Majorka to ukochana wakacyjna destynacja gwiazd
Swoje domy mają tu Anja Rubik oraz Anna i Robert Lewandowscy. Dlaczego wybrali akurat tę wyspę?
- Katarzyna Piątkowska
Tu mają domy Anna i Robert Lewandowscy, Anja Rubik i Michael Douglas. Król Hiszpanii spędza tu wakacje z rodziną. Nic dziwnego. Majorka ma do zaoferowania 300 słonecznych dni w roku, piękne plaże, cudowne widoki i wyśmienite jedzenie. Czego chcieć więcej?
ZOBACZ TAKŻE: Tak Anna i Robert Lewandowscy spędzają wakacje w swojej willi na Majorce!
Majorka – wyspa gwiazd
Dziewiątą rocznicę ślubu Anna i Robert Lewandowscy spędzili na ukochanej Majorce, gdzie mają dom. Toast szampanem za miłość i szczęście wznieśli w uroczej restauracji Ca’s Patro March w niewielkiej miejscowości Deià na północ od stolicy wyspy Palma de Mallorca. Stoliki ustawione są na klifie, z którego rozciąga się widok na zatokę i Morze Śródziemne. To doskonałe miejsce na romantyczną randkę. Zresztą takich jest na tej pięknej wyspie w archipelagu Balearów całe mnóstwo. Nie tylko nad morzem, ale też w głębi lądu.
Miasto królów
Niesamowite wrażenie robi katedra, która góruje nad stolicą, uznaną za jedno z najlepszych miast do życia na świecie. Gdy wpływa się jachtem do Puerto de Palma, nie można oderwać od niej wzroku. Anna Lewandowska twierdzi, że obok słynnego okrągłego zamku Castell de Bellver jest to absolutny must-have. Katedra La Seu jest ogromna (nawa główna ma 44 metry wysokości; na świecie są tylko dwie wyższe – w katedrze w Beauvais i w Mediolanie), a zaczęto ją budować w 1229 roku. W 1851 roku wyspę nawiedziło trzęsienie ziemi. W odbudowie kościoła wziął udział słynny kataloński architekt Antonio Gaudí. Obok katedry znajduje się Pałac La Almudaina. Można go zwiedzać, choć jest letnią rezydencją króla Hiszpanii i jego rodziny. Majorka jest niesamowita. Oferuje 300 słonecznych dni w roku, cudowne plaże, piękne miejsca i spotkania ze sławnymi osobami, które ją pokochały. Na wyspie można minąć się z Anną i Robertem Lewandowskimi, Anją Rubik, Catherine Zetą-Jones i Michaelem Douglasem. Przechadzając się latem po zabytkowych uliczkach Palmy, można też natknąć się na
króla Filipa VI, królową Letycję i ich córki – Eleonorę i Zofię.
Majorka: początki turystyki
Zanim w latach 50. XX wieku nastąpił rozkwit turystyki, już wcześniej na Majorkę przyjeżdżali ludzie spoza Hiszpanii. Na przełomie 1838 i 1839 roku gruźlicę leczył tu Fryderyk Chopin i spędzał upojne chwile w towarzystwie George Sand. „Jestem w Palmie między palmami, cedrami, kaktusami, oliwkami, pomarańczami, cytrynami, aloesami, figami, granatami itd. (…) Niebo jak turkus, morze jak lazur, góry jak szmaragd, powietrze jak w niebie. W dzień słońce, wszyscy letnio chodzą, i gorąco; w nocy gitary i śpiewy po całych godzinach. Balkony ogromne z winogronami nad głową; mauretańskie mury. Wszystko ku Afryce, tak jak i miasto, patrzy. Słowem, przecudne życie”, pisał. Gdy Agatha Christie, wracając z Bliskiego Wschodu w 1932 roku, po raz pierwszy trafiła na wyspę, turystów w Palmie było tak wielu, że nie mogła znaleźć pokoju w jednym z trzech hoteli. W końcu trafiła do hotelu Illa d’Or w Port de Pollença. Gdy go zobaczyła, wykrzyknęła: „To jest miejsce, którego szukałam”. Nic dziwnego. Istniejący do dzisiaj, położony nad morzem obiekt kusi widokami z balkonów, a zapach sosen i tamaryndowców, które go otaczają, to prawdziwa śródziemnomorska esencja. Jeśli ktoś chciałby cofnąć się w czasie, do lat 30. XX wieku, poczuć tamten klimat z małymi hotelikami, wspaniałymi widokami i bohemą rozmawiającą w kawiarniach o sztuce, nie znajdzie lepszej lektury niż opowiadania brytyjskiej autorki.
Lazurowe wody w okolicy Port de Soller przyciągają tłumy turystów.
Majorka Anji Rubik
Na Majorce swoje miejsce na ziemi znalazła Anja Rubik, która w wywiadzie dla VIVY! opowiadała: „Ostatnio dużo czasu spędzam w Paryżu, bo tam pracuję, i w Warszawie, bo tutaj mam różne projekty i swoją europejską bazę. Oczywiście jest jeszcze Majorka, ale troszeczkę na odludziu, tam najlepiej odpoczywam. Każde moje mieszkanie pachnie inaczej, co jest trochę dziwne, bo wszędzie mam te same świeczki zapachowe. W Warszawie niestety wciąż czuć zapach nowości, mam nadzieję, że niedługo zniknie. Najlepiej pachnie Majorka: lawendą, rozmarynem i… kozami, bo tam żyje dużo dzikich kóz. Zabrzmi to absurdalnie, ale to jest piękny zapach. Bardzo czuć też jaśmin, kiedy kwitnie, ale wokół mojego domu najmocniej unosi się zapach ziemi i kóz. Uwielbiam tę mieszankę. Kiedy tam jadę, nawet na dwa–trzy dni, świetnie odpoczywam”.
Fotografka Barbara Czartoryska, która co prawda teraz mieszka w Tajlandii, opowiadała w VIVIE! Modzie o swoim poprzednim, 100-letnim domu w Bunyoli, że zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. „Chcieliśmy kupić wiejską posiadłość do remontu, z dużym terenem. Kupiliśmy mały dom w środku miasteczka, przyklejony do skały, bez dojazdu samochodem, za to z dojściem po stromych kamiennych schodach. Nie ma mowy o przestrzeni, bo jak sąsiad kłóci się z żoną, to tak jakby kłócił się z nią w moim salonie”. Cała rodzina fotografki pokochała wyspę. „Na Majorce mieszkają moje dzieci, więc uwiłam tu gniazdo, a sama wyleciałam dalej”, mówi. Jej syn Jędrzej stworzył tu niesamowite miejsce, w którym serwuje warzywa z własnych upraw, kozi ser domowej roboty, własnoręcznie pieczony chleb. Farm to Table Mallorca wygląda jak połączenie latynoskiej hacjendy z marokańską farmą, i jest jednym z ulubionych miejsc Anny Lewandowskiej. Bywały tu też Monika Brodka i Zofia Zborowska. Farma ukryta jest wśród pól we wschodniej części wyspy. Na blogu Slowspotter czytamy: „Tu wszystkie zmysły się wyostrzają, rozmowy nie mają końca, a do domu wracasz pełen inspiracji”.
Gwiazdy na Majorce
Od początku lat 50. wybudowano tu wiele ogromnych betonowych hoteli, które zaburzały majorkański krajobraz. W latach 90. większość z nich zburzono, by stworzyć bardziej kameralny charakter wyspy, u której wybrzeża, na wysepce Sa Dragonera swoją bazę miał słynny pirat Barbarossa. To właśnie przez niego i innych piratów wiele miasteczek odsuniętych jest od brzegu. Ich mieszkańcy mieli nadzieję, że budując w takich miejscach, uchronią się przed atakiem i grabieżą.
Jednym z pierwszych osadników z Anglii był poeta i uczony Robert Graves. Osiedlił się w wiosce Deià, tej samej, w której Anna i Robert Lewandowscy świętowali swoją rocznicę ślubu. W niej ukrywała się przed światem Ava Gardner, która przyjechała tu po rozwodzie z Frankiem Sinatrą. Na Majorce bywały Audrey Hepburn i Elizabeth Taylor. Półwysep Formentor, najbardziej wysunięty na północ kraniec wyspy, pokochali książę Rainier III i Grace Kelly. Na jachcie zacumowanym w zatoce spędzili miesiąc miodowy. Peter Ustinov na Majorce nie tylko kręcił film o przygodach Herkulesa Poirot „Zło czai się wszędzie”, ale też w pobliżu góry La Mola miał swój dom.
Rozwój turystyki sprawił, że tradycyjne wioski i przystanie jachtowe stały się popularnym celem wypraw gwiazd Hollywood. Łagodny klimat, słońce, różnorodność krajobrazów od gór po morze sprawiały i sprawiają, że gwiazdy z dawnych lat i te współczesne kochają tam odpoczywać i pracować. Wiele filmów nakręcono w tych przepięknych krajobrazach. To tutaj powstały zdjęcia do „Atlasu chmur” na podstawie powieści Davida Mitchella, z Tomem Hanksem i Halle Berry w rolach głównych i do serialu Netflixa „White Lines”. W 2016 roku na podstawie powieści Johna le Carré powstał serial BBC „Night Manager” z Hugh Laurie’em, Olivią Colman, Tomem Hiddlestonem i Tomem Hollanderem. Trzy lata później wyemitowano pierwszy odcinek serialu „The Mallorca Files”.
Skalny most - Es Pontas wyrasta z krystalicznych wód Morza Śródziemnego.
Michael Douglas w 1990 roku kupił tu zabytkową posiadłość. S’Estaca zbudowana została przez arcyksięcia Ludwika, a spotykał się w niej między innymi z cesarzową Sisi. Kilka lat temu aktor próbował sprzedać dom za 29 milionów euro (obniżył cenę, bo pierwotnie chciał za nią 55 milionów euro). Ostatecznie do dzisiaj jest ona w jego rękach, więc zapewne od czasu do czasu na Majorce można spotkać Michaela Douglasa i jego żonę Catherine Zetę-Jones. Bywa tu też Leonardo DiCaprio, który lubi spędzać z przyjaciółmi czas na jachcie zacumowanym w przepięknych zatokach.
Na Majorce często odpoczywa Izabela Janachowska.
Piękne kamienne domki z wiszącymi przy drzwiach wejściowych donicami z kwiatami, wąskie uliczki, cudowne plaże przyciągają turystów pragnących odpocząć od codziennych trosk. Jednak gdyby ktoś zapragnął rozrywki, na Majorce też znajdzie coś dla siebie. Owiane złą sławą Magaluf, kilka kilometrów od Palma de Mallorca, przyciąga turystów, dla których najważniejsza jest dobra zabawa w klubach. W czynnym od 1988 roku BCM Planet Dance odbywają się słynne imprezy w pianie, ponieważ klub ten ma największą na świecie maszynę do jej robienia. Tu grają najlepsi DJ-e, mają miejsce spektakularne pokazy laserowe.
Jak widać, niezależnie od tego, czy ktoś pragnie szalonej zabawy, czy spokojnego wypoczynku w zacisznym hotelu, czy spotkania z gwiazdami, na Majorce każdy znajdzie coś dla siebie.