Czy rodzina wspiera ich miłość? Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak o bliskich
Wkrótce ślub pary!
Oliwer Kubiak i Jacek Jelonek poznali się w telewizyjnym show. Ich miłość ma 3 lata i jest tak silna, że wkrótce zostanie zwieńczona ślubem. Zakochani opowiedzieli przy okazji konferencji Azji Express o tym, jak na ich związek i zaręczyny zareagowali bliscy. Czy od początku byli tolerancyjni?
Jacek Jelonek z narzeczonym: jak wyglądają gejowskie oświadczyny?
Kilka miesięcy temu Jacek i Oliwer szczęśliwie się zaręczyli. Wiele osób ciekawi, czy w związkach jednopłciowych, każda ze stron oświadcza się drugiej, co oznacza, że magiczny moment ma miejsce dwa razy. Okazuje się, że w tej kwestii nie ma reguły. A jak było u bohaterów Azji Express?
To Oliwer oświadczył się pierwszy. „Myślałem już od jakiegoś czasu, żeby się oświadczyć Oliemu. Ale nie wiedziałem, kiedy będzie ten odpowiedni moment. Oli ewidentnie mnie uprzedził. Wymyślił cały plan i się udało”, powiedział VIVIE.pl Jacek Jelonek.
„Były nawet śmieszne rozmowy o tym, jak podpisać nas w programie. Czy chłopak, partner, narzeczony? I z tej opcji ostatniej się śmialiśmy, że brakuje tylko pierścionka. Uznałem więc, że to dobry czas, że nie będzie w nas żadnego zawahania”, dodał Oliwer Kubiak.
Okazuje się, że model nie zawsze wierzył, że będzie miał narzeczonego. „Wszystkie moje związki i zawody miłosne dużo nauczyły mnie o tym, czego chcę, a czego nie chcę w moim partnerze. Przyszedł u mnie taki moment, że miałem 34 lata a okazywało się, że nie da się nikogo poznać, że zawsze jest jakiś problem. Miałem znajomych, którzy za granicą są po ślubie, są mężem i mężem czy narzeczonym i narzeczonym. I cieszę się, że teraz też tak mogę mówić”, wyznał Jacek Jelonek Rafałowi Kowalskiemu.
CZYTAJ TEŻ: Jej życie wciąż gna, ale dziś jest przede wszystkim mamą: „Ivo jest zawsze na pierwszym miejscu”
Jacek Jelonek, Oliwer Kubiak: czy ich bliscy są akceptujący?
Panowie zdają sobie sprawę, że nie wszystkie osoby ze społeczności LGBTQ mają tolerancyjnych bliskich. Na szczęście ich rodziny są bardzo wspierające. „Moja mama była na mnie zła, ale tylko dlatego, że nie powiedziałem jej wcześniej. Bałem się, że nie dotrzyma sekretu. A już po zaręczynach wszyscy byli pozytywnie zaskoczeni”, usłyszeliśmy od Oliwera.
„Na pewno jest część Polski, gdzie szybko się wiele nie zmieni. Ale wydaje mi się, że jest duża liczba osób, która nie chce mieć już z tym problemu. Widać to np. po tym, ile komentarzy ładnych było pod naszym postem zaręczynowym”, dodał Jacek.
Całą rozmowę zobaczysz na górze strony. Kolejne przygody panów w Azji Express można z kolei obserwować w sobotnie wieczory w TVN.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pierwszą nagrodę na festiwalu w Gdyni otrzymała w wieku 23 lat. Wyróżnienie ją umocniło. Nie do wiary, na co wydała pierwsze pieniądze