Reklama

Viki Gabor powraca z nowym krążkiem. Na albumie Terminal 3 postarała się o bardzo dobry pop, świetnie nagrane wokale i większość piosenek w języku polskim. I to właśnie o nim porozmawialiśmy między innymi podczas ostatniego spotkania z artystką.

Reklama

Viki Gabor o płycie, hejcie, mamie, siostrze i językach

Płyta Terminal 3 zawiera dziesięć utworów, z czego aż siedem jest po polsku. To, co warto też zauważyć, to jak wiele trudu zadali sobie producenci i Viki Gabor, ale każde słowo w piosenkach wybrzmiało dostatecznie wyraźnie. „Bardzo staraliśmy się w temacie dykcji. Miałam swoją trenerkę wokalną. Była z nami w studiu i mówiła mi czasem, jak powinnam mówić, czy śpiewać, żeby było wyraźnie. Bardzo fajnie było dostać falę pomocy w tym temacie, bo nie ogarniałam. Cieszę się, że dużo to dało”, wyjawiła nam nastoletnia wokalistka.

CZYTAJ TEŻ: Dziś pomaga mężczyznom, ją umocniła choroba ukochanego: „Diagnoza spadła na nas nagle. Rinke był na granicy życia i śmierci”

Podczas rozmowy wideo dla VIVY.pl Rafał Kowalski zapytał między innymi, w którym języku Viki czuje się lepiej na co dzień. „Nadal czuję się bardziej komfortowo w angielskim, w polskim jeśli chodzi o dykcję, nie jest łatwo. Dalej sprawia mi to czasem jakieś trudności. Ale staram się przestawić na polski, bo tworzę dla odbiorców w Polsce. A jak kiedyś wypłynę za granicę? Zobaczymy”, powiedziała nam.

Co ciekawe, w czterech ścianach piosenkarki nie usłyszymy języka polskiego. „Z siostrą rozmawiam cały czas po angielsku. Od czasu do czasu wplątujemy romski. Z mamą też po romsku. A polski? Polskiego w ogóle nie używamy. […] Po polsku mówię na wywiadach, czyli wtedy, kiedy jestem w pracy. Poza nią jestem przyzwyczajona bardziej do angielskiego, to jest mój taki pierwszy, domowy język”, wyjaśniła nam przed kamerą VIVY.pl.

Czy zatem boli ją hejt, który dostaje za to, że nie zawsze potrafi po polsku przekazać jasno i szybko wszystkie swoje myśli? Takie komentarze pojawiały się w sieci, ale Viki ma na to dobrą odpowiedź. I apel, którym podzieliła się z nami podczas nagrania.

Zobaczcie cały – ponad dwudziestominutowy – wywiad na górze strony. Z materiału dowiecie się także, jak 16-letnią wokalistkę wsparła w trudnej chwili Margaret, jakie Viki ma plany na studia, jak powstał klip do Kiss and Fly i jaka jest naprawdę.

Zobacz też: Razem na dobre i na złe. Oto niezwykła historia miłości Katarzyny Skrzyneckiej i Marcina Łopuckiego

materiał prasowy, @karolinazajaczkowska
materiał prasowy, @karolinazajaczkowska.
Reklama

[Ostatnia publikacja na Viva Historie 29.06.2024 r.]

Reklama
Reklama
Reklama