Reklama

Ślub Meghan i Harrego miał miejsce ponad 3 lata temu. Para mieszka obecnie w USA i zakończyła swoją posługę w rodzinie królewskiej, rezygnując tym samym z królewskich przywilejów. Co jakiś czas wszyscy wracają wspomnieniami do tego niesamowitego dnia, kiedy cały świat patrzył, jak najbardziej pożądany książę na świecie żeni się z amerykańską aktorką. Dla Meghan to z pewnością również był czas pełen emocji. Jak się okazuje, swojej ślubnej kreacji Meghan postanowiła przemycić hołd dla królowej Elżbiety II, która z racji małżeństwa, miała stać się w pewien sposób jej babką.

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Wielka Brytania. Czy Meghan Markle będzie miała swoją linię kosmetyków?

Meghan oddała hołd Elżbiecie II welonem

Ślub Meghan Markle i księcia Harrego miał miejsce 19 maja 2018 roku. Wydarzenie było o tyle nietypowe, że Markle pochodzi z rodziny afroamerykańskiej. Z tego tytułu w kościele śpiewał chór gospel, a kazanie wygłosił amerykański duchowny.

Meghan Markle w swojej stylizacji przemyciła element, który był hołdem dla królowej Elżbiety II. Chodzi dokładnie o jej welon, na którym wyszyte zostały 53 kwiaty symbolizujące tyle dokładnie krajów Wspólnoty Narodów. Pięciometrowy welon pomieścił je wszystkie, a haft wykonany został jedwabną nicią. Autorem tego arcydzieła była Clare Waight Keller z domu mody Givenchy, który stał za całą suknią ślubną Meghan, a inspiracją do jego stworzenia był welon królowej Elżbiety II, która również podczas swojego ślubu z księciem Filipem miała na sobie welon z kwiecistym wzorem.

Reklama

Spodziewaliście się, że tak nietypowy sposób można oddać hołd królowej?

Andrew Matthews - WPA Pool/Getty Images
Andrew Matthews - WPA Pool/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama