Reklama

Okres pandemii wyjątkowo mocno odbił się na Polakach. Niektórzy stracili prace, innym obniżono pensje. Gospodarka bardzo odczuła zmiany, które nastąpiły dość niespodziewanie. Okazuje się, że pandemia bardzo uderzyła również w kobiety, którym obniżono wymiar czasu pracy, który bezpośrednio łączy się z wynagrodzeniem na podstawie tarczy antykryzysowej przygotowanej przez rząd. Oznacza to, że otrzymują one niższe zasiłki. Rząd pracuje już nad zmianami w tej kwestii i zapowiada, że niedługo zostaną wprowadzone w życie.

Reklama

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki szykuje zmiany przepisów 2020

Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej poinformowała, ze rząd pracuje nad zmianami w kwestii wysokości zasiłku macierzyńskiego. Należy wspomnieć, że w okresie pandemii pracodawcy, którzy skorzystali z rozwiązania tarczy antykryzysowej 3.0 obniżali pensje o 20%, co niestety uderzyło w kobiety pobierające zasiłki macierzyńskie. Były one bowiem naliczane od nowej, obniżonej podstawy.

Przygotowaliśmy regulację, dzięki której w przypadku osób pobierających świadczenia z ubezpieczenia chorobowego, w tym kobiet w ciąży, podstawa wymiaru świadczenia z ubezpieczenia chorobowego nie będzie uwzględniała zmiany wymiaru czasu pracy.

Ile będzie wynosił zasiłek macierzyński 2020?

Wciąż nie podano konkretnych danych. Wiemy jednak, że zmiany dotyczyć będą także świadczeń już wypłaconych na podstawie wcześniejszych zapisów tarczy antykryzysowej. Podaje się, że nastąpi ponowne przeliczenie podstawy na wniosek osoby poszkodowanej.

Najważniejsze dla nas jest dobro rodzin.

Od kiedy zmiany wejdą w życie?

Radio RMF FM poinformowało, że z nieoficjalnych źródeł wie, iż ogłoszenie zmian ma nastąpić już w piątek 14.08. Związane jest to z posiedzeniem Sejmu. Oficjalnie nie padła jednak żadna data, która miałaby być wiążąca.

Dobra wiadomość dla matek pobierających zasiłek macierzyński 2020

Bez względu na to, kiedy zmiany wejdą w życie, prace ministerstwa już trwają. Jest to zdecydowanie dobra wiadomość dla kobiet, które pobierały zasiłek macierzyński, ponieważ w okresie pandemii musiały opiekować się swoimi dziećmi. Niestety wiele placówek opiekuńczo wychowawczych zostało zamkniętych, co na rodziców zrzuciło dodatkowy obowiązek. Miejmy nadzieję, że sytuacja szybko zostanie rozwiązana, a zasiłki naliczane będą od wyższej podstawy.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama