Trwają pokazy męskich kolekcji w Mediolanie na jesień i zimę 2019. Jedną z najbardziej zaskakujących prezentacji, która zobaczyliśmy w stolicy włoskiej mody był pokaz najnowszej kolekcji Versace. Skąd to zaskoczenie? Donatella Versace zerwała bowiem swoją najnowszą kolekcją z wzorcem macho, który lansował jeszcze jej brat. Modele na pokazie nie epatowali muskulaturą, co do tej pory było znakiem rozpoznawczym mężczyzny według Versace. Zamiast tego nosili... przypominające damskie halki koronkowe bluzki, przezroczyste spodnie odsłaniające bieliznę i małe torebeczki.
Co stoi za tą zmianą? Posłuchajmy samej Donatelli Versace! „W latach 90. męskość można było zdefiniować w prosty i oczywisty sposób. Mężczyznę określała jego fizyczność, czyli mocna, muskularna sylwetka. Teraz wszystko się zmieniło. W czasach, w których zmiany zachodzą tak szybko, pojęcia rozmywają się. Obecnie, moim zdaniem, mężczyznę wyróżnia śmiałość, odwaga i brak zahamowań w wyrażaniu siebie”, tłumaczy projektantka. I rzeczywiście, sporo odwagi przyda się śmiałkom, którzy jako pierwsi założą koronkowe wdzianka od Versace...
