Reklama

Dziecko księżnej Meghan i księcia Harry'ego jeszcze nie przyszło na świat, a już niektórzy wiążą z nim bardzo duże nadzieje. Dotyczy to zwłaszcza... marek zajmujących się ubrankami i akcesoriami dla dzieci. Nie raz pisaliśmy o „efekcie Meghan”. Ubrania, które założyła księżna Sussex znikają ze sklepowych półek, tak samo szybko jak to jest w przypadku księżnej Kate. Według firmy badawczej Brand Finance sam ślub księżnej Meghan spowodował, że brytyjski przemysł modowy zarobił... 150 milionów funtów! Tak wielka była siła inspiracji, której źródłem są modowe wybory żony księcia Harry'ego. Przemysł modowy liczy więc, że tak samo będzie z potomstwem książęcej pary.

Reklama

Jakie marki zyskają na narodzinach royal baby?

Na wzrost zainteresowania mają nadzieję zwłaszcza marki ekologiczne i oparte na zrównoważonym rozwoju. Są to przecież idee bliskie sercu księżnej Meghan o czym nie raz zapewniała, a w przypadku dziecka wybór takich brandów będzie jeszcze bardziej uzasadniony. Inni z kolei uważają, że na pojawieniu się kolejnego royal baby skorzysta cały przemysł modowy. „Przez ostatnie miesiące księżna pokazała, że jest mistrzynią w łączeniu marek brytyjskich i amerykańskich, rzeczy z kolekcji wielkich domów mody i ubrań z sieciówek. Narodziny jej pierwszego dziecka nic tu nie zmienią. Możemy spodziewać się, że księżna Meghan będzie wybierać ubranka dla swego dziecka w ofercie marek ekologicznych, ale też swoich ulubionych brandów Mackage, Burberry i Ralph Lauren”, mówi Morgane Le Caer z platformy internetowej Lyst. Wielu projektantów już teraz zabrało się do dzieła i stworzyło prezenty, które pragną podarować pierwszemu dziecku księżnej Meghan i księcia Harry'ego. Na szczęście książęcy potomek nic nie wie o zamieszaniu, jakie wywołuje jego pojawienie się na świecie. Na zostanie ikoną dziecięcej mody, tak jak życzy sobie tego przemysł odzieżowy ma jeszcze czas!

East News

Pierwsze prezenty dla dziecka księżnej Meghan i księcia Harry'ego.

Materiały prasowe

Reklama

Materiały prasowe

Reklama
Reklama
Reklama