Reklama

Syrena Nixi ma elektryczny silnik, dwa miejsca siedzące i może zabrać na pokład odrobinę bagażu, a na jednym ładowaniu przejedzie w mieście około 150 kilometrów i jak zapewnia producent – firma AK Motors by naładować baterie do 75 proc. wystarczy 15 minut.

Reklama

Nowy polski samochód ma odmienić oblicza rodzimych miast. Zamówienia na auto można już składać, sęk w tym... że póki co Syrena Nixi nie istnieje.

Polecamy też: Kto w Polsce kocha drogie auta?

Póki co firma, która pokazała projekt prowadzi negocjacje z ministerstwem rozwoju i upatruje szans na produkcję w rządowym programie elektryfikacji dróg coraz bardziej świadomym ekologicznie społeczeństwie. W efekcie nieznane są też dokładne parametry techniczne akumulatorów, czy silnika. Wiadomo za to, że napęd ma powstawać w Polsce.

Pytanie, czy te zapewnienia wystarczą pozostaje otwarte.

Reklama

Polecamy też: Wyobrażacie sobie, jak będą wyglądały samochody za sto lat? Rolls-Royce już to wie!

Reklama
Reklama
Reklama