Reklama

Michał Malitowski, były juror show Taniec z Gwiazdami, przed pandemią rozstał się z wieloletnią partnerką Joanną Leunis, z którą ma pięcioletnią córeczkę. Chwilę później Michał Malitowski ujawnił, że walczy z podstępną chorobą, która miała ogromny wpływ na jego życie - chodziło o depresję. Na szczęście Malitowski poradził sobie z chorobą i… zakochał się. Teraz właśnie minął rok, odkąd Michał Malitowski ożenił się z ukochaną Yuliyą Phillips. Para postanowiła pobrać się z dala od medialnego zgiełku w Australii.

Reklama

Impreza urodzinowa córki Michała Malitowskiego

Mimo rozstania z matką małej Lii Michelle, Malitowski jest w stałym kontakcie z córką. Oczywiście pandemia utrudniła trochę sytuację. Dziewczynka mieszka z matką w Londynie, a stolica Wielkiej Brytanii ostatnio jest poddana zaostrzonym restrykcjom, spowodowanym pandemią. Wcześniej sprawy miały się odwrotnie i Londyn przez długi czas nie miał wprowadzonych obostrzeń.

Zobacz także: Michał Malitowski świętuje pierwszą rocznicę ślubu! Pokazał nowe zdjęcia z uroczystości

„Podczas gdy Polacy siedzieli już zamknięci w domach, w Anglii wszystko było jeszcze otwarte. Nadal był obowiązek szkolny. A potem nagle: ciach, zostajemy w domach. I znowu czułem strach, że nie będę mógł widywać się z córką”, zdradził Malitowski w wywiadzie dla tygodnika Twoje Imperium. Malitowski postanowił wynająć wraz z żoną mieszkanie w Londynie, które położone jest niedaleko domu matki jego córeczki: „Jestem w Londynie w otoczeniu tych, których kocham, a to mnie uspokaja. Z Julią robimy wszystko, co w naszej mocy, by Lia jak najmniej odczuła tę sytuację. Żeby nie udzielił jej się lęk, niepewność, tęsknota, które przecież także odczuwamy. Bawimy się, tańczymy, bo Lia to uwielbia, dzwonimy do moich rodziców i siostry, z którymi córka jest bardzo związana”.

Michał Malitowski jest kochającym ojcem i córeczka jest dla niego centrum świata! Teraz mała Lia Michelle obchodziła piąte urodziny i gwiazdor zorganizował jej wspaniałą imprezę. Motywem przewodnim przyjęcia był… jednorożec. Tort został zainspirowany tym mitycznym zwierzątkiem, a w pomieszczeniu, w którym odbywała się zabawa znalazły się też balony i mnóstwo innych typowo urodzinowych akcesoriów.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama