Rajskie, ale niebezpieczne. 8 plaż dla fanów adrenaliny! W ofercie: zabójcze meduzy, rekiny i lawa
1 z 8
Rajska plaża? Nie daj się zwieść pozorom! Za bajecznymi krajobrazami nierzadko kryją się śmiertelne niebezpieczeństwa. Poznajcie listę miejsc, które aż strach odwiedzić. Chyba że na wakacjach najbardziej cenicie sobie adrenalinę.
Na początek:
Wyspa North Sentinel, archipelag Andamany
Jest na terytorium Indii, jednak można ją uznać za niezależną - mieszkańcy nigdy oficjalnie nie poddali się żadnym rządom. Sentinelczycy mają opinię wyjątkowo nieprzyjaźnie nastawionych, nawet do turystów. Wiadomo o nich niewiele, poza tym, że używają długich łuków i oszczepów. A to ze względu na zakaz zbliżania się do wyspy, wprowadzony w 2005 roku po latach wrogich reakcji na jakąkolwiek próbę kontaktu. Mimo niego w 2006 roku w pobliże wyspy zapuścili się dwaj rybacy, którzy podczas snu zostali zastrzeleni przez sentinelskich łuczników. Warto mieć tę historię w pamięci, planując zwiedzanie Andamanów.
Polecamy też: Indie. Nad świętym brzegiem Gangesu spotykają się codziennie życie i śmierć. Reportaż z Waranasi.
2 z 8
Plaża Kilauea na Hawajach
Hawaje słyną z pięknych plaż, dużych fal i pogody idealnej do plażowania, ale bywa tam też niebezpiecznie. A to za sprawą licznych wulkanów, z których najbardziej aktywnym jest Kilauea. Piasek na plaży o tej samej nazwie jest czarny od wulkanicznego pyłu, co przypomina turystom o śmiertelnym niebezpieczeństwie. Wulkan jest wciąż aktywny, jego ostatnia erupcja rozpoczęła się w styczniu 1983 i… trwa do teraz. Więc umieszczoną na nim plażę najlepiej podziwiać z dystansu. No chyba, że lubicie naprawdę wysokie temperatury.
Polecamy też: Gorące źródła, dyskretne wyjścia i bary na dachu. Oto najbardziej wyczekiwane hotele w 2016 roku.
3 z 8
Atol Bikini w archipelagu Wysp Marshalla
Przy atolu Bikini życie morskie jest wyjątkowo bogate, to więc świetne miejsce dla nurków. Nie bez powodu wyspa została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jednak jest tam nie tylko pięknie, ale też niebezpiecznie. W pobliskich wodach jest dużo rekinów, a na wyspie w latach 1946-1958 Stany Zjednoczone testowały broń nuklearną. Odbyło się tam ponad dwadzieścia prób, w tym detonacja Castle Bravo - największej amerykańskiej bomby wodorowej, a gdy później postanowiono oczyścić atol, zebrano około 300 000 m3 radioaktywnej gleby. Zgodnie z oświadczeniami rządu teren jest już zupełnie bezpieczny - otwarto tam nawet bazę nurkową. Jednak nadal nie jesteśmy przekonani…
Polecamy: Pamiętacie ocalonego w Bieszczadach małego niedźwiadka? Jej Misiowatość jest już prawdziwą gwiazdą!
4 z 8
Chowpatty w Indiach
To najpopularniejsza plaża kraju i najbrudniejsza na świecie. Co roku setki mieszkańców Mumbaju licznie obchodzą tam święto Ganesha Chaturthi i zanurzają w morzu figurki boga Ganapati. Jednak kąpiel tam jest zdecydowanie niewskazana - w wodzie stwierdzono obecność niebezpiecznych bakterii. Jej stan jeszcze pogorszył się w 2011 roku, gdy w pobliżu zatonął statek MV Rak, z 60 tysiącami ton węgla. Jakby tego było mało, plaża jest pełna gruzu i fragmentów zniszczonych statków i łodzi.
Polecamy też: Podróże Marka Niedźwieckiego: "Australia to mój nałóg. Chcę tam wrócić"
5 z 8
Gansbaai w RPA
Biały piasek, piękne klify, no i… rekiny. Tę plażę nie bez powodu określa się mianem „Stolicy Żarłacza Białego”, co przyciąga licznych poszukiwaczy przygód. Śmiałkowie mogą nawet z tymi groźnymi stworzeniami popływać, oczywiście w metalowych klatkach, niezbędnych, by wyjść z takiej kąpieli cało.
Polecamy też: Patricia Kazadi: "Nie mogę uwierzyć, że w Afryce znają mnie i moją muzykę!".
6 z 8
Plaża Zipolite w Meksyku
W Meksyku można się wybrać na uznaną za najpiękniejszą na świecie plażę Cancun. Jednak jeśli poza wrażeniami estetycznymi zależy wam na adrenalinie, należy pojechać raczej na plażę Zipolite - jedną z najniebezpieczniejszych na świecie. Jej nazwa w języku Zapotec oznacza „plaża umarłych”, ponieważ bardzo wielu ludzi tam utonęło, padając ofiarą bardzo silnych prądów. Dziś nad plażą czuwa specjalnie powołana do tego grupa ratowników, więc nie ma praktycznie ofiar śmiertelnych, ale nadal mają oni pełne ręce roboty.
Polecamy też: Tego jeszcze nie było! Zobaczcie szczerozłoty bar w jedynym na świecie siedmiogwiazdkowym hotelu w Dubaju!
7 z 8
Darwin w Australii
W zatoce Darwin pływają silnie parzące i jadowite kostkomeduzy, poza tym rekiny i krokodyle. Niektórzy twierdzą, że w porcie co tydzień łapie się aż cztery drapieżne gady. Jakby tego było mało, badania wykazują, że w wodzie przy Darwin jest wysoki poziom bakterii. To wszystko sprawia, że Darwin to miejsce dla plażowiczów o nerwach ze stali.
Polecamy też: Marzysz, by pomieszkać w pałacu w Wersalu? Niebawem stanie się to możliwe. Warunek: karta kredytowa bez limitu
8 z 8
Zatoka Gornostaj w Rosji
Jedno z najlepszych miejsc dla surferów według portalu Surf Atlas. Jednak by poszaleć na desce niezbędne jest uzyskanie specjalnej zgody od lokalnych władz. A to ze względu na liczne w okolicy jednostki wojskowe. Po drugiej stronie półwyspu jest Władywostok, z bazą rosyjskiej Floty Oceanu Spokojnego i nieaktywnymi łodziami podwodnymi z napędem jądrowym. Według wielu badań, uszkodzone zbiorniki radioaktywne, które można znaleźć na dnie, nie są obojętne dla stanu wód w zatoce.