Kosmetyczka Meghan Markle mówi, jak dbać o skórę zimą!
Dzięki jej wskazówkom będziesz mieć idealną cerę jak księżna
Meghan Markle słynie z pięknej, niemal nieskazitelnej skóry. I nie mówimy tutaj nawet o braku zmarszczek, ale o tym, że ma równy koloryt, jej skra jest napięta i pełna blasku. To zasługa i doskonale zbilansowanej diety, odpowiedniej porcji ruchu, i kosmetyków oraz zabiegów wykonywanych i rekomendowanych przez profesjonalistów. Jedną z takich osób, z którymi współpracuje Meghan Markle jest kosmetyczka Sarah Chapman. I właśnie ona zdradziła magazynowi Hello, na co zwracać uwagę w jesiennej i zimowej pielęgnacji, by wyglądać tak dobrze jak Meghan Markle.
ZOBACZ TAKŻE: Ile księżna Meghan wydaje rocznie na zabiegi i fitness?
Pielęgnacja skóry w stylu Meghan Markle
Okazuje się, że kluczowe wcale nie są tutaj drogie kremy, ale składniki, których należy szukać w kosmetykach do codziennej pielęgnacji. Na co zwracać szczególną uwagę? Oto, co mówi Sarah Chapman:
Meghan ma wspaniałą skórę, ale moją pierwszą radą zawsze jest stworzenie solidnego reżimu, który pomoże napełnić skórę witaminami, antyoksydantami, peptydami i kwasami omega.
Sarah Champan rekomenduje także dietę bogatą w witaminy oraz kwasy omega, a także codzienny masaż, którego zadaniem jest zwiększenie wydajności komórek skóry. Można to zrobić dłońmi, ale także specjalnymi masażerami. Kosmetyczka Meghan Markle ma taki w swojej ofercie, ale podobne bez problemu znajdziesz w wielu sklepach internetowych!
Sarah rekomenduje także stosowanie kremów z witaminą C, a także tych chroniących przed promieniowaniem UV i zanieczyszczeniami ze środowiska.
ZOBACZ TAKŻE: Czy Meghan Markle przedłuża włosy? Całą prawdę wyjawili jej byli fryzjerzy...
A jak zadbać o skórę zimą, gdy na dworze panują niskie temperatury, silny wiatr, deszcz i mróz?
„Zimą skup się na nawilżaniu – szukaj preparatów zawierających ceramidy (kwasy tłuszczowe, które utrzymują zdrowy poziom nawilżenia), oleje omega, które wzmacniają barierę ochronną skóry, ograniczając utratę wilgoci, oraz kwas hialuronowy, który może zatrzymać w skórze nawet 1000 razy więcej wody niż wynosi jego waga. Możesz również spróbować poddać skórę działaniu pary wodnej, aby uzyskać natychmiastowy zastrzyk nawilżenia – może to być po prostu ciepła kąpiel lub prysznic", powiedziała w rozmowie z Hello Magazine.
Jak jeszcze zbliżyć swoją skórę do tej, jaką ma księżna Sussex? Warto zastosować tłuste kremy na noc, które odbudują i wzmocnią barierę naskórkową. Dzięki temu nasza skóra będzie bardziej odporna na działanie trudnych warunków atmosferycznych, a Ty uzyskasz efekt glow właśnie w stylu Meghan Markle. Do dzieła!