Reklama

W 2019 roku najbardziej wpływowym mężczyzną w świecie mody jest... 23-letni aktor Timothée Chalamet! Tak przynajmniej twierdzi platforma zakupowa Lyst, która jak co roku przeanalizowała wyszukiwania internetowe milionów swoich klientów. I ma na to niepodważalne dowody. Na przykład gdy Timothée Chalamet pojawił się w cekinowej bluzie Louis Vuitton na premierze filmu Król ilość wyszukiwań frazy "hoodie" wzrosła o 192 procent. To jeszcze nic! Kiedy na Festiwalu w Wenecji zobaczyliśmy Timothée Chalamet w zestawie od Haidera Ackermanna zainteresowanie tym projektantem w Internecie wzrosło o ponad 800 procent! Takiego efektu nie wywołała nigdy uznana za najbardziej wpływową kobietę w świecie mody księżna Meghan. Doceńmy niezwykłą siłę młodego aktora, który ubiera się sam (tak, nie ma stylisty!) i do dyspozycji ma jedynie swój (naprawdę świetny) gust. No, może dodajmy do tego urodę, świeżość i młodzieńczą skłonność do eksperymentów.

Reklama

Kim jest Timothée Chalamet?

Rzadko można sobie pozwolić na podobne stwierdzenie, ale w tym przypadku po prostu nie ma najmniejszych wątpliwości. Urodzony 27 grudnia 1995 roku w Nowym Jorku Timothée Chalamet jest najbardziej utalentowanym aktorem młodego pokolenia.

Wyobraźcie sobie młodego Christiana Bale'a, skrzyżowanego z młodym Danielem Day-Lewisem, ze szczyptą młodego Leonardo DiCaprio. A do tego wychowanego na Manhattanie, francuskojęzycznego, z IQ na poziomie członka Mensy oraz kochającego hip-hop

tak opisywała Chalameta reżyserka Greta Gerwig, która pracowała z aktorem przy swoim nagrodzonym Zlotym Globem filmie Lady Bird .

Timothée Chalamet kariera

Po raz pierwszy zobaczyliśmy go w serialach Prawo i porządek i Homeland, gdzie zagrał zbuntowanego syna wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Potem przyszła rola w Interstellar Christophera Nolana i dwa prawdziwie mistrzowskie popisy. Pierwszy z nich to postać Elia w filmie Tamte dni, tamte noce w reżyserii Luki Guadagnino. Już sama scena, w której Timothée Chalamet obserwuje paląc papierosa tańczącego na dyskotece Armiego Hammer Hamera powinna zapewnić temu pierwszemu Oscara. To, że tak się nie stało pokazuje, że Amerykańska Akademia Filmowa wciąż popełnia niewybaczalne błędy. Drugim majstersztykiem Chalameta była zaś rola w filmie Mój piękny syn Felixa van Groeningena. Zagrał w nim uzależnionego od metamfetaminy chłopaka, którego walkę z nałogiem oglądamy z perspektywy jego ojca (w tej roli Steve Carell).

Reklama

Ostatnie filmy z udziałem Chalameta to m.in. Król w reżyserii Davida Michôda, Małe kobietki Grety Gerwig i W deszczowy dzień w Nowym Jorku Woody'ego Allena. W tym momencie warto przypomnieć, że kiedy już po zakończeniu zdjęć adoptowana córka reżysera, Dylan Farrow, po raz kolejny oskarżyła Allena o molestowanie, aktor postanowił przekazać swoje wynagrodzenie za ten film na cele charytatywne, w tym na kampanię Time’s Up. Greta Gerwig ma rację. Timothée Chalamet jest naprawdę wyjątkowy. I to nie tylko w świecie mody.

Reklama
Reklama
Reklama