Starożytny Egipt: Hatszepsut, najpotężniejsza z czterech kobiet Faraonów
By objąć władzę, stała się mężczyzną. Nosiła brodę, męskie ubrania i zasłaniała biust
Z czym kojarzy Wam się słowo faraon? Nam przede wszystkim z patriarchalną władzą, którą niegdyś mężczyźni sprawowali w starożytnym Egipcie. Zagłębiając się w pradawne historie możemy się jednak dowiedzieć, że faraonami były również kobiety. Sprawowały władzę, rządziły krajem i stanowiły prawo. Jedną z czterech najpotężniejszych czterech kobiet faraonów była Hatszepsut. Dlaczego tak niewiele się o niej mówi? Jak wyglądały jej rządy? Co o niej obecnie wiemy?
ZOBACZ TEŻ: Kleopatra wiedziała, jak dbać o urodę. Kąpiel w mleku była tylko jednym z jej sekretów
Kim była Hatszepsut, kobieta faraon?
Hatszepsut urodziła się w 1508 r. p.n.e., jako pierwsze dziecko faraona Totmesa i królowej Ahmose. Miała 12 lat, kiedy zmarł jej ojciec, a ponieważ była kobietą, nie mogła zająć jego miejsca na tronie. Wydano ją więc za mąż za przyrodniego brata Totmesa II, zaś po jego śmierci, kolejnym faraonem został jego syn z nieprawego łoża Totmes III. Hatszepsut została wówczas jego regentką, ale według dostępnych nam informacji wiemy, że ten tytuł niekoniecznie był jej na rękę. Pragnęła władzy, którą mogłaby sprawować we własnym imieniu. I tak w drugim lub trzecim roku regencji uznała, że właśnie to jej się należy. Przejęła władzę i sama nadała sobie tytuł królewski. Jak sama później tłumaczyła, wciąż prowadziła współrządy ze swoim ojcem. W ten sposób stała się jedną z czterech kobiet faraonów.
Zmienia imienia na męskie
W starożytnym Egipcie, Hatszepsut jako faraon nie miała łatwej drogi. Według ówczesnych zasad, kobiety nie miały prawa obejmować tronu. Hatszepsut za wszelką cenę chciała jednak zyskać legitymację w oczach swoich poddanych. Postanowiła więc zmienić swoje imię na męskie, usuwając końcówkę „T”. Jako Hatszepsu nosiła także męski strój i co ciekawe, w swojej garderobie miała także kilka fałszywych bród. Podziwiając współcześnie kilka z jej zachowanych posągów możemy też zauważyć, że Hatszepsut nie miała piersi. Ozdabiano je również miksem kolorów – pomarańczowym – podczas gdy męskie posągi do tej pory zdobione były czerwienią, kobiece zaś żółtym odcieniem. Wszystko to po to, aby jej poddani zaakceptowali ją w roli faraona.
Opowieść o dojściu do władzy Hatszepsut
W Czerwonej Kaplicy w Karnaku, Hatszepsut nakazała swoim dworzanom wyryć historię o tym, jak jej ojciec przygotowywał ją do roli faraona. Według jej słów, ojciec koronował ją osobiście, co mijało się z prawdą. W tamtejszych czasach wszystko było jednak możliwe, a jej niesamowita pewność siebie i chęć sprawowania władzy okazały się mocniejsze, niż wszystkim się wydawało. Była bardzo skuteczną władczynią. Za czasów swojego panowania odtworzyła szlaki handlowe, które przyniosły Egiptowi bogactwo. Inwestowała również w budownictwo i kompleksy grobowe na zachodnim brzegu Nilu. Była świetną dyplomatką, a do wojny uciekała się tylko w wyjątkowych sytuacjach.
CZYTAJ TEŻ: Naukowcy odtworzyli perfumy Kleopatry
Zaginięcie w tajemniczych okolicznościach
O istnieniu Hatszepsut świat dowiedział się dopiero w roku 1822, kiedy odszyfrowano hieroglify na murach Deir el-Bahri. Mumie jej przodków, ojca, męża i pasierba znajdowały się w Dolinie Królów, jednak jej ciała nigdy nie znaleziono. Pasierb, Totmes III po dojściu do władzy robił wszystko, aby wymazać z pamięci kraju dowody jej rządów, co dość skutecznie mu się udawało. Czyżby nie mógł pogodzić się z faktem, że jego macocha była lepszym władcą od niego? Jej mumię udało się zidentyfikować dopiero w 2007 roku, a wszystko to za sprawą zęba, który znaleziono w jednym z grobowców, zamknięty w niewielkim pudełku. Jednej z mumii brakowało właśnie trzonowca, a dzięki nowoczesnym badaniom kryminalistycznym potwierdzono, że była to mumia Hatszepsut. Królowa faraon została w końcu odnaleziona, a jej niesamowita tożsamość powróciła.
CZYTAJ TAKŻE: Miał kilka żon i 150 dzieci. Był najwybitniejszym władcą Egiptu
Jak pachniała Hatszepsut?
Niezwykłe znalezisko, które przetrwało aż 3,5 tysiąca lat, można podziwiać w Muzeum Egipskim w Bonn. To właśnie tam znajduje się metalowy flakonik, z wyrytym imieniem królowej faraon, Hatszepsut. Jeszcze do niedawna był szczelnie zamknięty, jednak teraz trwają badania nad odtworzeniem zapachu, który znajdował się we fiolce. Mówi się, że były to perfumy, których używała Hatszepsut.
Jakie było życie Hatszepsut?
Chociaż wykazywała ogromną siłę i chęć sprawowania władzy, z hieroglifów dowiadujemy się, że była również zwyczajną kobietą, którą dotknęło wiele przeciwności losu. Przeżyła wielką miłość, ale również zdradę, a także śmierć jedynego dziecka. W czasach jej panowania faraon był bóstwem, dlatego też wychodziła do poddanych pokryta złotem i pachnąca kadzidłem. Nie wykonano również jej ostatniej woli – chciała być bowiem pochowana z ojcem. Jej mumię znaleziono zaś w grobie niani, co zdecydowanie wskazuje na to, że dla wielu była władcą niewygodnym. Z pewnością jej płeć była jednym z powodów.
ZOBACZ TEŻ: Nazywany jest złotem faraonów… Poznaj niezwykłe właściwości oleju z czarnuszki!
Warto zwrócić uwagę, że kobiety w starożytnym Egipcie traktowane były mimo wszystko z godnością i szacunkiem. Posiadały prawa, a dla swoich mężów były równymi towarzyszkami życia. Niestety przez długi czas nie była pisana im władza, a żeby utrzymać wpływy, niczym Hatszepsut, musiały wykazywać się uporem i sprytem. Wielu twierdzi, że osiągnięcia Kleopatry były w porównaniu do Hatszepsut niczym, a najsłynniejsza mieszanka krainy nad Nilem powinna być co najmniej jej służką.