Reklama

Talk-show Mała czarna, program Matki i córki, czyli rodzinny galimatias, czy materiały reportażowe realizowane dla Dzień Dobry TVN to tylko część z telewizyjnych dokonań Aleksandry Kwaśniewskiej. Córka Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich około dekady zarzekała się, że nie chce wracać do pracy przed kamerą, ale od września zobaczymy ją w TVN Style. Co przekonało ją do poprowadzenia Miasta kobiet?

Reklama

Aleksandra Kwaśniewska o powrocie do telewizji i emocjach

Już za kilka dni zobaczymy pierwszy odcinek programu Miasto Kobiet, który tym razem poprowadzi trio: Marzena Rogalska, Olga Legosz i Aleksandra Kwaśniewska. Jak absolwentkę psychologii przekonano do roli gospodyni produkcji? „Sama siebie zaskoczyłam, jak szybko się zgodziłam. Bo przecież cały czas się zarzekałam, że telewizja to już dla mnie zamknięty rozdział. Aczkolwiek mówiłam też, że może rozważyłabym to, gdyby miał to być kobiecy talk-show. I właśnie tym jest Miasto Kobiet, chociaż nie powiedziano mi od początku, że chodzi o ten tytuł...”, przyznała VIVIE.pl Aleksandra Kwaśniewska.

Córka pary prezydenckiej opowiedziała nam też krótko, jak zareagowała na dobór współprowadzących. „Jestem zaszczycona, że mogę być z Marzeną Rogalską w komplecie prowadzących. Jak zobaczyłam ją na zdjęciach próbnych, to bardzo się ucieszyłam. Z kolei Olgi Legosz nie obserwowałam wcześniej w sieci, bo ona dotyka tematów dziecięco-matczynych, a to nie jest mój obszar zainteresowań z powodów oczywistych. Ale gdy ją poznałam, to bardzo mnie zaintrygowała. Olga świetnie mnie i Marzenę uzupełnia, odrębnym spojrzeniem na wiele tematów daje inne kolory”, usłyszał nasz reporter.

CZYTAJ TEŻ: Koledzy z TVP pogratulowali Marzenie Rogalskiej nowej pracy. Ale nie Tomasz Kammel: „Nie mamy kontaktu”

Pawel Wodzynski/East News

W programie panie będą poruszać społeczne. A czy na co dzień wiele emocji kosztuje Aleksandrę Kwaśniewską śledzenie doniesień dotyczących polityki? „Trochę emocji mnie to kosztuje, jak nas wszystkich. Chciałabym, by kosztowało mniej. Na przykład w domu, choć pochodzę z domu bardzo politycznego, paradoksalnie unikamy tych tematów na co dzień, by nie pobudzać emocji. Ale też wiemy, co myślimy na tematy polityczne i raczej się w nich zgadzamy”, zdradziła przed kamerą VIVY.pl ulubienica internautów.

To właśnie na Instagramie Oli Kwaśniewskiej można znaleźć wiele zabawnych zdjęć, ale za to żadnej polityki. Skąd taka decyzja? „Nie zabieram głosu, bo mam poczucie, że moja funkcja jest inna. Ci, którzy mnie obserwują na Instagramie szukają zabawnego contentu, a do takiego ich przyzwyczaiłam”, podsumowała nowa gwiazda TVN Style.

Zapraszamy do oglądania programu.

Reklama

Czytaj też: Z dala od medialnego zgiełku. Oto historia miłości Aleksandry Kwaśniewskiej i Kuby Badacha

ADAM JANKOWSKI/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama