Sonia Rykiel uznawana jest za symbol paryskiej wolności
Rudowłosa Francuzka obchodziłaby dziś urodziny
Nazywano ją „Królową Dzianiny”, a pasiaste swetry jej projektu nosiła cała Francja. I cały świat. To ona udowodniła, że modne stylizacje mogą być wygodne i zachęcała kobiety do porzucenia formalnego stylu. To dzięki jej wytrwałości dzianiny weszły na podium high fashion i nie opuściły go przez pięćdziesiąt lat. Sonia Rykiel była symbolem paryskiej wolności. Poznajcie jej niezwykłą historię.
ZOBACZ TEŻ: Tak wyglądały ostatnie chwile życia Alexandra McQueena. Zostawił niecodzienny testament
Kim była Sonia Rykiel?
Sonia Rykiel, z domu Flis, urodziła się w 1930 roku. W 1953 roku wyszła za mąż za Sama Rykiela, właściciela małego sklepu z odzieżą. Kiedy przyszła projektantka zaszła w ciążę, zauważyła, że brakuje jej wygodnych i luźnych ubrań. Sam współpracował z włoskimi rzemieślnikami – Sonia wysłała im swoje projekty, aby uszyli dla niej wymarzony sweter z dzianiny. Tak bardzo jej się spodobał, że zamówiła jeszcze kilka sztuk.
Wkrótce z dumą nosiła obcisłe sweterki, obserwując zaskoczone spojrzenia mężczyzn i podziwiające ją kobiety. Po jakimś czasie zaczęła sprzedawać swoje projekty w butiku męża, aż pewnego dnia jej sweter pojawił się na okładce znanego francuskiego magazynu. Nietypowa dla tamtych czasów rzecz wywołała tak ogromne zainteresowanie, że Rykiel wpadła na pomysł własnego przedsiębiorstwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Albert Elbaz - wizjoner, bez którego świat mody nie będzie już taki sam
Sonia Rykiel – historia marki
Swój pierwszy butik otworzyła w 1968 roku. Podczas gdy inni projektanci oferowali eleganckie sukienki, Rykiel stawiała na wygodne swetry w paski, nie bała się jasnych kolorów i uwielbiała proste kroje. Pragnęła uwolnić kobiety od modnych, ale niewygodnych rzeczy, dać im szansę na wyzwolenie i swobodę ruchów, a jednocześnie podkreślić piękno kobiecej sylwetki. Odwrócić sweter na lewą stronę? Dlaczego nie! Jej projekty często miały zewnętrzne szwy. Walczyła o wolność zarówno w życiu, jak i na podium.
CZYTAJ TEŻ: Za co kochamy największą skandalistkę świata mody – Vivienne Westwood?
Sonia Rykiel tworzyła ubrania, które sama chciałaby nosić. Dzięki niej kobiety zaczęły bawić się modą, a w ich szafach pojawiły się pasiaste swetry, sukienki z dzianiny, szerokie spodnie i spódnice. Projektantka usunęła niepotrzebne – według jej opinii – elementy, takie jak mankiety i podszewki, które chronią tkaninę przed rozciąganiem, ale krępują ruchy. Weszła na amerykański rynek, kiedy wzór pasków dopiero zaczynał być modny. Była autorką unikalnych połączeń kolorów, jak cyjan (zielononiebieski) z szarością i czernią.
Sonia Rykiel otrzymała wiele prestiżowych nagród, w tym Oscara przyznanego jej przez „Fashion Group International of New York” w 1986 roku. Na koncie domu mody są też liczne współprace z innymi markami, w tym z H&M i Lancome – każda wyróżniała się kolorowymi paskami. Od 2014 roku to Julie de Libran rozwijała markę w kierunku, który Rykiel ustanowiła wiele lat temu. Tworzyła rzeczy ponadczasowe.
W ostatnich latach życia słynna projektantka cierpiała na chorobę Parkinsona, jednak nie zrezygnowała z pracy. Zmarła 25 sierpnia 2016 roku w Paryżu. Dwa lata później na jej cześć nazwali jedną z ulic – w ten sposób władze stolicy Francji uhonorowały pamięć Sonii Rykiel i jej wkład w rozwój mody francuskiej.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Król Karl Lagerfeld, czyli ostatni z wielkich
Marka Sonia Rykiel - powrót na rynek
Po śmierci projektantki w 2016 roku, stery przejęła jej następczyni, Julie de Libran. Trzy lata później świat mody zasmuciła informacja, że marka „Sonia Rykiel” znika z rynku. Koncern First Heritage Brands ogłosił upadłość i szukał inwestorów. Sześciu konkurentów walczyło o zakup, ale oferty wycofano.
Nie było jasne, co stanie się z dziedzictwem rudowłosej Francuzki, aż w 2020 roku bracia Eric i Michael Dayan, właściciele sklepu internetowego Showroomprive, wykupili markę i jej archiwa. W projektach zaszły pewne zmiany, ale zgodnie z założeniem Sonii Rykiel, wygoda wciąż wygrywa z nadmierną elegancją.