Reklama

W czwartek 8 grudnia na platformie Netflix premierę miały pierwsze trzy odcinki serialu dokumentalnego „Harry i Meghan”. Kolejne i zarazem ostatnie trzy ukażą się 15 grudnia. Głośny dokument wywołał sensację jeszcze zanim się ukazał. Długo nie milkły plotki i domysły, co może pojawić się w serialu i w jakim świetle zostaną sportretowani księżna Meghan i książę Harry. Czego dowiedzieliśmy się z dokumentu?

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Meghan czy Kate? Księżne podbijają amerykańskie salony przed premierą dokumentu Netflixa

„Harry i Meghan” już na Netflix - czego dowiedzieliśmy się z trzech pierwszych odcinków dokumentu?

Narracja w pierwszym odcinku zaczyna się w momencie, kiedy Harry i Meghan rezygnują z obowiązków na początku 2020 roku. Cały materiał, który zobaczymy w sześcioodcinkowym serialu został nagrany do sierpnia 2022, a więc w dokumencie wykorzystano wywiady z książęcą paru, pochodzące z 18-miesięcznego okresu po ich wycofaniu się z życia na brytyjskim dworze. Dokument zawiera też dzienniki wideo nagrane na telefonach przez Meghan i Harry'ego w marcu 2020 roku podczas ich przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych.

Destrukcyjna rola brytyjskich mediów: od księżnej Diany do księżnej Meghan

Harry duży nacisk kładzie w dokumencie na rolę brytyjskich mediów w niszczeniu wizerunku i naruszania prywatności książęcej pary: „Moim obowiązkiem jest odkrycie wyzysku i przekupstwa”, które mają miejsce w brytyjskich mediach. Harry skupia się na krzywdach, jakie zainteresowanie mediów przyniosło jego zmarłej matce, księżnej Dianie i jak bardzo przerażało go, że historia się powtarza: „Widzieć, jak inna kobieta w moim życiu, którą kocham, przechodzi przez ten szał - to trudne”.

Kwestie rasowe - Meghan doświadczyła rasizmu na brytyjskim dworze?

Harry i Meghan mówią o tym, jak początkowo starali się podążać za radą pałacu i zachować milczenie wobec mediów. Podobno członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej umniejszali problem, tłumacząc, że Meghan nie przechodzi przez nic innego niż to, co ich dotyka od lat. „Powiedziałem różnica tutaj jest elementem rasowym”, zdradził Harry.

Kwestie rasowe stały się niezwykle palącym tematem dla monarchii po wywiadzie Harry'ego i Meghan z Oprah Winfrey w marcu 2021 roku. Meghan zarzuciła, że zanim urodziło się ich pierwsze dziecko, jeden z członków rodziny królewskiej zrobił komentarz odnośnie koloru skóry Archiego.

Bezpieczeństwo jego młodej rodziny jest dla księcia najważniejsze: „Moim zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa mojej rodzinie. Z natury bycia urodzonym na tym stanowisku i ze wszystkim innym, co się z tym wiąże oraz z poziomem nienawiści, który jest wzniecany w ostatnich trzech latach szczególnie przeciwko mojej żonie, i mojemu synowi, jestem ogólnie zaniepokojony o bezpieczeństwo mojej rodziny”, mówi Harry.

Serial porusza temat „rasistowskiej przeszłości” Wielkiej Brytanii i różnych skandali, które dotknęły monarchię w ostatnich latach. Eksperci i przyjaciele - w tym matka Meghan, Doria i Serena Williams komentują w serialu, jaki wpływ historia, działalność brytyjskich mediów i oczekiwania fanów wpłynęły na parę książęcą.

CZYTAJ TEŻ: Jak Meghan i Harry mieszkają w Santa Barbara? Oto wnętrza ich domu!

To jednak nie jedyne tematy, które pojawiają się w trzech premierowych odcinkach. Pierwszy odcinek skupił się na dzieciństwie Harry'ego w świetle fotoreporterów. Kolejnym tematem są początki związku Harry'ego i Meghan. Ich zaręczyny. A także wiele więcej…

Meghan mocno podsumowuje powstanie dokumentu: „nigdy nie pozwolono nam opowiedzieć naszej historii... aż do teraz", po czym Harry dodaje: „Nigdy nie pozwolono nam opowiedzieć naszej historii, taka jest konsekwencja”.

Reklama

Koniecznie zobaczcie premierowe odcinki „Harry i Meghan”.

mat.prasowe Netflix
Samir Hussein/WireImage/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama