Już za kilka dni na platformie Netflix będzie można oglądać kolejny, drugi sezon hitowego serialu „Emily w Paryżu”. W rolę głównej bohaterki wciela się zjawiskowa Lily Collins. Młoda aktorka szybko staje się prawdziwą gwiazdą i ikoną stylu. Wielu postrzega ją jako godną następczynię Sary Jessiki Parker, która przez lata inspirowała stylem jako Carrie Bradshaw.
Serialowa Emily rzuca Paryż na kolana dzięki swojemu amerykańskiemu urokowi - szczerości, wesołości, żywiołowości. Na oficjalnej premierze drugiego sezonu serialu w Los Angeles Lily Collins postanowiła zabawić się konwencją i swoją stylizacją nawiązała do… ikony francuskiego kina Brigitte Bardot. Na czerwonym dywanie aktorka wystąpiła w sukience mini w klimacie lat 60. i fryzurze z kokardą, Całość przypominała looki Brigitte Bardot z lat 60-tych.
ZOBACZ TAKŻE: Lily Collins powiedziała adieu swojej fryzurze z serialu „Emily w Paryżu”
Lily Collins jak Brigitte Bardot na premierze drugiego sezonu „Emily w Paryżu”
Lily na premierze miała na sobie sukienkę z kolekcji Valentino Couture na sezon jesień 2021 i buty na platformie z tego samego domu mody. Look uzupełniła kolczykami Cartiera. Wyglądała olśniewająco. Fryzura i makijaż dopełniały ten look. Makijażystka Fiona Stiles postawiła na oczy podkreślone eyelinerem i mocne rzęsy. Brzoskwiniowy róż do policzków i różowa pomadka w odcieniu nude były wyborem bardzo w stylu samej Bardot. Tak samo jak fryzura - wysokie upięcie z czarną wstążką prezentowało się pięknie.
