Dzięki tej diecie Karolina Szostak przeszła spektakularną metamorfozę!
Odsłaniamy tajniki postu dr Dąbrowskiej!
Na punkcie diety dr Dąbrowskiej oszalały miliony Polek! Jej słynny post robią dzisiaj dziesiątki osób i to nie jednorazowo, ale regularnie co kilka miesięcy. Przynosi ona bowiem nie tylko rezultaty w postaci znaczącej utraty kilogramów, ale także działa prozdrowotnie. Wśród największych fanów postów dr Dąbrowskiej jest Karolina Szostak, która w rozmowie z VIVĄ! przyznała, że przejście na najpopularniejszy post ostatnich lat nie było planowane. – Pomyślałam, że spróbuje tego detoksu – powiedziała prezenterka. A efekty? Chyba każdy wie, że była to najbardziej spektakularna metamorfoza ostatnich lat! Karolina napisała nawet na ten temat kilka książek, które szybko stały się hitem. Dlatego podpowiadamy, jak ten post przeprowadzić właściwie.
Zobacz też: Karolina Szostak schudła 20 kilogramów. Nam zdradziła sekrety swojej diety! Zobacz ekskluzywne wideo
Karolina Szostak – dieta post dr Dąbrowskiej
Kariera prezenterki nabrała tempa w 2014 roku, kiedy wzięła udział w polsatowskiej edycji „Tańca z Gwiazdami’’. Dzięki katorżniczym treningom Szostak chudła w oczach. W rozmowie z VIVĄ! w 2016 r. dziennikarka zwierzyła się, że poprawę sylwetki zawdzięcza nie tylko programowi, lecz także diecie pudełkowej. Prezenterka zjadała dziennie zaledwie 1000 kalorii. Niestety, później efekty były już mniej zauważalne.
Do prawdziwego przełomu doszło wiosną 2016 roku. Karolina Szostak ponownie zaczęła chudnąć. Prezenterka sportowa zawdzięcza tę zmianę tzw. „postowi’’ dr Dąbrowskiej, który trwa – w zależności od osoby i przyjętego wariantu – od czterech do sześciu tygodni. Kolejny etap, który trwa cztery tygodnie, to czas na wyjście z „postu’’ i przystosowanie się do zdrowej diety. Co najważniejsze, a podkreślała to również sama zainteresowana, plan żywieniowy autorstwa dr Dąbrowskiej to nie dieta, lecz detoks. Jego głównym celem jest oczyszczenie organizmu, a efektem ubocznym może być utrata wagi. Jednak czy każdy może przejść na post dr Dąbrowskiej?
Post dr Dąbrowskiej nie dla wszystkich
Specjaliści mówią wprost: „W większości przypadków powinno się go stosować pod okiem lekarza specjalisty’’. Kobiety szczupłe, które są w ciąży, mają niedoczynność tarczycy, powinny odpuścić. Według dietetyków post dr Dąbrowskiej powinien trwać jak najkrócej, ponieważ brakuje w nim składników odżywczych, których potrzebuje nasz organizm.
Co można jeść, a czego unikać w przypadku postu dr Dąbrowskiej?
Post warzywno-owocowy, który z powodzeniem stosuje Karolina Szostak, to nie tylko detoks. Przyczynia się także do leczenia m.in. cukrzycy II stopnia i miażdżycy. Półgłodówka, której autorką jest Ewa Dąbrowska, polega na jedzeniu surowych i gotowanych warzyw oraz... trzech rodzajów owoców (jabłek (maksymalnie. 4 dziennie), grejpfrutów i cytryn). Dziennie, stosując ją, organizmowi można dostarczać jedynie od 600 do 800 kcal.
Mechanizm działania postu, nazywanego również detoksem, jest złożony. Przestrzeganie jego zasad i dostarczanie organizmowi minimum kalorii sprawia, że mózg zostaje pozbawiony zewnętrznych źródeł energii, więc zaczyna czerpać ją najpierw z tkanki tłuszczowej, a następnie przerabia zalegające w organizmie złogi białkowe na glukozę, tj. uszkodzone, zwyrodniałe lub martwe komórki tkanek, zakrzepy, guzy, itp. Mechanizm ten nazywany jest odżywianiem wewnętrznym lub endogennym.
Co ciekawe, ścisłe stosowanie się do zaleceń postu dr Dąbrowskiej powoduje ustąpienie łaknienia, gdyż w mózgu następuje wyłączenie ośrodka głodu, znajdującego się w rdzeniu. Gdy jednak próg kaloryczny 800 kcal zostanie przekroczony (nastąpi to, gdy zjemy choćby minimalnie bardziej kaloryczne rodzynki czy daktyle), samoleczenie zostanie przerwane i ponownie włączy się ośrodek głodu.
Wychodzenie z postu dr Dąbrowskiej
„Wychodzenie z postu powinno trwać miesiąc, niezależnie od długości kuracji. Stopniowo zwiększamy dzienną dawkę kalorii. W przeciwnym razie czeka nas efekt jojo. W trakcie pierwszych siedmiu dni jemy 800 kcal dziennie, kolejnych siedmiu - 1000 kcal, następnie 1200 kcal i kończymy na 1500 kcal. Sukcesywnie wprowadzamy do jadłospisu zboża, rośliny strączkowe, owoce. Dopiero w ostatnim tygodniu włączamy do menu mięso”, powiedziała w rozmowie z „Show” Katarzyna Milczarkiewicz z www.postleczniczy.pl, prowadząca m.in. kurację Karoliny Szostak.
Czego unikać w trakcie stosowania postu dr Dąbrowskiej?
Mięsa, oleju, roślin strączkowych, orzechów, nabiału, pieczywa, słodyczy, zbóż, zaś z warzyw ziemniaków i batatów. Nie wspominając oczywiście o kawie, herbacie, papierosach i gazowanych napojach.
Czy post dr Dąbrowskiej jest wskazany dla osób szczupłych?
Tak, gdyż utrata wagi jest tylko skutkiem ubocznym i – jak zaznaczają specjaliści – zazwyczaj ubywa jej proporcjonalnie do masy ciała, zatem osoby szczupłe schudną niewiele.
Zobacz też: Już tak nie wygląda! Karolina Szostak pochwaliła się zdjęciami z wakacji