Lady Gaga kończy dziś 32 lat! A my zdradzamy sekrety jej stylu!
1 z 13
Lady Gaga obchodzi dziś 32. urodziny. W kolejny rok może wejść pełna nadziei, bo jej tegoroczny wystąp w przerwie finałowego meczu o mistrzostwo w futbolu amerykańskim zawodowej ligi National Football League zebrał dobre recenzje i przypomniał o niej szerokiej publiczności. Przypomnijmy, że The Super Bowl Halftime Show jest największym amerykańskim wydarzeniem muzycznym roku. W poprzednich latach w trakcie rozgrywek Super Bowl wystąpiły takie gwiazdy jak Coldplay, Beyoncé, Madonna, Bruce Springsteen, Prince, Rolling Stones i U2. To nie koniec dobrych wiadomości od Lady Gagi. Luksusowa marka Tiffany & Co. ogłosiła Lady Gagę swoją nową ambasadorką i gwiazda wystąpiła w kampanii jej najnowszej kolekcji Tiffany HardWear.
W 2016 roku Lady Gaga zaśpiewała hymn narodowy USA przed rozgrywkami Super Bowl.
Polecamy też: „Nigdy wcześniej nikomu o tym nie mówiłam”. Lady Gaga po latach przyznała się do poważnych problemów psychicznych
Chudsze lata Lady Gagi
Lady Gaga powraca więc na szczyt. A ostatnio różnie z tym było. Choć w zeszłym roku wydała nową płytę zatytułowaną „Joanne”, to przez ostatnie miesiące mało o niej słyszeliśmy. Bardziej niż muzyką zajmowała się aktorstwem. Co prawda rola w serialu „American Horror Story” zapewniła jej Złoty Glob, ale jej gwiazda jakby odrobinę przygasła. A kiedyś było zupełnie inaczej. Przypadkiem skrywającej się pod pseudonimem Lady Gaga 30-letniej dziś Stefanii Germanotta zajmowały się najpoważniejsze światowe media. Tygodnik „Time” umieszczał ją w swojej dorocznej setce najbardziej wpływowych ludzi świata. A w opublikowanym na jego łamach artykule gwiazda lat 80. Cyndi Lauper dawała wyraz uwielbieniu dla młodszej koleżanki: „Ona nie jest wokalistką pop, ona jest dziełem sztuki”.
Polecamy też: Lady Gaga na wybiegu u Marca Jacobsa! To był najlepszy pokaz Nowojorskiego Tygodnia Mody!
Dni największej sławy
Gigantyczną popularność przyniosły jej dwie pierwsze płyty: „The Fame” i „Born This Way”. Muzycznie stanowiły mieszankę europopu z lat 80. i 90., naleciałości r&b i zapożyczeń z repertuaru Madonny. Sama wokalistka wśród swoich patronów chciała widzieć Davida Bowiego i zespół Queen, ale były to raczej pobożne życzenia. Choć Lady Gaga ma bardzo dobry, silny głos raczej ten dar ukrywa, niż eksponuje. O tym, że naprawdę potrafi śpiewać przekonaliśmy się dopiero na nagranym przez nią wraz z legendarnym wokalistą Tonym Bennettem albumie „Cheek To Cheek”. Ale w przypadki Lady Gagi nie muzyka była najważniejsza.
Polecamy też: Lady Gaga tańczy, śpiewa i się rozbiera dla Toma Forda. Pokaz mody jak film
Gaga czyli królowa złodziei
Najważniejsza była i wciąż jest sama Gaga: jej stylizacje, buty, makijaże. Teatralne, przerysowane, kosmiczne i czasem komiczne. Jeśli muzycznie Lady Gaga bez wdzięku kradła od tego i owego, to budując swój wizerunek była prawdziwą królową złodziei. Doprowadziła do skrajności ekscentryczny styl Madonny oraz Grace Jones. Podniosła do potęgi, co najbardziej charakterystyczne w przerysowanych zdjęciach Davida LaChapelle'a i mrocznych pracach Stevena Kleina. I stać ją było na zamówienie okładki płyty „ArtPop” u jednego z najbardziej wziętych i jednocześnie najbardziej kosztownych współczesnych artystów, Jeffa Koonsa. Sama Gaga nie widziała w tym procederze niczego zdrożnego. „Myślę, że cała współczesna sztuka polega na zestawianiu rzeczy, których nigdy wcześniej ze sobą nie łączono. I ja jestem mistrzynią w tej grze", deklarowała butnie. Bez cienia wstydu przedstawiała się również jako spadkobierczyni Andy'ego Warhola i jego Fabryki. I jest tak bezczelna, że jej warholowskie piętnaście minut trwa już kilka ładnych lat. A teraz już zapraszamy do naszej galerii, w której znajdzie najbardziej szalone kreacje Lady Gagi. Myślicie, że jeszcze uda się jej nas czymś równie efektownym zaskoczyć? Mamy nadzieję, że tak, bo jak na razie nie ma nikogo, kto z powodzeniem by ją zastąpił…
Wszystkiego najlepszego, Lady Gaga!
Okładka nowej płyty Lady Gagi „Joanne".