Reklama

Lizzo to amerykańska piosenkarka, raperka i aktorka. Naprawdę nazywa się Melissa Viviane Jefferson i słynie nie tylko z wyjątkowego głosu, ale też swojego wizerunku. Gwiazda ma duże krągłości, których wcale się nie wstydzi, a wręcz przeciwnie – lubi je eksponować. I właśnie za to uwielbiają ją miliony fanów na całym świecie, bo Lizzo nie próbuje być kimś innym, nie odchudza się na siłę i kocha siebie taką, jaką jest! I do tego samego zachęca innych. Do tej pory gwiazda chętnie pozowała w bardzo kusych bikini, ale teraz poszła o krok dalej i Lizzo opublikowała na Instagramie kilka zupełnie nagich zdjęć. Dlaczego?

Reklama

Zobacz także: Rihanna pokazała odważne nagie zdjęcie na Instagramie!

Lizzo pozuje nago na Instagramie - dlaczego to robi?

Lizzo od kilku dni pokazuje na Instagramie swoje nagie zdjęcia. Są one niezwykle odważne! Na jednym piosenkarka siedzi na kanapie i zasłania tylko piersi rękoma, które trzymają kubek z kawą. Widać na nim naprawdę wiele! Każdą fałdę skóry, każdy rozstęp i cellulit.

Normalnie zmniejszyłabym brzuch i wygładziła skórę, ale chciałam pokazać ci, jak wyglądam naprawdę, napisała pod postem

Zobacz także: Nietypowa sesja Fendi z modelkami plus size dla Vogue Italia!

Okazuje się, że tak odważna fotografia związana jest z akcją zapoczątkowaną przez Dove, które Lizzo partneruje. „#DoveSelfEsteemProject ma pomagać odwrócić negatywne skutki działania mediów społecznościowych i zmienić sposób rozmawiania i postrzegania standardów urody”, pisze dalej.

Lizzo, zapytana przez magazyn People o powód przystąpienia do tego projektu wyznała:

Mam zamiar nadal żyć w tym ciele i być szczęśliwą i naprawdę cieszyć się życiem. Dlatego musiałam znaleźć sposób, by polubić siebie. A przez długi czas nie lubiłam i nie akceptowałam swojego ciała

W rozmowie Lizzo wyznała też, że ma nadzieję, że nie będziemy mówić o body posititivity, ale o body normativity. Dlaczego? Bo uważa, że cały ruch body positive w tej chwili jest mocno skomercjalizowany i że nie służy już tym celom, do których został powołany. Lizzo chce, by ciało i wszystkie jego kształty były nie tylko akceptowane, ale po prostu normalne. By nie wzbudzały żadnej sensacji.

To tylko moje ciało. A nie polityczna deklaracja

Zgadzacie się z nią?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama