Nie żyje Roberto Cavalli. Jego kreacje wybierały najsłynniejsze gwiazdy
Jak wyglądała jego droga do sławy i czym charakteryzował się jego styl?
Roberto Cavalli należał do grona najpopularniejszych projektantów. W świecie mody zasłynął charakterystycznym, odważnym stylem oraz seksownymi kreacjami w zwierzęce printy. Twierdził, że nie oglądał kolekcji innych designerów, bo go rozpraszają. Nie przejmował się etykietką ulubionego projektanta tandetnych żon piłkarzy czy rosyjskich biznesmenów. W dobie minimalizmu kochał dekadencki przepych, wzory zebry, tygrysa, panter czy żyrafy. A najlepiej wszystkie na raz. Dziś media obiegła informacja o jego śmierci. Tak wyglądała jego historia.
ZOBACZ TEŻ: Pojawił się na premierze spektaklu i przykuł wszystkie spojrzenia. Olaf Lubaszenko schudł już 80 kilogramów!
Roberto Cavalli - tak wyglądało jego życie i twórczość
Roberto Cavalli urodził się 15 listopada 1940 roku we Florencji. Jego matka była krawcową, ojciec zginął na wojnie. Wówczas zaczął go wychowywać dziadek, znany malarz, Giuseppe Rossi. Roberto dzięki temu od najmłodszych lat obcował ze sztuką.
Już jako student stworzył serię nadruków na dzianinach przedstawiających schematy kwiatów, a następnie wynalazł i opatentował technikę drukowania na skórze. Zadebiutował z nią w Paryżu, po czym otrzymał zamówienia od takich marek jak Hermès i Pierre Cardin. Drzwi do wielkiego świata mody stanęły przed nim otworem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ma młodszą o 35 lat partnerkę, ich miłość wywołała skandal. Przy niej Robert De Niro po raz siódmy został ojcem
W 1974 roku w Saint-Tropez otworzył swój pierwszy butik. Był wtedy ulubieńcem Brigitte Bardot, a w jego suknie w klimacie boho ubierała się cała paryska i nowojorska śmietanka towarzyska. Lata 80. z kolei przyniosły mu kryzys, ponieważ był wierny sobie, nie dostosowując się do trendu, jakim był minimalizm. Triumfalnie powrócił dopiero w latach 90., głównie za sprawą piaskowanych jeansów. Pokochały go takie gwiazdy jak Jennifer Lopez, Christina Aguilera czy członkinie zespołu Spice Girls.
Nazywał siebie artystą mody, a nie projektantem. Mawiał: „Jestem florentczykiem, zwariowanym artystą. Projektantem może być każdy, ale mało kto może z mody uczynić sztukę”. Wiedział, jak podkreślać atuty kobiecych sylwetek, wydobywając nawet najgłębiej skrywany seksapil. Miał tyle samo fanów, co przeciwników, bo obok jego kreacji nie da się przejść obojętnie.
Nie żyje Roberto Cavalli
Cavalli w latach 1964–1974 był mężem Silvanelli Giannoni. W roku 1980 poślubił Austriaczkę Evę Düringer, którą poznał na konkursie Miss Universe, gdzie był jednym z sędziów. Cavalli był ojcem pięciorga dzieci: syna Tommasa i córki Christiany (z pierwszego małżeństwa) oraz synów Daniele i Robina oraz córki Rachele (z drugiego). Do samego końca związany był z młodszą o 45 lat szwedzka modelka Sandra Nilsson, z którą w 2023 roku doczekał się kolejnego dziecka: „Jego imię to Giorgio, otrzymał je po dziadku, moim ojcu. Naziści zamordowali go podczas masakry w Cavriglii, gdy miałem cztery lata", wyjaśniał wówczas.
Gdy Roberto Cavalli odszedł ze swojego domu mody w 2015 roku rolę dyrektora kreatywnego przejął Peter Dundas, który sprawował ją do 2017 roku. Wtedy stery we włoskim domu mody objął Paul Surridge. W 2019 roku ponownie zmieniono projektanta i styl marki. Głównym designerem został wówczas Fausto Puglisi.
Dzisiaj jednak media obiegła niezwykle smutna wiadomość. W wieku 83 lat odszedł popularny artysta. Włoska agencja informacyjna ANSA podkreśla, że projektant zmarł w swoim domu. Przez wiele lat zmagał się z poważną chorobą. Na ten moment nie znamy więcej szczegółów.
1 z 8
Eva Herzigova w 2017 roku na 70. Festiwalu Filmowym w Cannes.
2 z 8
Beyonce w 2011 roku na Pulse Fragrance Launch Event.
3 z 8
Jessica Alba w 2016 roku na Vanity Fair Oscar Party.
4 z 8
Britney Spears w 2009 roku na Teen Choice Awards.
5 z 8
Miranda Kerr w 2013 roku.
6 z 8
Miley Cyrus w 2012 roku na Vanity Fair Oscar Party.
7 z 8
Irina Shayk w 2012 roku na jednej z imprez towarzyszących 65. Festiwalowi Filmowemu w Cannes.
8 z 8
Jennifer Lopez w 2007 roku na koncercie Annual Conde Nast FASHION ROCKS.