Zaskakujące wyznanie męża Kory! Czy artystka niebawem wróci na scenę?
1 z 6
W najnowszym wywiadzie Kamil Sipowicz przyznał, że stan zdrowia Kory znacząco się poprawił i mogą oni cieszyć się, że w tej materii ich życie jest w znacznej mierze ustabilizowane. Mąż gwiazdy zdradził, jak spędzą najbliższą Wielkanoc. „To będą tradycyjne święta. Rano zasiądziemy do świątecznego śniadania, podzielimy się jajkiem, złożymy sobie życzenia. Przyjadą synowie z rodzinami. A w drugi dzień świąt pojedziemy do przyjaciół, którzy mieszkają 30 km od nas”, zwierzył się Kamil Sipowicz w rozmowie z „Życiem na Gorąco”.
Polecamy też: Kora i Kamil Sipowicz:„Wsłuchujemy się w pierwotne żywioły”. Jak mieszkają na Roztoczu?
Kamil Sipowicz o stanie zdrowia Kory
Co więcej, mąż byłej wokalistki Maanamu zdradził, że... to właśnie Kora przygotuje znaczną część potraw wielkanocnych! „Zawsze też pięknie przystraja stół. Żyjemy tu bardzo serdecznie, rodzinnie. Odwiedzamy się, wymieniamy produktami, każdy coś tu dostarcza, jeden jajka, drugi sery, ciasta. Staramy się tu żyć w zgodzie z naturą. Niedawno pijaliśmy herbatkę z podbiału i sok z brzozy. Ja robię codziennie dla żony sok ze świeżej pokrzywy i dorzucam do tego parę małych listków brzozy. Za chwilę będę robił sałatkę z mleczu...”, opowiada wzruszony mąż Kory.
Kamil Sipowicz potwierdził również, że ostatnie wyniki badań napawają oboje optymizmem. „Dzisiaj od rana pracowała w ogrodzie, siała barwinek. Ma ogród warzywny, kwiatowy, będziemy mieć własne zioła”, potwierdził.
W naszej galerii przypominamy wywiad obojga z lipca 2016 r. Co mówili o walce z nowotworem, miłości i bliskości Kora i Kamil Sipowicz? Sprawdźcie!
Polecamy także: „Jestem spokojniejsza, ale w sposób bardziej niebezpieczny”. Wszystkie twarze Kory!
2 z 6
Kamil Sipowicz w wywiadzie dla VIVY! z lipca 2016 r. tak opowiadał o stanie zdrowia Kory:
„Tylko ja byłem od początku święcie przekonany, że Kora z tego wyjdzie. Ani razu nie pomyślałem, że może być inaczej”.
Polecamy: „Tego potrzebowałam bardzo”. Kora w filmowym wywiadzie zdradza, co jej pomaga wracać do zdrowia
3 z 6
Kora z kolei zwierzyła się:
„Teraz leczy mnie też Roztocze. Dla miejscowych często to jest niepojęte, że ktoś nie chce blichtru wielkiego świata, do którego oni wszyscy tęsknią”
Polecamy też: Kora dla „Newsweeka”: „Władza rozwala mój kraj. To niszczenie mojego szczęścia na finiszu życia”
4 z 6
Tak Kora mówiła o swoim stanie zdrowia w wywiadzie dla VIVY!:
(śmiech). Ludzie pytają mnie często: „No, jak to? Nie brak ci tego wszystkiego, co zostawiłaś za sobą? Ludzi, kipiącego życiem miasta…? A ja mam wrażenie, że mając dostęp do internetu, filmów, książek i ogromnej ilości czasu na twórczość, czuję się tutaj tak, jakbym była jednocześnie w Nowym Jorku, Paryżu, Rzymie. Wszystkich miastach, które kocham, łącznie z Warszawą i Krakowem, które też kocham. Tęsknię, ale z kolei przyciąganie tego miejsca jest silniejsze niż ta tęsknota. Jeśli nie muszę, do miasta nie jeżdżę. Żadnego. Czasami tylko do Zamościa, to jest teraz nasza stolica.
Polecamy: „Tego potrzebowałam bardzo”. Kora w filmowym wywiadzie zdradza, co jej pomaga wracać do zdrowia
5 z 6
„Był okres, kiedy ciemność mnie pożerała. A teraz wręcz kocham każdą sekundę”, wyznaje Kora w filmie „Droga do mistrzostwa”. Mecenasem i pomysłodawcą filmu jest firma BMW. Dlaczego Kora wzięła udział w projekcie? „Zachwyt mój jako bardzo młodej kobiety literaturą, malarstwem, muzyką przerodził się już w prawie 40-letnią pracę twórczą. Przyroda, krajobrazy, jakie pokazano w filmie, są jednym z najważniejszych aspektów w moim życiu. Moja opowieść ukazuje, jaka zmiana w moim życiu się dokonała i co było tego przyczyną”.
Polecamy też: Kora i Kamil Sipowicz:„Wsłuchujemy się w pierwotne żywioły”. Jak mieszkają na Roztoczu?
6 z 6
Tak Kora opowiadała o życiu na Roztoczu:
„Istotne było dla mnie podzielenie się pięknem miejsca, w którym mieszkam. Jego wyjątkowością i cudną energią”
Polecamy: Kora, Holland, Gajos, Stańko, Olbiński. Co ich łączy? Zwiastun filmu „Droga do mistrzostwa”.