Reklama

Ilość kosmetyków na rynku jest ogromna, wręcz przytłaczająca. Kupujemy ich coraz więcej, przez co nie zawsze do końca je zużywamy. Bardzo często zapominamy, że dany produkt do makijażu ma więcej niż jedno zastosowanie, a może być to bardzo pomocne przykładowo w czasie podróży, kiedy zależy nam na maksymalnym zaoszczędzeniu miejsca w kosmetyczce. Które kosmetyki mogą mieć więcej niż jedno zastosowanie? Jak zminimalizować ilość kosmetyków do minimum? Jak naprawić zepsute produkty?

Reklama
Adobe Stock

ZOBACZ TEŻ: Makijaż Maddy Razor z kultowego serialu „Euforia” to absolutny hit

Wielofunkcyjność kosmetyków

Bardzo często podchodzimy do kosmetyków zero-jedynkowo i nie widzimy, że mogą więcej niż jedno zastosowanie. Przykładowo bronzer może służyć do podkreślenia kości policzkowych, ale także jako brązowy cień do powiek, na którym można zbudować cały makijaż oka. Podobnie z rozświetlaczem, który aplikujemy najczęściej na szczyty kości jarzmowych, ale może być także świetnym, błyszczącym cieniem na powiekę ruchomą. W połączeniu go ze wcześniej wspomnianym bronzerem możemy uzyskać bardzo szybki, spójny i efektowny makijaż oka, nie korzystając przy tym z żadnej palety cieni do oczu. Dzięki temu możemy spakować tylko jedną paletę, która daje wiele możliwości.

Adobe Stock

Sposób na kremowy róż

W ostatnich sezonach ogromną popularność zdobywa kremowy róż do policzków, który daje lekki i świetlisty efekt. Aby uzyskać taki rezultat z kosmetyków, które już na pewno posiadamy warto sięgnąć po pomadkę w sztyfcie w kolorze, na który mamy ochotę. Może to być jasny róż, fuksja lub nawet brązowy nude. Nakładamy jego niewielką ilość na nieprzypudrowane policzki i wklepujemy za pomocą gąbeczki lub palca. Dzięki temu rozwiązaniu zaoszczędzamy na nowym kosmetyku oraz wykorzystujemy stary i mamy możliwość szerszych eksperymentów z naszym makijażem.

Adobe Stock

Makijaż oka płynną pomadką

Ogromnym trendem wśród wizażystów stało się wykorzystywanie płynnych pomadek z Sephora Collection lub Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick do makijażu oka. Jest to dość trudna technika, która wymaga dużej precyzji, gdyż należy szybko pracować z produktem, aby nie zastygł i nie zrobił plam. Należy nabrać biegłości i pewności, dzięki czemu uzyskamy niesamowite i artystyczne makijażami, ponieważ za pomocą pomadki możemy stworzyć perfekcyjne cut crease oraz bardzo czysty i ostry rysunek na powiece.

Adobe Stock

Zamiast podkładu

Dobrym sposobem na zaoszczędzenie miejsca w kosmetyczce jest zrezygnowanie z podkładu i zastąpienie go mocno kryjącym korektorem. Dzięki temu zakryjemy wszelkie niedoskonałości na naszej skórze, uzyskamy delikatny i naturalny efekt. Świetnym kosmetykiem, który zawsze sprawdza się w podróży jest Cicapair Tiger Grass Color Correcting Treatment. Jest to krem z zielonym pigmentem, który po nałożeniu na skórę dostosowuje się do jej koloru i niweluje zaczerwienienia. Jest świetnym zamiennikiem kremu BB lub podkładu, który pojemnościowo zajmuje mniej miejsca niż buteleczka lub tubka z produktem.

Adobe Stock

Wielofunkcyjny produkt

Również cienie do powiek w paletach można wykorzystać w różny sposób, przykładowo mogą zastąpić kredkę do brwi lub pomadę do brwi, wystarczy wybrać pasujący odcień i zaaplikować go na brwi lub dodać do niego kropelkę Duraline z Inglota lub Fixer Liquid z My Secret w celu uzyskania lekkiej pomady. Warto mieć w swojej kosmetyczce któryś z tych produktów, gdyż dzięki nim możemy uzyskać czarny eyeliner. Po zmieszaniu płynu z czarnym cieniem w palecie uzyskujemy kremową konsystencję, którą możemy za pomocą pędzelka zaaplikować na powiekę. Bardzo ważne jest, aby nie dodać za dużo płynu do cienia, gdyż zaburzy to proporcje i sprawi, że cień będzie zbyt płynny i słabo napigmentowany. Duraline to kultowy kosmetyk, który warto mieć w torebce, ponieważ może pomóc w odratowaniu niejednego produktu.

Materiały prasowe

Nowy sposób na konturowanie

Jeśli zdarzyło ci się kupić zły odcień korektora, którego kolor jest dla ciebie zbyt ciemny istnieje prosty sposób, jak go mimo wszystko zużyć bez konieczności opalania się - może posłużyć jako kremowe konturowanie. Wystarczy zaaplikować go jak bronzer na nieprzypudrowaną twarz i delikatnie rozklepać za pomocą gąbeczki. Jest to także świetne rozwiązanie dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z kremowym konturowaniem i boją się, że bronzer w sztyfcie zrobi im plamy i nie rozetrze się gładko. Warto najpierw sięgnąć po ciemniejszy korektor. Jest on mniej napigmentowany niż klasyczne produkty do kremowego konturowania, a jego blendowanie jest dużo prostsze.

Adobe Stock

PRZECZYTAJ: Te eyelinery i kredki do oczu polecają makijażyści najsłynniejszych gwiazd!

Wykorzystaj maksymalnie kosmetyki

Bardzo często na śmietnik trafiają opakowania z dużą ilością kosmetyku w środku. Aby nie marnować produktów warto zastosować kilka prostych wskazówek:

  • Zdejmuj zawleczki – wiele kosmetyków takich jak korektory mają specjalne gumowe zawleczki, dzięki którym aplikator nabiera odpowiednią ilość produktu. Kiedy mamy wrażenie, że nasz ulubiony korektor już się skończył, warto za pomocą pęsety zdjąć zawleczkę, dzięki temu nic nie będzie blokowało aplikatora i uzyskamy możliwość wyczyszczenia opakowania z całej jego zawartości.
  • Zanim wyrzucisz zaschnięty tusz do rzęs, spróbuj rozrzedzić go za pomocą Duraline lub płynu do soczewek. Wystarczy dodać kilka kropel do tuszu, zamknąć szczelnie opakowanie i przez chwilę rolować je w dłoniach, aby płyn wymieszał się z tuszem. Dzięki temu będziesz mogła dłużej cieszyć się produktem, a dodatkowo go odświeżysz.
  • Przed wyrzuceniem buteleczki z podkładem lub tubki, upewnij się, że zużyłaś cały produkt. W celu łatwiejszego wydobycia resztek możesz użyć specjalnego radełka lub szpatułki, które można bardzo często dostać w zestawie z metalową paletką do mieszania kosmetyków dla wizażystów. Możesz w tym celu użyć także odkręconej pompki, dzięki której wydobędziesz produkt znajdujący się na ściankach lub na samym dole opakowania.
  • Kiedy pokruszy ci się cień lub puder, nie spisuj go od razu na straty. Aby go naprawić należy najpierw rozkruszyć na drobny proszek produkt, dodać do niego kilka kropel spirytusu salicylowego i wymieszać w celu uzyskania kremowej konsystencji. Następnie za pomocą szpatułki rozprowadź kosmetyk w opakowaniu i chusteczką dociśnij i odsącz nadmiar spirytusu. Dzięki temu ulubiony rozświetlacz lub cień do powiek dostanie drugie życie i nie trafi na śmietnik.
Adobe Stock

Przed zakupem kolejnej paletki lub szminki warto się zastanowić, czy na pewno jej potrzebujemy. Może się okazać, że mamy w kosmetyczce więcej perełek niż myślimy. Warto odkrywać i bawić się makijażem, nigdy nie wiadomo czy ulubiony róż, który daje spektakularny efekt nie jest już w zasięgu naszej ręki, tyle że pod postacią szminki. Dzięki takim eksperymentom możemy przypadkowo odkryć świetną, nietypową technikę wizażową, jak makijaż oka wykonany za pomocą płynnych pomadek do ust. Powyższe porady, pokazują jak w prosty sposób można odkryć wiele możliwości i potencjału w produktach, które już posiadamy. Skutkiem ubocznym może być uzyskanie większej ilości miejsca w podróżnej kosmetyczce lub uratowanie ulubionego kosmetyku.

Reklama

Tekst: Aleksandra Trendak

Reklama
Reklama
Reklama