.
Od kontrowersyjnych zaręczyn aż po bajkowy ślub – zarówno książę Harry, jak i księżna Meghan przeszli spektakularne metamorfozy. Ona rzadziej popełniała gafy, a on stał się przykładnym mężem. 6 maja 2019 roku para po raz pierwszy została rodzicami. Na świat przyszedł wówczas ich synek Archie.
Zobacz też: Zaskakująca decyzja księżnej Meghan. Zdecydowała się na poród w domu?!
W 2020 roku podjęli decyzję o rezygnacji z pełnienia królewskich obowiązków, po czym przeprowadzili się za ocean. Od tego czasu poświęcają się swoim projektom i działają charytatywnie. Po kilku miesiącach milczenia zaczęli również częściej udzielać się w mediach, poruszając istotne sprawy. I tak niedawno księżna Meghan wyznała, że straciła dziecko. Poroniła w lipcu, w trakcie zmieniania pieluszki Archiemu.
„Ściskając swoje pierworodne dziecko, czułam, że tracę drugie”, wyznała na łamach The New York Times. Gdy leżała w szpitalu, w tej niewyobrażalnie trudnej chwili wspierał ją mąż. „Czułam wilgoć jego dłoni, całowałam jego kostki, mokre od naszych łez. Patrzyłam na zimne, białe ściany szpitala przez zaszklone oczy. Próbowałam sobie wyobrazić, jak się z tego podniesiemy”, zwierzyła się.
„Siedząc w szpitalnym łóżku i obserwując jak serce mojego męża pęka, gdy próbuje podtrzymać moje, roztrzaskane na kawałki, zdałam sobie sprawę, że jedynym sposobem na rozpoczęcie leczenia jest najpierw zadanie sobie pytania: Czy wszystko w porządku? Ale czy tak jest? Ten rok doprowadził tak wielu z nas do trudnych chwil...”, podkreśliła.
Pomimo dramatycznych chwil, i wielu plotek, że w ich relacji nie dzieje się najlepiej, Meghan i Harry mogą na siebie liczyć. Nieustannie się wspierają, udowadniając, że miłość nie zna przeszkód...