Każda z nas choć raz spotkała się z trikiem przechowywania lakierów do paznokci i kremów pod oczy w lodówce. Okazuje się, że ten trend powraca ze zdwojoną siłą! Tym razem nie będziemy jednak trzymać kosmetyków w klasycznej lodówce, ale w tak zwanej beauty fridge. Co to takiego? Przenośna chłodziarka przypominająca bardziej te do wina niż do żywności. Są tak ładne, że stanowią prawdziwą ozdobę toaletki!
Gdzie prawidłowo przechowywać kosmetyki?
Większość z nas przechowuje kosmetyki w łazience, gdzie panuje wysoka wilgotność i jest dość ciepło. To może powodować, że kosmetyki szybciej stracą swoje właściwości. Mowa szczególnie o preparatach z witaminą C, E i retinolem. A taka mała lodówka pozwala przechowywać je w odpowiedniej temperaturze, dzięki czemu zachowują świeżość na dłużej. Gadżet jest idealny do trzymania takich kosmetyków jak kremy, podkłady, lakiery, maski na twarz lub płatki pod oczy. Lodówka utrzymuje temperaturę od 8 do 13 stopni Celsjusza, a temperatura ta sprawia, że produktu są łatwiej przyswajane przez skórę, a w przypadku skóry wrażliwej, łagodzą także podrażnienia. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie produkty nadają się do przechowywania w tak niskiej temperaturze. W lodówce nie należy umieszczać w szczególności olejków i perfum, bo częsta zmiana temperatury nie jest przez nie dobrze tolerowana.
Beauty fridges – robią furorę na Instagramie
Lodówki są przydatne, a przy okazji niezwykle prezentują się na Instagramie! Są niewielkie i w ciekawych kolorach, które przyciągają wzrok. Co najważniejsze, są dostępne w Polsce i można je kupić już za około 100 zł! Jeśli kondycja skóry ma się dzięki temu poprawić, to zakupu jest godny rozważenia!
